Teorie spiskowe we wrestlingu

W ostatnich latach głównie przez rozwój internetu ludzie w wielu sprawach doszukują się drugiego dna. Często dobiegają do nas informacje o nowych faktach dotyczących wojen lub zamachów terrorystycznych. Prędzej czy później musiało to dotknąć także branży wrestlingowej, a zwłaszcza tak wielkiej organizacji jak WWE. Istnieje cała masa ciekawostek, które są bardziej oraz mniej poważne. Wiele z nich jest bardzo znanych, ale o dużej ilości mało kto wie. Chciałbym tutaj przedstawić najciekawsze teorie spiskowe, które pojawiły się w ostatnich dekadach w najważniejszych federacjach tego biznesu (WWE/F, WCW, ECW). Trzeba pamiętać jednak, że wszystkie te teorie mają to do siebie, że brakuje dowodów by je potwierdzić.

Wysłannicy Chairmana

Wśród "smartów" od dawna przyjęło się to, że część fanów uważa Vince'a McMahona za zacofanego, który nie rozumie wielu spraw i blokuje WWE. Wiele większa grupa jednak sądzi, że McMahon jest geniuszem, który tylko dzięki swojemu sprytowi doprowadził do tego, że aktualnie właściwie nie ma żadnej konkurencji w swojej branży. Sporo osób idzie jeszcze dalej w tej tezie twierdząc, że Vince McMahon umyślnie doprowadził do tego, że wiele jego największych gwiazd pod koniec ubiegłego tysiąclecia przeszło do WCW właśnie z pomysłu chairmana WWF. Przypomnę że to głównie przez transfery Kevina Nasha i Scotta Halla na wiele tygodni Monday Nitro biło pod względem ratingów Raw na głowę. Mimo to istnieje teoria według, której Vince McMahon wiedząc, że ma pod swoimi skrzydłami dwie wielkie gwiazdy przyszłości (Hunter Hearst Helmsley oraz Steve Austin) specjalnie do końca oferował tej dwójce większe pieniądze by WCW wydało jak najwięcej. Tym samym automatycznie można stwierdzić, że cała sytuacja z grupą The Kliq podczas eventu w Madison Square Garden także była wyreżyserowana. Oczywiście trzeba to wszystko brać z przymrużeniem oka, bowiem pamiętajmy, że skutkiem odejścia Ramona i Diesela z WWF było to, że federacja została na wiele tygodni wręcz stłamszona przez najgroźniejszego przeciwnika. Mimo to WCW upadło m.in przez wielkiego ego właśnie Kevina Nasha.

Russo na ratunek WCW?


Będąc już w tym temacie przechodzenia gwiazd z jednej organizacji do drugiej to sam transfer członków The Kliq nie był niczym dziwnym. Trochę inaczej jest z Vince'em Russo, który przeszedł do konkurencji gdy to już WWF wskoczyło na pierwsze miejsce w tej rywalizacji. Dla zwykłego fana w tamtych czasach bardzo dziwną decyzją była taka zmiana pracodawcy. Nabiera to także kolorków gdy przypomnimy sobie, że WCW upadło dwa lata później m.in przez fatalne decyzje Russo. Tutaj samo nasuwa się pytanie czy przypadkiem człowiek ten nie był podstawiony przez McMahona, który chciał ostatecznie i definitywnie pogrążyć największego rywala. Tutaj jednak także według wiele osób bardziej prawdopodobna jest oficjalna wersja. Vince Russo do końca starał się uratować World Championship Wrestling, a upadło ono przez duet Hulk Hogan-Kevin Nash. Dlaczego więc booker ten postanowił zmienić pracodawce? Odpowiedź jest bardzo prosta, a jest nią to, że Vince McMahon zaczął bardzo ograniczać byłego sprzedawce i filtrować jego pomysły.

