Passa porażek Bryana, plany na HOF, więcej o fanach na WrestleManii
Niektórzy zastanawiają się, czemu Daniel Bryan zalicza obecnie passę porażek. Podczas ubiegłotygodniowego SmackDown uległ on chociażby Cesaro i nie jest to jedyna taka sytuacja w ostatnim czasie. Okazuje się bowiem, że jest to pomysł samego zawodnika, który podczas swojego ostatniego pełnoetatowego runu chce wypromować jak najwięcej wrestlerów. Wciąż jednak niewykluczone, iż wygra on Royal Rumble Match i zmierzy się z Romanem Reignsem na WrestleManii.
Tegoroczne Hall of Fame nie odbędzie się w tradycyjnej postaci. Jak podaje Dave Meltzer, federacja rozważa nawet organizację imprezy w trybie zdalnym, aby uniknąć problemów z podróżami i zmniejszyć ryzyko zakażenia koronawirusem wśród legend. Możliwe również, że w tym roku do HoF zostaną wprowadzeni ci, którzy początkowo mieli znaleźć się tam już w 2020, ale pandemia pokrzyżowała te plany.
Na WrestleManii 37 w końcu prawdopodobnie zobaczymy fanów na widowni. Nie ma co oczywiście liczyć na w pełni zapełniony stadion, ale w pewnej liczbie widzowie obejrzą show z wysokości trybun. Drużyna NFL Tampa Bay Buccaneers wpuszcza na Raymond James Stadium około 14 tysięcy fanów, więc zapewne mniej więcej tylu zasiądzie też na WrestleManii, ponieważ gala odbędzie się na tym samym obiekcie, co mecze Buccaneers.
Fragment programu "Untold" o debiucie AJ'a Stylesa:
Link do filmu
- Powrót podczas Raw, kolejni uczestnicy RR Matchów, podsumowanie show
- Walka zapowiedziana na Raw, powrót Fastlane, fani na WM 37?
Komentarze