Cody Rhodes, Tony Khan o roli kreatywnej, Jon Moxley o nowych zawodnikach i Japonii
Cody Rhodes napisał na Twitterze podczas Q&A, że ma nadzieję, iż w AEW nigdy nie pojawi się telewizyjna postać "sprawująca władzę". Rhodes stwierdził, że fani nie są głupi i wiedzą, kto zarządza tym biznesem i w tej erze byłoby obrazą wprowadzać taką postać. Z drugiej strony przyznał jednak, że to tylko jego subiektywne odczucia i zapewne są sposoby, aby tego typu storyline ciekawie poprowadzić.
Dave Meltzer zapytany o kreatywną rolę Tony'ego Khana w AEW powiedział, że jest on jednym z bookerów. Khan podobno odpowiadał za kilka ostatnich odcinków Dynamite, które napisał dosłownie na kolanie. Sam zainteresowany przyznał, że jest odpowiedzialny za część kreatywną, zwłaszcza od Nowego Roku, od kiedy zatwierdza każdy segment wypuszczany do telewizji. Przyznał też, że nie lubi mieć wszystkiego podstawianego pod nos i woli sam wpadać na różnego rodzaju pomysły.
Mistrz Świata AEW Jon Moxley wypowiedział się ostatnio na łamach The New York Post. Były członek The Shield stwierdził, iż Matt Hardy znakomicie odnajduje się podczas show bez udziału publiczności, bo brał w czymś takim udział, zanim jeszcze było to konieczne. Pochwalił także Brodiego Lee za znakomite umiejętności ringowe i dziwił się, że nie wykorzystywało tego WWE. Moxley uważa, że Lee stoi obecnie przed wielką szansą, choć według niego postać "The Exalted One" była początkowo stworzona dla kogoś innego, więc Brodie powinien dostosować ten gimmick, żeby jak najbardziej do niego pasował.
34-latek jest obecnie także mistrzem Stanów Zjednoczonych IWGP i przyznał, że dopóki będzie wrestlerem, dopóty z wielką chęcią powalczy w Japonii.
Link do filmu
- Plan awaryjny dot. SummerSlam, kontrakt Samiego Zayna, zmiana na plakacie MITB, Chyna
- Becky Lynch w filmie Marvela, kontuzje gwiazd, dokument o Undertakerze
Komentarze