Pierwszy storyline Stephanie

Dwie sytuacje, które przedstawiłem wyżej są oczywiście bardzo znane, bowiem opierają się tylko na domysłach ludzi, którzy oglądali to przed odbiornikami telewizorów. Teraz przedstawię temat, który jest o wiele bardziej ciekawszy, bowiem dotyczy sytuacji, która miała miejsce na zapleczu. Macho Man Randy Savage w latach 80 był jedną z największych gwiazd WWF, a dowodzić tego może jego wygrana pasa WWF na WrestleManii IV. Odszedł on z organizacji w roku 1994 do WCW i nie było to nic dziwnego, bowiem robiło tak wiele gwiazd z Hulkiem Hoganem na czele. Został on tam main eventerem wygrywając kilkukrotnie główny pas federacji. Do tego dochodziły reklamy z parówkami Slim Jim więc taka zmiana federacji wydaje się jak najbardziej normalna. Fanów dziwić może jednak to, że Savage miał o wiele gorsze relacje z WWF/E niż np. Hulk Hogan i został wprowadzony do Hall of Fame dopiero po swojej śmierci. Odpowiedzią na to może być podejrzenie, że w 1993 roku ponad 40 letni weteran mógł mieć romans z 17 letnią córką Vince'a McMahona, Stephanie. To oczywiście tylko plotka, która powstała po odejściu Macho Mana, lecz wyjaśniać ona może dlaczego Vince wściekał się na samo usłyszenie jego nazwiska. Mimo że wydaje się to bardzo mało prawdopodobne to jednak nie spekulowali o tym tylko fani, ale także wierzyła w to część ludzi "z zaplecza".

NXT lat dziewięćdziesiątych

Aktualnie cała rzesza fanów WWE uważa, że świetnym pomysłem było stworzenie federacji rozwojowej NXT. Prezes World Wrestling Federation miał jednak takie plany już w latach dziewięćdziesiątych i wiele osób uważa, że to głównie on stał za powstaniem legendarnego ECW. Fani często zwracali uwagę na to, że ludzie z tej organizacji pojawiali się często na Monday Night Raw promując swoją federacje. Gdyby tego było mało to z Extreme Championhip Wrestling pochodził Mankind, który następnie został ściągnięty do WWF. Plotki te zawsze bardzo denerwowały Paula Heymana, bowiem część osób uważa nawet, że McMahon kładł swoją rękę na tworzeniu nowych postaci w ECW. Paul przyznał wiele razy przed kamerami, że szef WWF był wielkim zwolennikiem jego organizacji, lecz nigdy jej nie finansował. Mimo to zauważano wiele razy, że Vince oraz Paul rozmawiali ze sobą często przez telefon.

Oskar dla Breta Harta

Mimo upływu prawie dwóch dekad sytuacja z Survivor Series 1997 nadal budzi bardzo wiele kontrowersji. Prawdę mówiąc jest to chyba najbardziej kontrowersyjny moment w historii wrestlingu. W tym czasie kręcony był film dokumentalny o Brecie Harcie, który jednak nie był z wytwórni WWF. Bardzo dziwne było to, że zgodzono się na kręcenie tego materiału, bowiem pokazało to w bardzo złym świetle federację. Vince McMahon nie mógł odebrać pasa Hartowi od tak, bowiem ten miał taki zapis w kontrakcie. Gdyby tego było mało to po co McMahon podchodził pod ring? Przecież to wszystko mogło się wydarzyć gdy byłby na zapleczu, a pojawienie się chairmana mogło tylko zdenerwować Breta Harta. Cała ta sytuacja wyglądała jakby była wyciągnięta ze storyline'u. Nie ma także żadnego poważnego dowodu na to, że Hitman faktycznie uderzył Vince'a po całym tym wydarzeniu. McMahon na kolejnym Raw pojawił się z podbitym okiem, lecz mógł to być zwykły makijaż. I na koniec trzeba sobie zadać pytanie dlaczego w ogóle Bret Hart trzymał pas aż do tej gali? Nie ma żadnych mocnych dowodów na to, że Hitman został na tej gali wyrolowany. Oczywiście jeżeli to storyline to trzeba mu przyznać, że jest genialnym aktorem, lecz sądzę, że prawda szybko nie wyjdzie na światło dzienne.

