Debiut King Mo, powrót Suicide, TNA na żywo z Galsgow, Sabin mistrzem?,

Jeffrey Nero
Newsów: 57

Nie ma jeszcze oficjalnych danych na temat ratingu ostatniego Impactu. Są natomiast wstępne dane na temat liczby widzów. Show oglądało około 1.10 mln telewidzów w zeszłym tygodniu było to 1.23 mln. Jest to najniższy wynik od 4 października zeszłego roku kiedy to IW oglądało tylko 1.06 mln. telewidzów.

Mamy już pierwszą walkę oficjalnie potwierdzoną na kolejne PPV TNA Slammiversary. Jest to starcie o pas mistrza świata wagi ciężkiej pomiędzy Bully Rayem a pretendentem Stingiem, który pokonał na ostatnim Impact Wrestling Mata Morgana o miano oficjalnego pretendenta.

King Mo zaliczył debiut w wrestlingu. Miało to miejsce 1 maja przed tapingiem gal OVW w dark machu pokonał przez poddanie Austina Bradleya. Walka trwała około 3-4 minut.

TNA przyzwyczaiło nas, że na koniec stycznia nagrywa gale w Wielkiej Brytanii. W 2014 będzie podobnie, ale dodatkowo 30 stycznia Impact będzie nagrany w Szkocji a konkretnie w Glasgow.

Już 23 maja do TNA powróci Suicide tak zdecydowali przez głosowanie internauci. Pokonał on Rockstar Spuda i Rashada Camerona. W tej chwili nie ma żadnych dłuższych planów dla tej postaci oraz nie wiadomo kto wcieli się w Suicida.

Na kolejny Impact mamy zapowiedziane dwie walki:
- 1 Contender’s Match: Christopher Daniels i Kazarian vs. Austin Aries i Bobby Roode (James Storm będzie sędzią specjalnym)
- Bully Ray, Devon i Mr. Anderson vs. Sting, Kurt Angle oraz trzeci partner, który nie został ogłoszony

Jak na razie Bully Ray zbiera głównie pochwały za swoją rolę na wizji i nie należy się spodziewać by stracił swoją pozycję przez najbliższych pare miesięcy. TNA chce dać czas na wyrobienie jednemu z wrestlerów odpowiednio wysokiej pozycji jako głównego baby face`a by ten dopiero odebrać Bully Ray`owi tytuł. Czy będzie to AJ Styles? Przekonamy się pewnie na przestrzeni nie krótszej niż pare miesięcy. Na chwilę obecną nie zanosi się by Bully stracił tytuł i czeka go raczej pare spotkań z legendami na szycie kart PPV. W planach na Bound For Glory jest starcie Bully Ray – Hulk Hogan, o ile oczywiście stan Hogana pozwoli mu na walkę.

TNA zatrudniło byłego pracownika WWE Rafaela Morfii, którego zadaniem było zajmowanie się live eventami. W kuluarach mówi się że jest to ogromna “zdobycz” jako że pracę w WWE stracił tylko dlatego, że HHH i Stephanie chcieli otoczyć się “swoimi” ludźmi. Jego praca była natomiast zawsze bardzo wysoko oceniana.

Live event TNA z 26 kwietnia w rodzinnym mieście Kurta Angle Pennsylvani przyciągnął 1250 fanów natomiast dzień wcześniej podczas nagrania Impactu pojawiło się około 3600 fanów.

Wg Pwinsider.com creative team bardzo intensywnie myśli nad najbliższymi sześcioma miesiącami. Na razie podobno wszystko jest dokładnie zaplanowane aż do Slammiversary mającego się odbyć w Agganis Arena in Boston, Massachusetts 2 czerwca 2013, którego walką wieczoru ma być starcie Bully Ray vs Sting.

Podczas ostatniego Impactu do akcji po kontuzji powrócił Chris Sabin. Wygrał on swoją walkę i dostanie szansę walki o pas X dywizji. Ma on otrzymać duży push w najbliższym czasie.

Na zaplanowane 23 maja iMPACT na żywo i taping TNA spodziewa się sporego napływu ludzi, jako że gala będzie w Tampie na Florydzie, czyli miejscu z którego wywodzi się Hulk Hogan.

dodane przez Jeffrey Nero w dniu: 04-05-2013 09:52:16

Komentarze

Komentarze z forum (4)

Skomentuj newsa

: : (opcjonalnie) :

Cieszę się z powrotu Sabina do TNA, lecz co do Sucide to mam wątpliwości, ale zobaczymy jak to poprowadzą.
Nie chcę walki Stinga o pas, a już napewno nie na ppv, wolałbym zobaczyć w tej walce Morgana lub Samoa Jo. Nimo to Sting i tak jest lepszym rozwiązaniem niż Hogan, z całym szacunkiem do obu panów, ale mają już swoje lata

napisane przez kkp016 w dniu : 04-05-2013

Jak już jesteśmy w temacie powrotów to wiadomo coś co z Sorensenem? Nie, żebym go lubił i się o niego martwił, bardziej interesuje mnie co TNA z nim ma zamiar zrobić?

napisane przez B-Side w dniu : 04-05-2013

Jesse Sorensen dostal niedawno prace na zapleczu, jego kontuzja odniesiona w walce z Zema Ionem z Against All Odds 2012 byla na tyle grozna ze powrot tego utalentowanego zawodnika nie jest wcale taki prosty, a szkoda. Nie zobaczymy go wiec raczej w ringu dosyc szybko o ile w ogole.

napisane przez TLK w dniu : 04-05-2013

- walka Stinga z Ray'em była do przewidzenia. Czy Hulk dostanie swoją kolej? Na dzień dzisiejszy ryzykuję i widzę to jednak tak, że w ostatniej chwili Hogan dostanie łomot na zapleczu i do akcji wkroczy AJ Styles. A pochwały dla Bully'ego - zasłużone.

- debiut King Mo to tylko przystanek przed jego turniejem w Bellatorze. Władze tej organizacji nawet wymyśliły sobie czteroosobowy turniej, byle Lawal odniósł w końcu zwycięstwo i został właściwym człowiekiem na właściwym miejscu (czytaj: mistrzem dywizji LHW). Z jego wrestlingowej walki jestem ciekaw tylko poddania.

- i taka praca creative team podoba mi się. Został miesiąc do gali PPV i tu jest już wszystko zaplanowane. Mam wrażenie, że w WWE nawet przed WM było robione wszystko "na wariata" - nie mówiąc już o tym, jak sama największa gala się zaprezentowała pod względem poza sportowym...

- widzę, że Suicide wraca, ale za krótko interesuję się tym biznesem, aby znać jego postać. Czas to nadrobić.

napisane przez Bullinho w dniu : 05-05-2013

Reklama

Partnerzy

plagiat

Czat

Kontakt

Poznaj redakcje portalu.

Napisz do nas: redakcja@wrestling.pl

Reklamy