Kolejna śmierć w wrestlingu - Joanie "Chyna" Laurer nie żyje
Kolejne smutne wieści ze świata wrestlingu. W wieku 45 lat zmarła Joanie Laurer, znana fanom wrestlingu jako Chyna. Jak informuje jej manager, była Women's Champion oraz dwukrotna Intercontinental Champion została znaleziona w środę w swoim domu w Los Angeles.
Więcej informacji wkrótce.
- Finansowa umowa z Aroluxe Marketing, Christy Hemme pożegnała się z TNA
- Bret Hart o UFC, Kalendarz trasy WWE po Wielkiej Brytanii
Komentarze z forum (22)
Skomentuj newsaMocny szok. Człowiek wstaje z rana do szkoły, a tu takie info (i to przeczytałem chyba 3 minuty po wypuszczeniu w internet). Szkoda jej, mimo tego jak z nią było po zakończeniu przygody w WWF, to była ciekawą i, czego nie można jej odmówić, wyjątkową zawodniczką. No i jedyną damską Intercontinenal Championką.
Oglądam sobie w wolnym czasie rocznik 2000 w WWF, teraz zupełnie inaczej będzie się oglądało jej występy... niech jej ziemia lekką będzie.
Nie powiem, mnie też zszokowała ta informacja. Chyna dla mnie od zawsze była jedną z kluczowych figur "Attitude Ery" i ciężko przyjąć do wiadomości, że od dziś będę musiał o niej pisać w czasie przeszłym. Najbardziej zapamiętam ją z bycia członkiem DX (to jak zawsze milcząco stała koło ringu z założonymi rękami robiło wrażenie) oraz ze storyline'u z Eddie'm. Guerrero pewnie ją przywitał na drugim świecie z różą w zębach ;) Tak czy inaczej RIP.
W świecie porno to jest na porządku dziennym. Ostatnio zmarła Amber Rayne w wieku 31, w tym miesiącu to juz druga zawodniczka, tym razem ze stajni Vivid.
Ciekawe co było przyczyna, na ogól przedawkowanie, samobójstwo itp ta branza zrywa beret ostro szczegolnie kobietom.
Smutne, w zasadzie to niepotrzebnie odchodzila z wrestlingu.
Jeszcze to do mnie dotarło, bo liczyłem, że kiedyś trafi za życia do WWE Hall Of Fame.
Ciekawe jak WWE się zachowa, czy wspomni o niej na następnym RAW czy po traktują jak Chris'a Benoit.
Streetovs A wrestling nie zrywa beret? :lol:
Nie ma w tej rozrywce przedawkowań narkotyków, leków, sterydów czy prób samobójczych?
Na pewno jest więcej niż w branży porno.
O czym ty piszesz Street? :shock: Jaki świat Porno? Chyba zaliczyła dwie (niech mnie ktoś poprawi jak się myle) role w filmach dla dorosłych i to kilka lat temu a ty piszesz o świecie Porno w którym żyła (Rozumiem, że Sunny to już gwiazda porno). Tak się składa, że od kilku lat Joanie prowadziła się dość dobrze. Od kilku lat przebywała między innymi w Chinach, gdzie prowadziła jakieś seminaria czy coś a po za tym w wywiadach których udzielała widać było, że jest "czysta" i racjonalna. Tak na prawdę to aż się nie chce wierzyć w tę wiadomość bo Chyba właśnie wychodziła na prosto i też od kilku lat jest sztab wraz z nią zabiegał o wprowadzenie do HoF.
Cytat:
Nie ma w tej rozrywce przedawkowań narkotyków, leków, sterydów czy prób samobójczych?
Na pewno jest więcej niż w branży porno.
True story - nie zdziwię się jak teraz dały znać te wszystkie "zastrzyki" które Chyna ładowała w siebie.
Gdy zobaczyłem tą informację na jednej ze stron, myślałem, że po prostu ktoś robi sobie jakiś głupi żart, bo też odpowiedzi w temacie było jeszcze mało. Niestety okazało się, że to prawda. Chyna na pewno była ważną częścią tego biznesu, szczególnie rzecz jasna WWF i myślę, że WWE powinno o niej wspomnieć na najbliższym RAW, chociaż na początku show.
Cytat: PH93
X-Pac też grał w pornosie (z Chyną) i jakoś WWE nie przeszkadza promować go w TVPG.
Gangrel chyba też i rok temu nie dość, że siedział na widowni podczas gali HoF to jeszcze go podpisali na ekranie.
Swoją drogą to smutne, że WWE woli mieć w Hall Of Fame, człowieka skazanego za gwałt niż zasłużoną dla nich Wrestlerkę, która legalnie grała w pornosach i płaciła podatki.
