Mistrz kontuzjowany na tapingu SmackDown!

N!KO
Newsów: 260

Podczas ostatniego tapingu SmackDown, Dolph Ziggler doznał poważnego urazu. Nabawił się go interweniując w walce Big E Langstona z Jackiem Swaggerem. Efektem była utrata pamięci i lekki ból głowy. WWE już usunęło mistrza World Heavyweight ze wszystkich planowanych walk, mając plan monitorować jego stan przez najbliższe dni.

UK sun oficjalnie potwierdziło, że dzień przed WrestleMania 30, do Hall of Fame trafie Paul Bearer. Oczywiście, jeszcze nie ma decyzji w sprawie człowieka odpowiedzialnego za speech wprowadzający.

Podczas ostatniego wywiadu dla WWE, John Morrison przyznał zadowolonie z tego, że Dolph Ziggler wygrał pas, a CM Punk zrobił niesamowity postęp, odkąd byli razem w federacji. Był również pod wrażeniem The Shield i Rybacka, ale nie rozumie decyzji o face-turnie The Miza.

Na kolejnym RAW dojdzie do face-to-face, między Lesnarem a HHH.

Booyaka, Booyaka, Great Khali?

Kliknij tutaj aby zobaczy� wiadomo�� (Uwaga! mo�e zawiera� spoilery)


Undertaker poza gimmickiem:
Kliknij tutaj aby zobaczy� wiadomo�� (Uwaga! mo�e zawiera� spoilery)

dodane przez N!KO w dniu: 09-05-2013 06:33:34

Komentarze

Komentarze z forum (21)

Skomentuj newsa

: : (opcjonalnie) :

Mam nadzieję, że CT nie wpadnie na głupi pomysł i nie zabiorą Dolphowi pasa. Tyle czekałem na Show Off'a jako WHC i teraz ta kontuzja.

Co do Kahalego w masce to po prostu
szkoda słów...

napisane przez Ziggy w dniu : 09-05-2013

Dolpha to szkoda bo chłopak wciąga nosem pół miałkiego składu WWE. Charyzma chłopaka powala. A w ringu nie wiem czy nie nr 1 w Federacji obecnie. W każdym razie on najlepiej sprzedaje clothesline'y (<- tak to się pisze?). Khali to jakiś żart od początku. Myślałem że będzie jakimś upiornym impresario któregoś z zawodników. A on dalej w ringu chodzi jak na szczudłach. Jobbuje ewentualnie zmiażdży głowę jakiemuś innemu jobberowi. Niech się za Kelly Kelly przebierze.

napisane przez PeniutheHellYeah w dniu : 09-05-2013

Oby tylko uraz Dolpha nie okazał się zbyt poważny.Wielka szkoda jeśliby musiał teraz udać się na przerwę. :roll:

napisane przez ShowOff w dniu : 09-05-2013

ja tam ziglera nie lubie ale nikomu powaznych kontuzji nie zycze lecz juz mnie cieszy jego nie obecnosc, jak dla mnie gosc bez reweli jest kilku innych, lepszych zawodnikow. jeszcze nie ma punka i o takie cos mi chodzilo :D:D:D :v

napisane przez kentaki w dniu : 09-05-2013


Cytat: kentaki

ja tam ziglera nie lubie ale nikomu powaznych kontuzji nie zycze lecz juz mnie cieszy jego nie obecnosc, jak dla mnie gosc bez reweli jest kilku innych, lepszych zawodnikow. jeszcze nie ma punka i o takie cos mi chodzilo :D:D:D :v


napisane przez 8693 w dniu : 09-05-2013

Blaze9, to, że koleś nie lubi idoli wszystkich polskich smartów, to nie znaczy, że musisz mu ubliżać.

