Daniel Bryan vs Shane McMahon na WM 34? Pierwotne plany dla Chrisa Jericho
Wygląda na to, że lekarze WWE nie widzą żadnych problemów z powrotem Daniela Bryana do ringu. Prawdopodobnie zezwolenie na powrót Bryana do ringu jest jedyną możliwością zatrzymania go w federacji. Były World Heavyweight Champion od dłuższego czasu chciał powrócić do kwadratowego pierścienia, ale wydawało się, że dojdzie do tego na scenie niezależnej, a nie w WWE.
Gdyby Daniel Bryan otrzymał zielone światło na powrót do ringu od oficjeli, to realny jest jego występ na WrestleManii 34. Obecnie wydaje się, że potencjalnym przeciwnikiem Danielsona jest komisarz SmackDown Shane McMahon.
Chris Jericho poinformował w ostatnim wywiadzie, że według pierwotnych planów na WrestleManii 33 miał walczyć z Kevinem Owensem o pas mistrzowski Universal. Y2J miał pokonać swojego rodaka i zostać nowym mistrzem Universal, a na następnym PPV straciłby tytuł mistrzowski w pojedynku z Brockiem Lesnarem.
Równo 8 lat temu zmarł były WWE Intercontinental Champion Umaga. Samoańczyk w swojej karierze kilka razy miał szansę na zostanie mistrzem WWE, ale nigdy nie udało mu się sięgnąć po najważniejsze trofeum.
William Regal był gościem na galach Evolve:
Get all the details on #WWENXT GM @RealKingRegal's appearances at this Friday's WWN tryout and Saturday's EVOLVE show! https://t.co/UJJTjejRfD
— WWE NXT (@WWENXT) 4 grudnia 2017
- Bardzo złe wiadomości dla Jasona Jordana, Nowi mistrzowie drużynowi?
- Ciekawa walka kobiet zapowiedziana na Raw
Komentarze z forum (2)
Skomentuj newsaMam nadzieję, że Jericho jeszcze powróci do WWE, najlepiej po Wrestlemanii. Taki zawodnik to skarb. Jeden z lepszych mówców w historii, nadal wysokie umiejętności ringowe... nie ukrywam, że chciałbym zobaczyć feud Chrisa z The Mizem o pas IC. Obaj bardzo często posiadali ten pas, ich walka mogłaby rozstrzygnąć, kto jest prawdziwym MR. IC. Choć to jest tylko moje małe marzenie. Nie zapominajmy, że i za mikrofonem obaj są geniuszami, ich proma nie nudziłyby fanów.
Oczywiście, że Y2J wróci - Omega to najpewniej one time deal, do tego Jericho (o czym sam mówił w którymś z podcastów) przed podpisaniem kontraktu skonsultował wszystko z Vince'm, który dał mu swoje błogosławieństwo. Nie ma tu więc mowy o ochłodzeniu stosunków czy fochu... zresztą na stronie fedki Chris dalej wisi w zakładce "roster Smackdown", gdyby miał nie wrócić dawno już zaczęłiby go wymazywać z historii ;)
Komentarze