Attitude w Gdańsku 2 (zobacz zdjęcia!)

A oto i obiecane kolejne fotki z gali. Nie są one w większości zbyt porywające, ale sami prosiliście o więcej zatem wrzucam i jednocześnie dodaję stosowny komentarz.



Powyżej: oto sam początek gali i opener w postaci triple threat z udziałem najlepszego zdaniem wielu wrestlera WWE Daniela Bryana. Na początku walczyłem z aparatem (kiepskie światło, kiepskie miejsce, kiepskie umiejętności fotografującego, no i sprzęt jak na potrzeby podobnego wydarzenia raczej przeciętny) i pstrykałem tylko szeroki kąt.





Na pierwszym planie Vercyn i najbardziej zabiegany (w końcu organizator zlotu) Maxi. Prowadzący najpopularniejszy program na Atti (czyli Raport Miesiąca) chwali się nowym zakupem - czapką Janusza. Idealna na zbliżającą się zimę. W tle błąka się zmęczony ciężką podróżą N!KO.





A na tej fotce m.in. więcej DDP, który na forum już się prawie w ogóle nie udziela, bo nie chce czytać spoilerów. W drodze powrotnej do Szczecina DDP opowiadał niżej podpisanemu jak to było z legendarnym WCW.





Natalya i jej dekolt. Aparat udało mi się okiełznać w odpowiednim momencie. Chociaż szkoda, że przy Brodusie nie funkcjonował jak należy. Ale przynajmniej wtedy mogłem skupić się na dopingu.





I gdzie teraz jest "nasz mistrz"? Byliśmy oczywiście bardzo zaskoczeni, że jedna z największych gwiazd-terminatorów WWE pokonała heelowego midcardera. :D





Big Show. Szkoda, że ten main event wyglądał tak jak wyglądał. Po walce Andre wyglądał na nieźle zziajanego. W końcu musiał pohasać w ringu z Markiem Henry'm...





W tym pojedynku wyjątkowo nie cheerowaliśmy żadnego z zawodników. Cisnęliśmy w jakość matchu.





Randy Orton i Sheamus na koniec rozdawali autografy. Show udał się natomiast prosto do szatni. Swoją drogą - Celtic Warrior też zbierał niezły cheer od publiczności.





Inne ujęcie grupowej fotki z "Amazonki".





A teraz fotki z "El Paso", gdzie przyjęto nas lepiej i bez włosów. Nie narzekajcie na jakość fot. Było ciemno, a moja lampa błyskowa nie wyrabia.





Warto zwrócić uwagę na rozmieszczenie osób przy stoliku. Towarzystwo w koszulkach Attitude siedziało po jednej stronie, a coś co nazwano "Domem Spokojnej Starości" - przy drugim końcu stołu.





I o czymś żywo admini dyskutowali...





Tutaj Przemko wyraźnie zerka w naszą stronę...





I już po chwili Przemko był obok nas i popijał browarka. ;)

To była ostatnia moja fotka z tego zlotu. Dalej nie chciało mi się pstrykać. Poza tym Raven ciągnął mnie na papierosa, a komu jak komu, ale swojemu krajanowi znad morza nie odmówię.

dodane przez Ghostwriter w dniu: 15-11-2011 16:29:32

Udostępnij

Komentarze (4)

Skomentuj stronę

: : (opcjonalnie) :


Cytat:

Prowadzący najpopularniejszy program na Atti (czyli Raport Miesiąca)

Tiaaa (znaczy się nie śmiem wątpić xD)

Swoją drogą jakieś dziwne te siedzenia w amazonce.

napisane przez VebVe w dniu : 15-11-2011

Fajne fotki, swoją drogą to z tych zdjęć wydaje mi się ,że w tym El Paso było więcej miejsca i "dłuższe" stoły, było tak?
Ghost trzeba rzucić nałóg i przerzucić się na fotografowanie różnych zjawisk, lewitujących mięs czy też innych kotletów. Dzięki za fotki ;)

napisane przez Moniczka w dniu : 15-11-2011


Cytat: VebVe

Swoją drogą jakieś dziwne te siedzenia w amazonce.


Po tym co czytałem i słyszałem, to nie tylko siedzenia w Amazonce były "dziwne" :twisted:

napisane przez MJ w dniu : 15-11-2011


Cytat: Moniczka

Ghost trzeba rzucić nałóg


Ja rzuciłem papierosy. A najlepsze jest to, że jak już się rzuciło, to zawsze można pozwolić sobie na jednego. :)

napisane przez Ghostwriter w dniu : 15-11-2011

Reklama

Partnerzy

plagiat

Czat

Kontakt

Poznaj redakcje portalu.

Napisz do nas: redakcja@wrestling.pl

Reklamy