Ciekawe czy Triple H ma wyrzuty sumienia?
Ja bym miał na jego miejscu.
Cytat: twitter.com/StephMcMahon
Czy to ma oznaczać, że WWE wspomni o Chynie na RAW?
Przecież ta gadka, ze dzieci sobie wygoogluja porno, to taka tandetna wymówka - teraz też będą googlowac kto właśnie zmarł. Wiadomo, że Chyna nie trafiła do Hall of Fame przez Tryplaka, z którym wiadomo jaką mają przeszłość. On tylko zgrabnie korzysta ze swojej wymówki pod publiczkę. Podobnie jak teraz PRowo zachowała się Stefcia i jak - również PRowo - WWE wspomni o smierci przed RAW
To co? Chyna za rok otwiera klasę WWE Hall Of Fame?
Zmarła gwiazda porno a to chyba tam nie jest nic dziwnego. Takie zycie.....
Mam trochę wywalone, bo do wwe i tak by nie wrocila, a nawet bym tego nie chciał.
No nie wiem co napisać... W tak młodym wieku umrzeć, to jest na prawdę nie pojęte.
Jeśli nie wspomną o niej na RAW, to na prawdę brzydko z ich strony, a tym bardziej ze strony Triple H'a powinni jakoś ją uhonorować, z organizować pożegnalny segment z członkami DX, na to zasługuje. Powinni wybaczyć jej ten porno-biznes bo z tego co czytałem, od kilku dobrych miesięcy wzięła się w garść i porzucila to gówno, więc Nochal nie się trochę zepnie, bo to w końcu Legendarna Diva... :sad: Autorytet dla takiej Sashy Banks czy innej divy...
Mam nadzieje że publika na następnym RAW, nie liczne osoby jacyś fani, dadzą znać o niej chantami, jeśli o niej nawet słowa nie wspomną...
Cytat: lygrys
Nawet o Chrisie wspomnieli po śmierci. Jeden, ostatni raz, ale jednak.
Nie wiem czy coś powiedzą, czy tylko na początku rzucą planszę ze zdjęciem i datami, ale raczej nie przemilczą.
Cytat: Młody Zgred
Co mają jej wybaczyć? :lol:
Praca jak każda inna, do tego legalna i za którą trzeba płacić podatki.
A to, ze X-Pac zagrał w pornosie to też musiał HHH i WWE błagać o wybaczenie?
Jest tak jak Niko napisał, Triple H miał osobisty problem z Chyną i nie chciał by ona wróciła do WWE.
W sumie pośmiertne wprowadzenie Chyny do Hall Of Fame jest mu na rękę.
Powiem, że jestem zaskoczony, ale nie zdziwiony. Swoją sylwetką zapewne zawstydzała nie jednego faceta na widowni. :twisted: Ale bez złośliwych żartów to zmarła na pewno jedna z najbardziej charakterystycznych Div w historii. Jako część DX, zawsze u boku Tryplaka, silna baba, pierwsza żeńska uczestniczka Royal Rumble i chyba na to głównie spojrzą ze strony wrestlingowej jeżeli będą chcieli ją dodać do HoF. Czemu nie jestem zaskoczony? W przypadku tej osoby przygoda z porno była krótka, ale tak samo jak i wrestling jest pełna używek. Gdy odeszła od świata "sports entertainment" to o ile dobrze kojarzę zredukowała swoją muskulaturę, aby wyglądać bardziej kobieco. Może to też dało o sobie znać po latach.
Cytat: lygrys
Akurat Gangrel tylko reżyserował i to jeszcze jemu zaproponowano. Z własnej woli nie myślał o tym biznesie.
Niezły shocker na początek dnia. Jestem bardzo ciekaw, co było przyczyną jej zgonu. Podejrzewam jednak, że specyfiki stosowane w czasach jej świetności (zwłaszcza w okolicy roku 1997) mogły się w końcu odbić na zdrowiu po wielu latach.
Jeszcze kilka dni temu oglądałem parę segmentów DX z jej udziałem (State of the Union czy segment na RAW po niesławnym Montreal Screwjobie) i mimo wszystko nie przypuszczałem, że pożegnamy ją tak szybko.
Życie jednak bywa niesprawiedliwe. Jak wiadomo, Chyna zmieniła swój styl życia (z tego, co pamiętam z jej vlogów, mieszkała ostatnie parę lat w Japonii i była nauczycielką angielskiego), jednakże, i tak przeszłość (zwłaszcza w sense zdrowotnym) zapewne ją dogoniła. Choć na ten moment, sprawa jest jeszcze badana i ponoć nie wyklucza się "pomocy z zewnątrz", ale ta jest mało prawdopodobna. Wiadomo jednak, że wszystkie możliwości trzeba sprawdzić, by je wykluczyć.
