bool(false) NXT Royal Rumble Match juz w przyszlym roku? Kandydat do

NXT Royal Rumble Match juz w przyszłym roku? Kandydat do walki wieczoru kolejnego PPV Raw

Arkao
Newsów: 1409

Tammy Sytch została aresztowana za naruszenie zasad zwolnienia warunkowego. Szczegóły nie są jeszcze potwierdzone, ale prawdopodobnie do zatrzymania doszło w Carbon County około 10:30 czasu lokalnego. Sunny w sierpniu została skazana na pięć lat nadzoru oraz prac społecznych i musiała ograniczyć spożywanie alkoholu.

Od przyszłego roku NXT TakeOver mają towarzyszyć każdej „wielkiej” gali głównego rosteru. Chodzi oczywiście o Royal Rumble, WrestleManie, SummerSlam oraz Survivor Series. Według ostatnich newsów podczas TakeOver przed galą Royal Rumble może odbyć się pierwszy w historii NXT Royal Rumble Match. Wszystkie zasady mają być takie same oprócz ilości uczestników (20), a zwycięzca miałby zrealizować title shota na pas NXT podczas TakeOver przed WrestleManią.

Bardzo możliwe, że podczas niedzielnego Clash of Champions pojawi się Triple H, który zainterweniuje w walce wieczoru. Praktycznie pewna jest walka miedzy Sethem Rollinsem a właśnie Triple H’em w najbliższej przyszłości i prawdopodobnie będzie ona miała miejsce na WrestleManii 33. WWE pokłada wielkie nadzieje w tej walce, bowiem ma ona wypromować Setha Rollinsa na czołowego Baby Face’a federacji. Tym samym podgrzanie atmosfery między tą dwójką już na CoC jest bardzo możliwe.

Pojawiły się pogłoski, że main eventem kolejnego PPV brandu Raw może być walka między…Bayley a Sashą Banks. Panie te main eventowały już kiedyś NXT TakeOver, a teraz jako pierwsze kobiety w historii mogłyby walczyć w głównym pojedynku dnia. Nie wiadomo, czy są to realne plany, ale odpowiedź poznamy w najbliższym czasie.

Komentarze

Komentarze z forum (17)

Skomentuj newsa

: : (opcjonalnie) :


Cytat:

Pojawiły się pogłoski, że main eventem kolejnego PPV brandu Raw może być walka miedzy…Bayley, a Sasha Banks. Panie te main eventowaly już kiedyś NXT Takeover, a teraz jako pierwsze kobiety w historii mogłyby walczyć w głównym pojedynku dnia. Nie wiadomo czy są to realne plany, ale odpowiedz poznamy w najbliższym czasie.


Spodziewałem się kobiet w main evencie PPV w tym lub przyszłym roku - ze wskazaniem tej drugiej opcji. Raczej nie było innego wyjścia, niż special Raw, bo SD! nie miałby kogo tam zaproponować, a na łączonych walki wieczoru będą dla Lesnarów, jest tylko jedno ale: ALE niech nie dają pań do main eventu tylko po to, żeby tam były, na zasadzie "Widzicie?! Kobiety zamykają nasze PPV! Patrzcie! Sceny!" tylko niech to story najzwyczajniej w świecie będzie na tyle dobre, żeby się tam znaleźć. W NXT Sasha z Bayley nie dostały tego za płeć, tylko za skradnięcie SummerSlam weekend.

napisane przez Ziggy w dniu : 24-09-2016

Trochę nawiązując do tej wypowiedzi powyżej. Po zeszłorocznej rewolucji, gdzie Divy poza wyglądem i byciem śmiesznym dodatkiem do reszty zaczęły w końcu walczyć, taki ruch jest jak najbardziej uzasadniony. Zgadzam się, że to nie może być jakieś tam pitu-pitu, tylko sensownie rozpisana walka, która swoim poziomem dobrze zakończy PPV.

napisane przez filomatrix w dniu : 24-09-2016

A moim zdaniem kobiety w main evencie gali PPV to kpina. (Pomijam już fakt, że kolejne PPV od RAW to Hell in a Cell, co tylko potęguje moje odczucia.) Nie ważne jakim story taki match byłby poparty i tak byłoby to zrobione tylko na pokaz. Nie bez powodu gal nie zamykają walki o mistrzostwa US, Intercontinental czy Tag Team. Dywizja div, czy tam kobiet, jest w hierarchii jeszcze o poziom niżej i jej członkinie nie powinny wykraczać poza byciem jakimś tam dodatkiem. Argument z main eventem któregoś TakeOver do mnie nie przemawia, bo tu nie jest NXT, tu jest główny roster i wielkie nazwiska.

napisane przez Rogos w dniu : 24-09-2016


Cytat: rogos

A moim zdaniem kobiety w main evencie gali PPV to kpina. (Pomijam już fakt, że kolejne PPV od RAW to Hell in a Cell, co tylko potęguje moje odczucia.) Nie ważne jakim story taki match byłby poparty i tak byłoby to zrobione tylko na pokaz. Nie bez powodu gal nie zamykają walki o mistrzostwa US, Intercontinental czy Tag Team. Dywizja div, czy tam kobiet, jest w hierarchii jeszcze o poziom niżej i jej członkinie nie powinny wykraczać poza byciem jakimś tam dodatkiem. Argument z main eventem któregoś TakeOver do mnie nie przemawia, bo tu nie jest NXT, tu jest główny roster i wielkie nazwiska.

