Paul Wight o odejściu z WWE, Jim Johnston krytykuje McMahona, kontrakt Gable'a, Black

Paul Wight był gościem najnowszego odcinka podcastu "Oral Sessions" prowadzonego przez Renee Paquette. Jednym z tematów rozmowy były, co oczywiste, okoliczności jego zaskakującego rozstania z WWE. Ex-Big Show przyznał, że główną przyczyną jego odejścia z federacji McMahonów była frustracja związana z brakiem jakichkolwiek planów kreatywnych dotyczących jego osoby: Znam Vince'a od bardzo dawna i wiem, że gdy skupia się on na czymś, poświęca temu absolutnie całą uwagę. (...) Hej, Paul Wight żyje, Paul Wight jest zdrowy, może pracować. Byłem sfrustrowany odbijaniem się od kolejnych drzwi. Próbowali używać mnie do innych rzeczy. Chcieli, bym skupił się na udziale w akcjach charytatywnych, co oczywiście uwielbiam robić, ale próbowali zrobić mi przysługę, odsuwając mnie w cień. A ja nie chcę jeszcze odchodzić w cień.

Były WWE Champion zaznaczył również, że rozstanie z dotychczasowym pracodawcą przebiegło w przyjacielskiej atmosferze: Vince zadzwonił do mnie w dniu podpisania umowy. Stwierdził, że będę dużym wzmocnieniem dla AEW, życzył mi szczęścia oraz dobrej zabawy. Spędziłem z nimi wiele lat, nie oczekujcie więc, że nagle się odwrócę i zacznę krytykować WWE. Nic z tych rzeczy. To tylko biznes.

***

***

***