Romans na szczycie federacji

Shawn Michaels to zawodnik, który na zawsze zapisał się w pamięci fanów z powodu wspaniałych walk oraz wielkich emocji, które generował. Mimo to zawsze był on bardzo kontrowersyjny, ale nie przeszkodziło to w byciu jednym z ulubieńców Vince'a McMahona. Istnieje teoria, że HBK miał romans z... Vincem McMahonem. Plotka ta powstała już w latach 90 gdy Shawn oraz Vince bardzo się zaprzyjaźnili. Spędzali oni wiele czasu w biurze szefa więc jasne było, że chairman popiera swojego pracownika. Road Warrior Hawk w jednym z wywiadów powiedział, że dla niego jako dla heteroseksualnego mężczyzny było to dziwne zachowanie. Bret Hart stwierdził także, że jest to możliwe mimo, iż jest to tylko przeczucie i nie ma żadnych dowodów. Dla wielu osób dowodem było zachowanie Vince'a podczas ceremonii Hall of Fame, na której to Shawn wstąpił do tego elitarnego grona. Tak więc w plotkę to wierzą nie tylko fani, ale także część wrestlerów. Pamiętać jednak trzeba, że Shawn zdobył wszystkie swoje trofea dzięki wielkiemu talentowi. Często sam wymyślał nowe programy i to może być powodem długiego spędzania czasu w gabinecie prezesa. Hawk oraz Hart mogli wypowiedzieć te słowa w złości, a trzeba zauważyć, że McMahon jest żonaty i ma dzieci, a Michaels miał wiele kobiet oraz aktualnie jest zagorzałym chrześcijaninem.

Każda sytuacja ma swoje drugie dno.

Poprzednie teorie dotyczyły głównie biznesu, a nie życia prywatnego zawodników. Teraz będzie trochę inaczej, bowiem istnieje poparta dowodami teoria, że to nie Chris Benoit doprowadził feralnego dnia do wielkiej tragedii w swoim własnym domu. Wiele jego fanów oraz przyjaciół nigdy nie uwierzyło, że to właśnie ten skromny Kanadyjczyk mógł do tego doprowadzić. Bardzo dziwne jest to, że informacja o śmierci Nancy Benoit pojawiła się na Wikipedii ponad 14 godzin przed wejściem policji na teren domu Chrisa. Osoba, która zaktualizowała profil Nancy na tej stronie, zrobiła to z adresu IP zarejestrowanego w Stamford więc w mieście, w którym swoją siedzibę ma WWE. Niektóre osoby podejrzewają, że za śmierć rodziny Benoita odpowiedzialny jest były mąż Nancy czyli Kevin Sullivan, który podczas swojej kariery także używał duszenia jako submissionu. Chavo Guerrero w jednym z wywiadów powiedział, że w piątek (dwa dni przed śmiercią) podczas jego rozmowy z Chrisem ten poszedł otworzyć drzwi i wtedy rozmowa się urwała. Guerrero także odparł, że gdy Kanadyjczyk mówił, że jego żona oraz syn są chorzy nie brzmiał jak on sam, bowiem miał inny głos. Za to gdy mówił mu "I Love You" brzmiało to jak wyrwane z kontekstu, a sam Chris był mocno zmęczony. Patolog sądowy stwierdził, że Benoit zmarł w sobotę, lecz w niedzielę wysłał on jeszcze kilka wiadomości. Tego dnia Chris jednak z nikim już nie rozmawiał przez telefon. Było to dość dziwne, bowiem skoro wtedy jego syn oraz żona byli martwi to Chris mógł rozmawiać przez telefon bez obawy, że ktoś ich usłyszy. Do Chavo Guerrero wysłał on także SMSa z informacją o swoim adresie, lecz Guerrero doskonale wiedział, gdzie mieszka jego przyjaciel. W domu byłego World Heavyweight Championa znaleziono sterydy, których jednak nie znaleziono w jego ciele więc możliwe jest to, że zostały one podrzucone. Oprócz narkotyków odkryto także dziesięć pustych puszek po piwie, lecz nie miał on alkoholu we krwi. Dziewięć dni przed rodziną Benoitów zmarła także Sherri Martel, która miała dobry kontakt z Nancy czyli pierwszą żoną Kevina Sullivana, a jej śmierć nigdy nie została do końca wyjaśniona.