A najlepiej walczyć na poduszki albo w ogóle w kisielu nie? Jeśli będą mieć najciekawsze story to naturalne dla mnie jest miejsce w walce wieczoru. Potrafią dać jedną z najlepszych walk na największych galach WWE w roku (WM, SS) to mając storyline, na który ludzie będą czekać najbardziej mają nie dostać main eventu bo won do kuchni?

napisane przez Ziggy w dniu : 25-09-2016

Byc moze, rogos, przegapiles feud tych pan w NXT. Bayley i Sasha mialy dwie niesamowite walki i swietny feud. Walki niesamowite nie tylko jak na kobiety. To byl WRESTLING. Jestem przekonany, ze gdyby to faceci odwalili te walki to bylby przynajmniej jeden five-star.

Warto przy tym wspomniec, ze recenzenci rowniez wspominali o tym, ze i sam feud byl sensownie prowadzony, co plus jakosc walk zaslugiwalo by na ME glownego PVP juz wtedy.

Troche rozumiem Twoj punkt widzenia, bo World Heavyweight Champion, czy tez "Intergalactis Superstellar" Champion to dwa najwyzej postawione tytuly, kolo ktorych kreca sie czolowe postaci fedki. No ale zeby tylko dodatek .... ?

napisane przez Alacer w dniu : 25-09-2016


Cytat: Ziggy

A najlepiej walczyć na poduszki albo w ogóle w kisielu nie?


Nie.


Cytat: Ziggy
Jeśli będą mieć najciekawsze story to naturalne dla mnie jest miejsce w walce wieczoru.


Nie zgodzę się. Poziom story to nie wszystko. Jeśli najciekawsze story kręciłoby się wokół pasa Inter, to i tak choćby się waliło i paliło, taka walka nie kończyłaby gali PPV. Jeśli taka sytuacja miała miejsce to odświeżcie mi pamięć. SummerSlam 1992 się nie liczy bo to była inna epoka, inne realia inna historia i inne czasy.


Cytat: Alacer
Troche rozumiem Twoj punkt widzenia, bo World Heavyweight Champion, czy tez "Intergalactis Superstellar" Champion to dwa najwyzej postawione tytuly, kolo ktorych kreca sie czolowe postaci fedki.


Otóż to. Nie wyobrażam sobie Bayley i Sashy przyćmiewających Rollinsa, Owensa, Jericho i innych, zwłaszcza w kontekście wiszącej nad ringiem klatki, bo to o kolejnym PPV od RAW była mowa w newsie.

napisane przez Rogos w dniu : 25-09-2016


Cytat: rogos


Ziggy napisał/a:
Jeśli będą mieć najciekawsze story to naturalne dla mnie jest miejsce w walce wieczoru.


Nie zgodzę się. Poziom story to nie wszystko.


I tu się mylisz. Strasznie się dałeś zaszufladkować. Szczególnie w Dabju (czyt. programie telewizyjnym), pas to tylko rozszerzenie gimmicku danego zawodnika. Najważniejsza jest opowiadana historia - jeśli coś urywa jajca (jakby Bayley vs Sasha z NXT) to nieważne czy to są kobiety, karły, cruiserzy czy inni transwestyci - taki feud powinien kończyć show, no matter what. SZCZEGÓLNIE w tych czasach kiedy Stefania stara się przepchnąć kompetentne kobiety do światła reflektorów.

napisane przez Jack Doomsday w dniu : 25-09-2016


Cytat: rogos

Jeśli najciekawsze story kręciłoby się wokół pasa Inter, to i tak choćby się waliło i paliło, taka walka nie kończyłaby gali PPV.

Jeśli byłoby to best for business, do dlaczego przepraszam nie?

Cytat: rogos
Nie wyobrażam sobie Bayley i Sashy przyćmiewających Rollinsa, Owensa, Jericho i innych

Człowieku małej wiary 8)

Cytat: rogos
zwłaszcza w kontekście wiszącej nad ringiem klatki, bo to o kolejnym PPV od RAW była mowa w newsie

Z tego co się orientuję, to niekoniecznie musi chodzić o HiaC, więc może bardziej by pasowało "jedno z następnych", ale to akurat najmniej ważny wątek dyskusji, bo nie chcesz tego w ogóle.

napisane przez Ziggy w dniu : 25-09-2016


Cytat: rogos

to była inna epoka, inne realia inna historia i inne czasy.