Ja Zigglera lubię, ale to prawda, że jest kilku lepszych od niego. Niestety jego title run wygląda tragicznie, jest nawet gorszy od runu Daniela. Bardzo się cieszyłem jak zdobył tytuł,ale teraz zmieniłem zdanie i uważam, że jeśli dalej tak to będzie wyglądać jak wygląda, to jego dalsze panowanie nie ma sensu. Co do kontuzji no to jeszcze bardziej zabije jego run. Walka na ER jest zagrożona i ciekaw jestem co WWE wymyśli

napisane przez Sucks madafaka w dniu : 09-05-2013

To nie tak że nie lubie Dolpha (doceniam chłopa), ale mam takie nieodparte wrażenie że Dabju mogłoby więcej wycisnąć z Zigglera jeśli zabraliby mu pas. Po pierwsze mistrzem jest słabym i to widać gołym okiem (oczywiście, nie ma innej opcji jeśli nie jest się w centrum story ale to już inna sprawa). Gdyby zabrano pas Dolphowi, to w konsekwencji Ziggler musiałby gonić za pasem - jestem dziwnie przekonany że jako zawodnik goniący za pasem by się o wiele sprawdził (jednak ryzyko face turnu jest duże).

Z drugiej strony jednak szkoda byłoby świetnej reakcji na cash-in bo ona mogłaby się walić, więc jeśli zostawią mu pas to też nie będe narzekał.

napisane przez Jack Doomsday w dniu : 09-05-2013

ale to jego wina? Dostał takie polecenie i tyle. Jestem pewien, że WWE jest w stanie zrobić dobrego heela z Dolpha, ale teraz bawią się w story tag team Alberto&Ricardo vs Jack&Zeb. W chwili obecnej nie ma innego latynosa w WWE więc Alberto jest skazany na dominację przez najbliższe kilka miesięcy. Szkoda, że nie zostawili Generico w starym gimmicku, bo mógłby stać się "latynoską" gwiazdą, która wcale jakoś bardzo poza upper card wybiegać nie musi - coś jak Rey swego czasu (niby się kręci wokół pasa, ale jakaś wielka krzywda go nie spotyka jak tego pasa w "bigger picture" nie ma).

napisane przez kr3cik-bmc w dniu : 09-05-2013

Jak dla mnie to Dolph i tak wcześniej czy później zostanie wykreowany przez WWE na drugiego HBK'a i w sumie nic do tego nie mam,jeżeli jeden z najlepszych ringowo zawodników dostaje pas i już po miesiącu jego run jest odbierany jako tragiczny,to niech szybko go przeciągną na dobrą strone,bo faktycznie zigii jest za mały żeby skutecznie bronić pas,on powinien być typowym face'owym underdogiem i takie jest moje zdanie

napisane przez Otus w dniu : 09-05-2013

@Sucks madafaka, a czy ja komuś ubliżam, że ktoś kogoś nie lubi?


Mi chodzi oto, że jak można się cieszyć z nieobecności Dolpha? Który po takich zmaganiach i trudach przez te lata bycia w WWE w końcu dostał pas, z którym powinien pokazywać się jak najczęściej, a nawet i do tego jak na razie mało razy doszło, bo na poczatku jego title reingu nawet na SD z tym pasem się nie pokazywał.

napisane przez 8693 w dniu : 09-05-2013


Cytat: Blaze9

Mi chodzi oto, że jak można się cieszyć z nieobecności Dolpha? Który po takich zmaganiach i trudach przez te lata bycia w WWE w końcu dostał pas, z którym powinien pokazywać się jak najczęściej, a nawet i do tego jak na razie mało razy doszło, bo na poczatku jego title reingu nawet na SD z tym pasem się nie pokazywał.

Technicznie to jest jego drugi run :)

@Otus: Po co z niego robić face'a? Zapewne będzie to wyglądać jak faceturn Miza. Tragicznie. Obecnie Dolph radzi sobie całkiem nieźle. To, że ludzie odbierają jego run jako tragiczny jest spowodowane tylko tym, że dostaje za mało czasu na promocję swojej osoby co jak dla mnie jest niezrozumiałe. To Swagger przeskrobał i to on powinien stać z boku w tym feudzie a nie stać na ringu kiedy reszta leży dookoła.

