Brock Lesnar i CM Punk wywołali efekt domina. WWE modyfikuje plany na WM XL

Niespodziewane absencje są sporym problemem dla WWE.

Dave Meltzer w najnowszej odsłonie "Wrestling Observer Radio" skupił się głównie na planach WWE na nadchodzącą WrestleManię 40. Nie jest tajemnicą, że organizacja w ostatnich dniach została zmuszona do wycofania z WM Brocka Lesnara i CM Punka. To mocno zmodyfikowało planowaną kartę walk WM 40.

Brock Lesnar miał powrócić już podczas ostatniego Royal Rumble. Jak wiadomo, przed tym Premium Live Eventem do mediów wypłynęła sprawa pozwu Janel Grant wobec Vince'a McMahona. Lesnar jest jedną z osób poważnie zamieszanych w oskarżenia Grant. Okazuje się, że przed tą sytuacją WWE planowało, by Brock zawalczył na Elimination Chamber z Dominikiem Mysterio. Następnie na WM XL miało dojść do pojedynku "Bestii" z Guntherem. Obecnie wątpliwe, by Lesnar w ogóle pojawił się w programach WWE w trakcie tej Road to WrestleMania. Organizacja raczej odetnie się od niego do czasu wyjaśnienia pozwu Grant.

Innym ciosem dla WWE jest kontuzja CM Punka, której doznał podczas Royal Rumble. "Best in the World" na WrestleManii miał zmierzyć się z Codym Rhodesem lub Sethem Rollinsem. Tymczasem, jak wiadomo, Punka w ogóle nie będzie na WM.

Cody z kolei wygrał Royal Rumble Match i na ten moment on jest faworytem do walki z Romanem Reignsem o WWE Undisputed Universal Championship. Jeżeli mówimy o jakiejś pewnej rzeczy na ten moment, to właśnie to starcie. Choć jakiś czas temu jeszcze WWE sugerowało, że Reigns w trakcie WM Weekend może zmierzyć się z The Rockiem, ale ten temat ostatnio mocno wyciszono i to raczej zestawienie na przyszły rok.

WrestleMania 40 odbędzie się w dniach 6-7 kwietnia w Filadelfii.