No właśnie. Wtedy były takie czasy, dziś są inne, a za parę lat może być tak, że gdy trzeba będzie zaplanować walkę zamykającą PPV, wśród kandydatów będzie walka kobiet. Jeste zdania, że teraz mamy takie czasy, że pokazuje się ludziom, że kobiety nie są gorsze i nie odstają od mężczyzn. Ba, często walczą lepiej i całe story jest ciekawsze. Ja nic nie mam do tego, żeby kiedyś PPV zamykała walka kobiet, bo im się to należy, dzięki progresowi jaki zrobił kobiecy wrestling.

napisane przez Badu w dniu : 25-09-2016

Dla mnie to bardzo dobra wiadomość. Ostatnio Dablju coraz częściej przedłuża swoje gale, a jak dadzą kobiety na końcu to będę mogła iść wcześniej spać i nie musiała oglądać ich walki oczekując na interesujące mnie pojedynki.

napisane przez Amy w dniu : 25-09-2016


Cytat: Badu

No właśnie. Wtedy były takie czasy, dziś są inne, a za parę lat może być tak, że gdy trzeba będzie zaplanować walkę zamykającą PPV, wśród kandydatów będzie walka kobiet.

Czekalem az ktos to napisze, sam mam tyle lat ile mam, widzialem zmiany we wrestlingu i ta obecna,, dotyczaca kobiet naprawde mi sie podoba.

Po za tym nie dziwmy sie, ze wpycha sie czasem te rownosc na sile. Dokladnie tak, nieco na sile i wbrew konserwatystom, dokonywaly/dokonuja sie najwieksze zrownania: rasowe, plciowe.

Dla mnie kobiety moga byc w ME PVP, ale to musi byc helluva story, swietne zawodniczki, ktore maja w sobie to cos, ze oko sie do nich garnie. Sasha, Lita, Trish, Fliehrowna, to sa zawodniczki, ktore zawsze moglbym ogladac - nie sa cuekirowymi barbie, tylko wrestlerkami pelna piersia i geba.

napisane przez Alacer w dniu : 25-09-2016

W pełni rozumiem wasze argumenty i nie mogę powiedzieć, że nie macie racji. Mimo wszystko dywizja kobiet to jest dla mnie midcard. Lita i Trish main eventowały RAW. Tygodniówka? Proszę bardzo. Gala PPV to już trochę inna sprawa, bo ją trzeba sprzedać. Nie jestem jedynym fanem, dla którego dywizja kobiet to wciąż piss break i przewijanie. Jeszcze bardzo, bardzo wiele musiałoby się zmienić, żeby panie dorównały star powerem panom.

napisane przez Rogos w dniu : 25-09-2016


Cytat: rogos

Gala PPV to już trochę inna sprawa, bo ją trzeba sprzedać.


Tylko co sprzedać ? Buy rate PPV generuje już tylko śladowy dochód, a o zapełnienie hali raczej nie ma co się martwić. Wręcz przeciwnie, takie zakończenie mogłoby być/może być niezłym magnesem.

Chyba, że w tym przypadku pod pojęciem "sprzedać" rozumiesz jeszcze coś innego.

napisane przez filomatrix w dniu : 25-09-2016


Cytat: rogos

Tygodniówka? Proszę bardzo. Gala PPV to już trochę inna sprawa, bo ją trzeba sprzedać.


Tutaj pada kolejna ważna kwestia. Faktycznie, żeby kobiety main eventowały jakieś PPV, wypadałoby, żeby wcześniej kończyły jakieś Raw lub Smackdown. To powinno bardziej podbudować ich pozycję jako przyszłe zamykające pay per view. Co do tej pory mieliśmy? Sławne Lita vs Trish, Sasha vs Bayley i chyba podpisywanie kontraktu między Charlotte a Paige. To troszkę mało i zanim się zdecydują na main event w postaci walki o Women's Championship, panie powinny parę razy zamknąć jakieś mniejsze show.

napisane przez Badu w dniu : 25-09-2016

Walka kobiet w main evencie PPV dla mnie moze miec miejsce. Jakies Roadblock to idealne miejsce na taki pojedynek i nikomu to nie zaszkodzi. A zawsze to ten "pierwszy raz w historii"

napisane przez Arkao w dniu : 25-09-2016

jestem za, że by były kobity w Main Evencie coś nowego, co może zmienić WWE. Rogos widać, że żyje w 19 wieku. Proponuje ci zobaczyć jednak walkę Sasha vs Bayley ;d

napisane przez kill legendos w dniu : 25-09-2016


Cytat: kill legendos

Proponuje ci zobaczyć jednak walkę Sasha vs Bayley


Widziałem ją wtedy kiedy się odbyła i nie mówię, że była zła, bo była dobra. Nie zmienia to faktu, że dla mnie kobiety to midcard i nie ważne jakim story byłoby to poparte, midcard nie zamyka gal PPV. Wpychanie pań na koniec gali mając na rozkładzie całą resztę rosteru to średnio potrzebne robienie tego na pokaz. :)

napisane przez Rogos w dniu : 25-09-2016

Reklama

Partnerzy

plagiat

Czat

Kontakt

Poznaj redakcje portalu.

Napisz do nas: redakcja@wrestling.pl

Reklamy