napisane przez kr3cik-bmc w dniu : 09-05-2013

Tak na prawdę każdy chwali zigiego ja również ale pogódźmy się on raczej nie będzie drugim HBK , Dolph nigdy się nie wypromuje bo cały czas ma jakiś balast. Nie oszukując się w czym mu pomaga AJ ? o BIG E nie wspomnę , Langston to dla mnie jakaś pomyłka. I jeszcze ta jego twarz , on wygląda jak by się bał.
Wracając kontuzja Zigglera , szkoda bo mamy kontuzję punka i zigiego czyli dwóch bardzo dobrych ringowo zawodników wyłączonych. Pozostaje nam Jericho , Bryan i Ambrose. Od biedy można zaliczyć jeszcze Cesaro i Rhodesa. No a tak to bida.
Jeszcze wspomnę tylko o tym feudzie o pas WHC , porażka , pierwszy feud powinien być z walką one on one a nie nagle z dupy mamy triple. Czyli podsumowując feud z dupy wzięty no i do dupy się nadaje. Szkoda Dolpha...

napisane przez Dodfather w dniu : 09-05-2013

Blaze - owszem na początku się nie pokazywał, ponieważ w momencie nagrywania tapingów Smackdown Ziggler zastępował nieobecnego Punka na live eventach RAW.

napisane przez Gość :) w dniu : 09-05-2013

Wie ktoś może czy ta utrata pamięci była krótkotrwała czy dalej ma z nią problemy?

napisane przez Show Off w dniu : 09-05-2013


Cytat: Show Off

Wie ktoś może czy ta utrata pamięci była krótkotrwała czy dalej ma z nią problemy?


Krótkotrwała

napisane przez N!KO w dniu : 09-05-2013


Cytat: Gość :)

Blaze - owszem na początku się nie pokazywał, ponieważ w momencie nagrywania tapingów Smackdown Ziggler zastępował nieobecnego Punka na live eventach RAW.


Może i masz rację, ale występy w TV sa ważniejsze od house show'ów czy też live eventów, czy nie tak?

napisane przez 8693 w dniu : 09-05-2013

- WWE szukało nowego luchadora... jak widać, udało się znaleźć! ;)

- bardzo zła wiadomość, jeśli chodzi o Zigglera. Nie dosyć, że w feudzie o pas jest odstawiony w cień, to jeszcze brakowałoby, aby w ogóle nie wystąpił...zresztą, czy jakikolwiek "mark" zauważyłby brak jego osoby?

- nie będę powtarzał się o Bearerze, bo dla mnie jest pewniakiem, aby wstąpić do HoF.

napisane przez Bullinho w dniu : 11-05-2013

No ja bym tego ewentualnego faceturnu nie skazywał na niepowodzenie, to nie jest tak jak z Mizem. Dolph regularnie otrzymuje mieszane reakcje trybun, podczas gdy do Mizanina jako heela publiczność w zdecydowanej większości była, mówiąc kolokwialnie, negatywnie nastawiona. I te mieszane reakcje Dolph otrzymuje właśnie teraz, kiedy rzekomo jest heelem (rzekomo, bo wiadomo, jaki jest jego odbiór przez fanów, a jak powinien być odbierany heel z prawdziwego zdarzenia).

napisane przez radcus w dniu : 11-05-2013

@radcus: Pozwolę się nie zgodzić z Twoją opinią. Obecny gimmick Dolpha polega na przechwalaniu się jaki to on jest zajebisty (swoją drogą większość tych twierdzeń broni w ringu ;]), a do tego postać tego dobrego się nie nadaje.

napisane przez kr3cik-bmc w dniu : 11-05-2013

kr3cik-bmc, ja nie kwestionuję gimmicku Dolpha, bez obaw! ;) Mam na myśli co innego - to, że obawy co do ewentualnej reakcji na jego osobę jako face'a są nieuzasadnione, gdyż już teraz reakcja publiczności na niego ma różnoraki charakter. Jest oczywiście heelem postulującym o swojej zajebistości i tego nie kwestionuję, bo... nie ma czego tu kwestionować, jest to jasne. Po prostu nadinterpretowałeś to, co napisałem. :)

napisane przez radcus w dniu : 13-05-2013

No, ale mi chodzi o to, że może dlatego na niego tak reagują bo jest heelem? Zgodziłbym się jakby jego postać sprowadzili maksymalnie do tweenera. Natomiast wydaje mi się, że Dolph - face mógłby trochę stracić na wyrazistości.

napisane przez kr3cik-bmc w dniu : 13-05-2013

Reklama

Partnerzy

plagiat

Czat

Kontakt

Poznaj redakcje portalu.

Napisz do nas: redakcja@wrestling.pl

Reklamy