Jedna maska, kilku aktorów.

Wracając do tematów typowo ringowych przenieśmy się do końcówki lat 90 oraz początkowych lat nowej ery. Wtedy to zadebiutował oraz dominował zamaskowany Kane, który zadebiutował jako brat The Undertakera. Mimo że przez siedem lat był on cały czas zamaskowany to zmieniał się jego strół oraz maski, a fani dopatrywali się nawet tego, że różniła się czasami jego postura. Musiało doprowadzić to do plotek, że pod maską kryją się różni wrestlerzy, a nie tylko Glenn Jacobs. Część osób twierdziła, że występuje tam czasami The Undertaker, podczas gdy inni zaszli tak daleko, że sugerowali, że czasami maskę zakłada nawet Kevin Nash. Mimo wszystko realnie patrząc na to można zauważyć, że zmiany w ciele Kane'a nie pojawiały się nagle i prawdopodobnie były po prostu skutkiem zmieniania się ciała Jacobsa. Nie można oczywiście wykluczyć, że nigdy nikt nie zastąpił oryginalnego Kane'a w jego roli, lecz można być pewnym, że postać ta była grana przez tylko jedną osobę.

Koniec kariery, który trwał kilka miesięcy.

Kolejna teoria spiskowa ponownie poświęcona jest Shawnowi Michaelsowi. HBK wyszedł z Royal Rumble 1997 jako WWF Champion pokonując Sycho Sida, lecz nie był on dobrym mistrzem więc Vince McMahon planował walkę na Wrestlemanii XIII między nim, a Hitmanem. Nowym mistrzem miał tam zostać właśnie Bret, lecz jak łatwo się domyślić nie była to dobra wiadomość dla Shawna. Mimo że Vince starał się wymyślić co innego to Shawn i tak nie chciał tego zaakceptować. Problem rozwiązał się sam gdy to Shawn Michaels ogłosił kontuzję kolana, która może nawet zakończyć jego karierę i tym samym tytuł został zawieszony. Zawodnicy w szatni oraz fani podejrzewali jednak, że HBK symulował albo wyolbrzymił kontuzję tylko dlatego by nie przegrać z Bretem Hartem. Potwierdzić to mógł m.in. bardzo szybki powrót Shawna. Do dzisiejszego dnia Michaels utrzymuje, że kontuzja była prawdziwa i dokucza mu ona nawet teraz. Mimo to prawdopodobnie nie było ryzyka związanego z jego walką na WrestleManii XIII, lecz to może potwierdzić już tylko sam Mr WrestleMania.

Umarł Warrior, niech żyje Warrior!

The Ultimate Warrior to obok Hulka Hogana największa gwiazda końcówki lat 80. Jako pierwszy zdetronizował Hulkstera w main evencie WrestleManii więc jego nagłe zniknięcie w 1991 roku było bardzo dziwne. Mimo wszystko Warrior wrócił już na WrestleManii VIII gdy to sensacyjnie wbiegł do ringu pomagając Hulkowi Hoganowi przed atakiem Sid Justice'a. Mimo to było coś dziwnego z byłym mistrzu. Różnił się delikatnie włosami, kolorem skóry, a nawet samą wielkością. Powstała więc bardzo kontrowersyjna teoria, że oryginalny Ultimate Warrior zmarł, a Vince McMahon postanowił to zatuszować i wprowadził nowego wykonawcę tej postaci. Fani za to nigdy nie mieli poznać różnicy. Oczywiście jest to wręcz niemożliwe, a zmiany w wyglądzie można bardzo łatwo wyjaśnić. Inne uczesanie nie jest niczym dziwnym, a był mniejszy, bowiem musiał odłożyć sterydy po kolejnych aferach, które dotykały federację. Sama nieobecność Warriora była z powodowana konfliktem z Vincem McMahonem na tle finansowym. Ultimate zaszantażował Vince'a, że jeżeli nie dostanie podwyżki to nie będzie występował na galach i tym samym pożegnał się na krótki okres z WWF. Tak więc ta teoria spiskowa jest nierealna, bowiem co innego zmienić komuś gimmick, a co innego wsadzić jednego człowieka w rolę drugiego. Są nawet opinie, że w role Warriora "wcielił się" Kevin Von Erich, ale nie można tego brać na poważnie.

