Co WWE planowało dla Stinga? Lesnar/Wyatt, Vince niezadowolony z finishera, Goście Austina
Okazuje się, że jeszcze do niedawna WWE miało w planach sprowadzenie na WrestleManię 32 Stinga. Przed powrotem Shane’a McMahona dyskutowano nawet o możliwości stoczenia przez niego walki z Undertakerem. Inne z pomysłów zakładały pojedynek z którymś z członków Wyatt Family lub storyline z Johnem Ceną, wtedy najprawdopodobniej Cena i The Icon nie stanęliby przeciwko sobie, a tworzyli drużynę. Takie rozmowy mogą oznaczać, że ze zdrowiem zawodnika jest już dobrze i może wracać do walki w ringu. Tymczasem jedno ze źródeł twierdzi, że stan fizyczny Stinga nadal pozostawia wiele do życzenia i stanowi spory problem dla władz organizacji.
Pisaliśmy już, że zarówno Brock Lesnar, jak i Bray Wyatt są bardzo rozczarowani, że na WrestleManii 32 nie dojdzie do walki z ich udziałem. Informowaliśmy również, że feud Lesnara i Wyatt Family najprawdopodobniej odbędzie się jeszcze w tym roku. Okazuje się, że pojedynek Braya i Brocka został dodany do karty Roadblock po to, by złagodzić trochę niezadowolenie obu zawodników z powodu odwołania ich starcia na największej gali roku. Mimo że No Holds Barred Street Fight Match między Bestią a Deanem Ambrose’em ma być jednym z main eventów WM, spotkał się z dużą krytyką ze strony wielu osób w federacji. Ich głównym zarzutem jest to, że został on ustalony dosłownie w ostatniej chwili. Oficjele WWE spotkali się także z dużym heatem za to, w jaki sposób prowadzą program z udziałem Lesnara i Wyatt Family, od angle'a sprzed Royal Rumble aż do teraz.
Vince McMahon jest podobno bardzo niezadowolony z Cross Armbreakera wykonywanego przez Alberto Del Rio i wolałby, aby ten używał jakiejś bardziej wiarygodnej i agresywnej akcji.
Informowaliśmy niedawno, że kolejnym gościem podcastu Steve’a Austina będzie Mick Foley. Pojawiła się informacja, że w dalszych odcinkach prawdopodobnie wystąpią The Undertaker, Sting, DDP i Shane McMahon.
Nie jest to jeszcze oficjalne ogłoszenie ze strony WWE, ale F4Wonline.com donosi, że w piątek, 31 marca 2017 roku, czyli tuż przed WrestleManią 33 w Amway Center, odbędzie się kolejna gala NXT, o roboczej nazwie „Takeover: Orlando”.
Okazuje się, że informacje o stworzeniu przez WWE restauracji połączonej z muzeum mogą okazać się nieprawdziwe. Źródło zbliżone do projektu, który ma powstać w miejscu NBA City, poinformowało gazetę The Orlando Business Journal, że będzie on związany z wytwórnią Universal, a nie WWE. Universal ma wkrótce zdradzić swoje plany na nową atrakcję. W tej chwili wszystkie wiadomości, jakie pojawiają się w mediach, to plotki i spekulacje.
Warto zauważyć, że obecnie Vince McMahon i Stephanie McMahon są zapowiadani na Raw, które odbędzie się 11 kwietnia w Staples Center. Gala będzie miała miejsce ponad tydzień po WrestleManii 32.
Mały fragment „WWE NXT Greatest Matches Volume 1”:
Sheamus i King Barrett przewidują swoją wygraną na Roadblock:
- Attitude Mówi #211 - Mika The Polish Punisher - Niedziela, 13.03
- Powrót Shane'a kością niezgody? potencjalne plany dla Michaelsa na WM, The New Day
Komentarze z forum (8)
Skomentuj newsa(Ludzie którzy zajmują się wpuszczaniem do internetu materiałów źródłowych do newsów muszą nienawidzić starego McMahona, bo powoli robią z niego ciężko chorego szaleńca. Facet przez 3 lata albo i więcej był tak zadowolony z cross armbreakera, że oglądaliśmy go kilka razy tygodniowo, a teraz kiedy Alberto ma za finisher kompletnie inną akcje i poprzedniego właściwie w ogóle nie używa, to Vince jest niezadowolony z armbreakera. Wychodzi, że facet ma takie lagi na mózgu i ping ponad 9000, że możliwe, że za chwile nie będzie zadowolony z ringowych poczynań Mr. Perfecta albo zrezygnuje z dania pasa Eddiemu Guerrero.)
Albo po prostu nie ma co brać takich newsów na poważnie ;)
Z tym armbarem to faktycznie dziwna informacja. Poza tym: od kiedy to nie jest wiarygodna akcja?
(Prosta sprawa, śmieje się tylko, ale z tego zaśmiałem się po prostu wyjątkowo głośno, bo tutaj tajne źródła z zaplecza federacji popłynęły już tak po całości. Gdyby była mowa o tym stompie którego teraz używa, gdzie naprawdę przeciwnik musi się czasami naczekać na Alberta, aż ten wdrapie się na narożnik i skoczy, to by miało sens w sumie, bo tam czasami rzeczywiście bywa śmiesznie.)
Potwierdzam, nie należy brać wszystkich newsów na poważnie. Sama nie wierzę w niektóre rzeczy, dlatego też często używam słów "podobno", "prawdopodobnie" itp. ;)
Mam nadzieję, że ta opinia o finisherze Albercika jest wyssana z palca, bo jeśli nie, to niech Vince solidnie się walnie w czachę. Łamanie kolesiowi ręki nie jest agresywne i wiarygodne. Bardzo ciekawa teoria.
Niezłą drogę przeszło NXT: od projektu z dużym hypem, który koniec końców był niewypałem, do brandu, który przez pewien czas był dużo bardziej ciekawy niż główne show federacji. Teraz z racji drogi do WM ta granica się zatarła, ale po największej gali roku pewnie wszystko wróci do takiego stanu rzeczy(debiut Nakamury, rozkręcenie się Ariesa)
A może to po prostu jakiś błąd w newsach i McMahonowi chodzi o obecny finisher Del Rio? Jeśli tak to całkowicie się z nim zgadzam, bo ten finisher ssie po całości i jest doskonałym przykładem dla marka, że wrestling jest jednak reżyserowany.
Kiedy ostatnio Del Rio wykonał Cross Armbreakera? Ten stomp na linach to jest obecnie najbardziej zjebany finisher na świecie. Fakt faktem Del Rio słabo zakłada tą dźwignie.
Komentarze