Attitude Mówi #84

Dobry początek z bulwersującym się Funk Chicken'em. Tekst z pogłosem w kurniku spowodował, że nie mogłem przestać się śmiać przez dłuższy czas. Tak dziwne mam poczucie humoru, ale takie coś mnie najbardziej rozwesela. Lub Schoop mówiący, że karta jest wspaniała, a jaki jest jej skład to nie ma pojęcia :twisted:

Również nie rozumiem co walka Devon-Robbie E robi w karcie PPV, typowy zapychacz, do przewinięcia będzie. Co do feudu Morgan-Crimson to jest zabicie czasu, bo właśnie nie mają na nich pomysłu. Podobnie jak w przypadku WWE z The Mizem, gdzie również nie mają na niego pomysłu, a żeby nie spadał w hierarchii zastanawiają się nad tym, czy nie wrzucić do Tagu z rosnącym w hierarchii Otungą, było to nawet napisane w newsach. Roode może i początki miał słabe, ja tam nie wiem, ponieważ podobnie jak Schoop czytam wyniki, ale natomiast w obecnej chwili Robert spisuje się dobrze przecież jako mistrz i jednocześnie jako heel.

W odpowiednim temacie nie będę nie rozpisywał, ba nawet nie wiem co miałbym napisać. Zatem więc napiszę tutaj PPV kompletnie mnie nie interesuje, a jak już to tylko dwie/ trzy walki Roode-Storm, Angle-Hardy, Team Match. Reszta będzie do przewinięcia.