Kontuzja Asuki!
WWE.com poinformowało, że NXT Women's Champion - Asuka doznała kontuzji.
Japonka wzmaga się z urazem prawego obojczyka. Doznała go w trakcie walki z Ember Moon na NXT TakeOver: Brooklyn III. Zawodniczka przeszła na razie wstępne badania. Zwykle przy tego typu kontuzjach absencja trwa do ośmiu tygodni. Asuka powinna zatem dojść do siebie jeszcze przed galą TakeOver w Houston (18 listopada).
BREAKING: @WWENXT #WomensChampion @WWEAsuka suffers an injury during her title match at #NXTTakeOver: Brooklyn III! https://t.co/BaaePb0D4E
— WWE (@WWE) 21 sierpnia 2017
- Pierwsza walka w karcie No Mercy, kolejna kontuzja na Raw
- Lio Rush oficjalnie w WWE! Drabinka Mae Young Classic
Komentarze z forum (3)
Skomentuj newsaW normalnych warunkach niezdolność mistrza do bronienia pasa i w ogóle czynnej walki w ringu w okresie od czterech tygodni (miesiąc) do tygodni ośmiu (dwa miesiące) są niedopuszczalne. Mówimy jednak o NXT, które jest nagrywane, skąd też jeśli Aśka będzie dostępna za tydzień (tapingi), to popojawia się przez następny miesiąc. Może zabrzmi to dziwnie, ale kontuzja Asuki może wyjść jej na dobre. Niech zwakuje ten pas i idzie już do głównego rosteru jako niepokonana. Opcjonalny rewanż tez nie byłby problemem, bo skoro rozjechała już całą dywizję i zaczynałaby drugie okrążenie, to nie ma potrzeby wałkować tego samego po raz kolejny. Mam nadzieję, że w WWE rozwiążą to właściwie, a Japonka bezpośrednio po rehabilitacji zadebiutuje albo na RAW, albo na SD.
Jakby biegała z pasem krócej pewnie tak by zrobili, nie po to jednak opiewają na prawo i lewo rekordową długość tego reignu (najdłużej panujący mistrz w dziejach nowożytnych WWE = od czasów Hulka Hogana), by kończyć go vacantem. Szczególnie, że mowa o NXT - tam harmonogram jest na tyle luźny, że braku mistrzyni na jednych tapingach (czy też ograniczenia udziału w nich do nagrania winietki/wywiadu/przemowy w ringu) nikt nawet nie zauważy...
Cytat: Kcramsib
Na jednych nie, ale mowa o, uwaga... dwóch tapingach! Dwa miesiące bez mistrzyni to jednak różnica. Nawet jeśli w temblaku, to i tak tak jakby jej nie było. Jeśli tak im zależy na rekordach, to niech trzyma pas jeszcze 30 lat i przegoni Fabulous Moolah. Nie przesadzajmy.
Komentarze