Kolejne poważne oskarżenia wobec Vince'a McMahona. TKO reaguje

Vince McMahon musi zmierzyć się z kolejnymi oskarżeniami. Zarzuty, które w czwartek opublikował "The Wall Street Journal" są naprawdę poważne.

Chodzi o relacje McMahona z byłą pracowniczką WWE - Janel Grant. To ona przygotowała duży pozew z oskarżeniem o handel ludźmi w celach seksualnych, znęcanie się emocjonalne i napaść na tle seksualnym.

Grant przygotowała szczegółowe relacje, podparte screenami z rozmów z Vince'em. Wszystko zaczęło się w 2019 roku, gdy biznesmen miał jej zaoferować pracę w WWE, a potem szybki awans w strukturach. Szybko okazało się, że owszem - było to możliwe, ale w zamian za realizowanie jego fantazji seksualnych.

Sprawa jest o tyle druzgocząca, iż Vince zaangażował także inne osoby związane z WWE. Jednego z gwałtów miał dokonać... wraz z Johnem Laurinatisem i to w samym biurze organizacji. Co więcej, by zniszczyć wizerunek Grant, McMahon zaczął udostępniać materiały z jej udziałem... innym pracownikom. W pozwie mowa, że Vince chciał doprowadzić do stosunku Janel z Brockiem Lesnarem, ale ostatecznie do tego nie doszło. McMahon miał też nazywać przedmioty seksualne... w nawiązaniu do haseł związanych z wrestlingiem.

Tak jak wspominałem, cały pozew jest bardzo obszerny i pokazuje Vince'a McMahona z najgorszej możliwej strony. Nie tylko chodzi o wykorzystywanie seksualne kobiety, ale i kontrolę nad właściwie każdym aspektem jej życia. Wreszcie w 2022 roku o sprawie miała dowiedzieć się żona Vince'a - Linda. Prawdopodobnie to ona zmusiła McMahona do zawarcia porozumienia z Grant, czyli przelaniem jej w ratach 3 milionów dolarów za milczenie. Vince jednak stwierdził po pierwszej racie, że Janel zaczęła mówić mediom o jego zachowaniu i szybko przerwał ugodę.

To nie pierwsze takie oskarżenia wobec byłego właściciela WWE. Poraża to, jak dokładnie Grant przedstawiła sytuacje, podparte licznymi dowodami. W ciągu kilku godzin od publikacji oświadczenie wydało TKO, które przejęło kontrolę nad organizacją od Vince'a. Zapowiedziało, że choć McMahona nie ma już w WWE, to przeprowadzą osobne wewnętrzne śledztwo wobec jego osoby.