Obecne plany na WrestleManię, Zwolnienie Maddoxa, Kolejny uraz Ortona, La Sombra

Jeszcze kilka tygodni temu nie było żadnych planów, by Sting wystąpił na Wrestlemanii 32, co oczywiście nie znaczy, że The Icon się na niej nie pojawi. Nie ma więc większych szans na walkę Stinga z Undertakerem, nie była ona też nigdy poważnie rozważana. W tej chwili najbardziej pewnym przeciwnikiem dla Deadmana wydaje się być John Cena. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że pojedynek Triple H'a z Sethem Rollinsem nie był tak naprawdę brany pod uwagę. Teraz, kiedy wiemy także, że na WM nie wystąpi The Rock, nie wiadomo, kto będzie przeciwnikiem Triple H'a, wszystko wskazuje jednak na Romana Reignsa.

Stan zdrowia Randy'ego Ortona jest gorszy niż się spodziewano i oprócz problemów z ramieniem zawodnik ma również kontuzję karku. Uraz jest na tyle poważny, że konieczna będzie kolejna operacja. Zabieg będzie polegał na usunięciu odłamków kostnych z szyi Vipera i nie będzie tak poważny jak pierwszy, możliwe jest jednak, że uraz będzie większy niż się spodziewano, wtedy trzeba będzie przeprowadzić operację fuzji szyi, w tej chwili taki wariant nie jest jeszcze brany pod uwagę. Jest więc niemal pewne, że Orton nie wystąpi na Wrestlemanii 32. Operacja karku ma wyłączyć go z akcji na kolejne 3-6 miesięcy, a zostanie przeprowadzona dopiero wtedy, kiedy Viper wydobrzeje po poprzedniej, czyli właśnie w okolicach WM.

WWE ogłosiło na swojej stronie internetowej zwolnienie Brada Maddoxa. Zawodnik nie występował ostatnio na galach telewizyjnych, dostał jednak niedawno gimmick "emo", w którym miał występować u boku Adama Rose'a. Powodem zwolnienia były podobno słowa, jakich użył podczas proma przed dark matchem na wtorkowych tapingach. Przed przegraną z R-Truthem Maddox nabijał się z drużyny Indianapolis Colts i użył wyrażenia "cocky pricks", co sprowadziło na niego kłopoty.

Niedawno były zawodnik CMLL i NJPW, La Sombra, podpisał kontrakt z WWE i rozpoczął treningi w Performance Center. Większość ekspertów upatruje w nim w wielkiej gwiazdy. La Sombra jest profesjonalistą, świetnym wrestlerem i, co najważniejsze, świetnie mówi po angielsku. Może być więc topowym przedstawicielem Latynosów, którego WWE tak bardzo szuka. Nie wiadomo jeszcze czy La Sobra będzie nosił maskę w federacji McMahona, ale panuje przekonanie, że bez niej ma o wiele więcej charyzmy. Plany na niego nie zostały jeszcze sprecyzowane, ale zawodnik ma duże szanse na zostanie wielką gwiazdą w WWE.

Cesaro wspomniał ostatnio, że swojej kontuzji nabawił się około dwóch miesięcy temu. Mimo bólu w ramieniu zdecydował się na podnoszenie ciężarów, co, jak wierzy Dave Meltzer, mogło pogłębić uraz. Zawodnik o powadze sytuacji dowiedział się niedługo przed Survivor Series i natychmiast został wykreślony z karty gali. Wcześniej planowano, że wystąpi w eliminacyjnym starciu w kickoffie.

Kilku z oficjeli WWE chce pozyskać do NXT gwiazdy Ring of Honor, Bobby'ego Fisha i Kyle'a O'Reilly'ego. NXT ma być bowiem w przyszłym roku znacznie wzmocnione w związku z większą ilością tras i występów na żywo. Podobno rozmowy między ROH, a tag teamem znanym jako reDRagon niedawno utknęły w martwym punkcie, WWE upatruje więc w tym swojej szansy.

Dzień dobry :)