Gwiazda NJPW na celowniku WWE
Oficjelom WWE ponoć naprawdę zależny na tym, by ściągnąć gwiazdę New Japan Pro Wrestling - Willa Ospreaya. Wrestling Observer Newsletter twierdzi, że federacja Vince'a McMahona kontaktowała się przez kilka ostatnich tygodni z Japończykami, ale na razie Ci nie chcą się zgodzić na oddanie zawodnika. Niedawno Ospreay podpisał dwuletni kontrakt z NJPW.
Jak już mówimy o nowych zawodnikach WWE, to kontrakt wczoraj podpisał nowy wrestler z Chin - Bin Wang. Stało się to podczas specjalnego eventu promującego federację w Chinach. Wang ma dwadzieścia dwa lata, a ostatnio trenował pod okiem Antonio Inokiego.
Niedawno informowaliśmy o możliwym debiucie Finna Balora w najbliższych tygodniach. Jak się okazuje, Irlandczyk wcale nie musi czekać do okresu po SummerSlam, by dostać szansę na występy w głównym rosterze. Coraz bardziej spekuluje się, że Finn zadebiutuje na RAW lub SmackDown! już w okresie nadchodzącego Draftu. Co więcej, Bryan Alvarez dodaje, iż w Drafcie ma wziąć udział przynajmniej sześć gwiazd z NXT.
WON twierdzi także, że w najbliższych tygodniach powinni wrócić kontuzjowani Neville, Randy Orton i Bray Wyatt ze swoim The Wyatt's Family. Dodaje także, że Bray może wrócić już nawet na niedzielnym Money in the Bank.
- Lawler zwolniony z aresztu, walki dodane do karty MITB po SD!
- Nowi rekruci NXT we wrześniu? Nowe cele Rybacka
Komentarze z forum (4)
Skomentuj newsaBray na MITB? I znowu polecą schematem: brak pomysłu, więc niech kogoś zaatakuje bez powodu i jest feud? :D
Cytat:
Kolejny plus po stronie podziału brandów. Jest kilka postaci w NXT, które już dzisiaj mogłyby awansować wyżej. WWE i tak pewnie zapełni ich lukę w żółtym rosterze, więc nie ma co się martwić :wink: Znając jednak życie to zamiast tych którzy są już gotowi do awansu, WWE weźmie tych pokroju Crewsa.
Co oni tak z tymi awansami i debiutami? Dowalają ludzi z NXT co krok, nie dając im się nawet wykazać. Po cholerę to Apollo, Corbin dostali jedną małą szanse i odeszli na bok? Wcześniej pojawienie się w głównym było uprzednio zaplanowane i wsparte kilkoma story na papierze, teraz Vince rzuca nimi jak dziećmi w rzekę patrząc czy się utrzymają jakimś cudem czy ich nurt porwie i popłyną do jobberlandii -,- Mogliby chociaż to jakoś nam bardziej dawkować, szczególnie w momencie kiedy spodziewamy się kilku powrotów po kontuzjach. Na te chwilę przy takim rosterze +powracający +garść pushu dla niektórych, mamy już czym SD i RAW zapełnić po splicie. Aż w końcu NXT chyba też potrzebuje wrestlerów :P kogo mają oni tam wypromować skoro żółci robią się straszną przejściówką gdzie roster zmienia się niemalże z dnia na dzień
WWE chce podbić Chiny ?
Wiedzą gdzie jest kasa.
Komentarze