Sabotaż w debiucie

Każdy szanujący się fan wrestlingu słyszał o sytuacji związanej z Shockmasterem, który podczas swojego debiutu zniszczył całą promocję. Miał on wejść do pomieszczenia przez ściankę, lecz Fred Ottman przewrócił się i spadł mu z głowy jego charakterystyczny hełm. Cała ta sytuacja była bardzo śmieszna i, mimo tej tragedii, Fred nadal próbował uratować ten segment, bowiem jego postać była dość mocno reklamowana. Postać okazała się niewypałem i zmieniono ją na dość komediową. Teraz można zadać pytanie co się stało, że Shockmaster się wywrócił na tej ścianie? Odpowiedzią może być David Crockett czyli człowiek, który miał wtedy kierownicze stanowisko w WCW. David nie był fanem tej postaci i chciał by szybko przepadła ona wśród fanów. Istnieje więc teoria, że położył on deski na podłodze przed konstrukcją i biegnący Shockmaster wywrócił się o nie i przekreślił sobie szansę na karierę w tym gimmicku. Crockett miał tutaj motyw i to jedyny dowód na to, że dokonał tego sabotażu, lecz z drugiej strony ryzykował dobre imię federacji więc nie jest pewne czy to prawda, bowiem być może był to zwykły wypadek.

Czarne oko złotego Hogana

WrestleMania IX to pamiętna gala, na której to Hulk Hogan ponownie zaspokoił swoje ego pokonując w main evencie gali Yokozunę w kilkanaście sekund zostając nowym WWF Championem. W tamtym czasie Hulkster miał wielu wrogów zarówno w ringu jak i w życiu prywatnym. Ciekawe więc było to, że wyszedł on do ringu na tej gali z podbitym okiem. Oficjalna wersja mówiła o tym, że kilka dni przed galą miał on wypadek na skuterze wodnym. Nie było to jednak takie oczywiste, bowiem fani natychmiast zaczęli szukać teorii spiskowych. Jedną z nich była bójka z Bretem Hartem, który wściekł się, że to nie on zakończy WrestleManie jako zwycięzca jak pierwotnie planowano. Drugi scenariusz jest jeszcze bardziej soczysty ponieważ mówi on o pobiciu przez Randy'ego Savage'a, który dowiedział się o romansie byłego przyjaciela ze swoją żoną Miss Elizabeth. Rozwścieczony Macho Man miał zaatakować Hulkstera i to właśnie przez to Hulk miał mieć podbite oko.

Ostatnie chwile Warriora


Temat Ultimate Warriora już tu poruszyłem, lecz jego "ostatnia ;) " śmierć była tak bardzo szokująca dla wszystkich, że oczywiste jest to, że w dobie XXI wieku powstało całe multum spiskowych teorii dotyczących jego śmierci. Powstała nawet lista podejrzanych, którzy mogą mieć coś wspólnego z końcem Warriora i znajdują się na niej m.in. Kevin Nash, Hulk Hogan, Jake Robers oraz Honky Tonky Man. Podobno Ultimate Warrior mógł nakręcić filmiki, w których ujawnia prawdę o kimś kto nie chciał by wyszły one na światło dzienne. Niektórzy poszli dalej i twierdzą, że zawodnik ten czuł, iż ktoś chce wyrządzić mu krzywdę i dlatego podczas swojej ostatniej przemowy na Raw pokazał znak "Mano Cornuto". Ciekawostką może być fakt, że Ultimate Warrior umarł kilka dni po przerwaniu streaku Undertakera, a fani przypomnieli sobie, że dwójka ta feudowala ze sobą na początku lat 90 gdy to Warrior został nawet zamknięty w trumnie.
Wszystkie opisane sytuacje należy brać z przymrużeniem oka, bowiem teorie spiskowe mają do siebie to, że spekuluje się o nich, lecz bardzo często brakuje dowodów by je potwierdzić.