Phoenix, Styles, Banks, Wolfe - kontuzje czołowych gwiazd WWE

Przyczyną nieobecności Sashy Banks podczas niedzielnego Royal Rumble PPV była kontuzja odniesiona przez nią kilka tygodni temu. W weekend zawodniczka przeszła badania i, wbrew nadziejom oficjeli, nie dostała zgody lekarzy na występ - w konsekwencji jej miejsce w trzydziestoosobowym Royal Rumble Matchu zajęła ściągnięta w trybie awaryjnym Kelly Kelly.

W trakcie samego meczu poważnego urazu nabawiła się Beth Phoenix. Członkini WWE Hall of Fame doznała poważnego rozcięcia głowy, efektem czego było obfite krwawienie. Mimo bólu (i krwi zabarwiającej włosy) zawodniczka pozostała jednak w ringu, ostatecznie kończąc starcie w finałowej trójce. Po walce założono jej kilkanaście szwów.

Z urazem niedzielną galę zakończył również AJ Styles, który niefortunnie wylądował, przyjmując speara od Edge'a. Niestety były WWE Champion nie był w stanie kontynuować walki, stąd jego, przedwczesna względem pierwotnych planów, eliminacja. Natura kontuzji (wybity bark) wskazuje, iż zawodnika czeka od kilku tygodni do nawet kilku miesięcy przerwy od występów ringowych.

Dla porządku dodajmy również, iż podczas sobotniej gali Worlds Collide kontuzji doznał Alexander Wolfe - członek Imperium znokautowany został kopniakiem wymierzonym przez Bobby'ego Fisha i natychmiast odprowadzony na zaplecze. Tego samego dnia Niemiec poinformował jednak na Twitterze, iż uraz nie jest poważny, wziął również na siebie winę za całe zdarzenie.