Kolejna zawodniczka może wrócić do WWE

WWE szykuje kolejne niespodzianki i wygląda na to, że tym razem bardziej skupia uwagę na dywizji kobiet.

W piątek organizacja zaskoczyła fanów i ściągnęła z powrotem Emmę, choć ta co prawda na SmackDown przegrała z Rondą Rousey w ramach otwartego wyzwania.

Media ostatnio sugerowały, że WWE przymierza się także do ponownego ściągnięcia Chelsea Green.

Natomiast "Fightful Select" podało w weekend kolejne nowe nazwisko, które może zostać sprowadzone przez Triple H'a. To Tegan Nox. Dla przypomnienia - Tegan najpierw wzięła udział w turnieju Mae Young Classic, a potem w latach 2019-2021 rywalizowała w NXT. Zyskała awans do głównego rosteru, gdzie była tag team partnerką dla Shotzi na SmackDown. Niestety, problemem dla Walijki były dość częste i poważne kontuzje, które wykluczały ją na dłuższy okres czasu. Tym samym jej pobyt w głównym rosterze nie był szczególnie udany i godny zapamiętania.

Zapowiada się jednak, że Nox może być kolejną zawodniczką, która otrzyma drugą szansę po przejęciu kierownictwa przez Triple H'a. Tym samym Hunter kontynuuje poszerzanie rosterów. Tylko w dywizji kobiet warto wspomnieć o powrotach i awansach w ostatnich miesiącach m.in. Candice LeRae, Dakoty Kai czy Iyo Sky.