Myślę, że Chyna może być jedną z tych ostatnio zmarłych osób, o których WWE zapomni albo tylko przygotuje grafikę z nazwiskiem i datami informującą o jej odejściu. Co do jej dołączenia do Hall of Fame, nie mam zdania.
Nie powiem, bym był szczególnie zaskoczony tą wiadomością - pamiętam zamieszanie, jakie powstało po słowach Triple H na temat jej obecności w HOF, obejrzałem kilka wywiadów z jej udziałem (w tym podcast Vince'a Russo) i widać było, że kobieta jest wrakiem człowieka. Nie fizycznie, tu prezentowała się całkiem w porządku, ale psychicznie. Smutne, że tak skończyła się ta historia :(
Cóż, kolejny członek HOF, który nigdy pewnie do niego nie trafi...
Kurde, wchodzę z rana na różne newsy, wcześniej cisza. Wchodzę tutaj i patrzę - RIP Chyna. "No, k*rna, nie wierzę" - mówię sobie. Sprawdzam info i przy okazji tutejszego twittera. To jednak prawda.
Szok przeogromny. Choć i tak bardziej przeżywałam śmierć Piper'a czy Bearer'a, to tu się mocno zdziwiłam. Tak młodo odeszła...
Tak jak inni sugerowali, łatwiej im będzie ją wprowadzić pośmiertnie do HoF. Oby nie przeszła w tryb Benoit'd, bo to by była kolejna strata w dorobku wrestlingowej historii.
Cytat: lygrys
Co ty porównujesz ?
Jeśli wrestling zrywa beret to w innym sensie ( bardziej "lekkim") i raczej sterydy, narko niz samo granie na ringu ( no chyba ze ktos zacznie sie ostro utozsamiac z postacia), w porno granie jest nieco "inne", po jakims czasie beda fleshbacki, do tego trudniej sie zwiazac z kims " z po za branzy".
Wiec porno bez porównania zrywa bardziej beret w wiekszosci przypadkow, juz samo nalogowe ogladanie to powoduje, co widac na Twoim przykładzie :D
Cytat: lygrys
Na pewno jest więcej niż w branży porno.
Na pewno? Ja tego nie wiem, ale daj dowód.
Cytat: Kcramsib
Z tego co czytałem w sieci, to Chyna zawsze mają problem z akceptacją swojej kobiecości - podobno też miała bulimię.
Raczej miała męskie rysy twarzy i niektórzy mogli ją brać za trans-kobietę - co pewnie ją trochę bolało. Według mnie je pozowanie dla Playboya, epizod w branży porno czy operację plastyczne (niestety nieudane) to mogła być próba zaakceptowania swojej fizyczności.
W sumie nie zdziwiłbym się jakby przedawkowała lekki antydepresyjne.
od 1:16:20 N!KO o tym dlaczego Triple H nie chciał wprowadzić Chyna do WWE Hall Of Fame
Attitude Mówi - Wrestling Podcast LIVE - Hall of NXT
Z jednej strony ta wiadomość mnie zaskoczyła, z drugiej po tym co się z nią działo po odejściu z WWE aż tak dziwić mnie to nie powinno. Nie oglądałam jeszcze wrestlingu, kiedy ona walczyła, ale nie mogę nie docenić jej kariery. Co do Hall of Fame, to faktycznie, tak jak pisało wiele osób, wprowadzenie jej tam może być łatwiejsze teraz. Wielka szkoda, jak zawsze, kiedy odchodzi ktoś w młodym wieku.
Kostucha zebrała niezłe żniwo od początku tego roku nie tylko jeśli chodzi o wrestling. Skłamałabym mówiąc że śmierć Chyny mnie nie rusza.
coś jeszcze? Tak, najprawdopodobniej pierwsza osoba w Hall of Fame class 2017. Przeczucie.
Gdy rano zobaczyłem tą informację myślałem, że to jakiś przykry żart ale potem zaczęły spływać kondolencje od ludzi ze świata wrestlingu, więc niestety okazało się to prawdą ...
To naprawdę przykre, że odeszła kobieta w tak młodym wieku, 46 lat co to jest? Przyczyny śmierci nieważne, taki biznes, taki sport. Jej przygoda z branżą porno to inna historia, zresztą kim jesteśmy by ją oceniać.
W kwestii Hall of Fame, nie wyobrażam sobie by klasa 2017 nie zawierała "Dzięwiątego cudu świata".
Komentarze