Pierwsze kursy bukmacherskie dotyczące WrestleManii XXXIII, Xavier Woods, Vader o Brecie

Jakbym miał na tę chwilę ustrzelić wyniki WMki to powiedziałbym :


Brock Lesnar def Bill Goldberg - Lesio odbije sobie upokorzenia i porażki. Bill bye i welcome to HoF next year.

Randy Orton def Bray Wyatt - później feud Orton - Styles, a Wyatt? Hmm najlepiej niech zwolnią :twisted:

Sasha Banks def Bayley i Charlotte - O ile nie dodadzą Nii, bo też widzę jej szansę jako, że jest duża i jest kuzynką Rocka :P Wydaję mi się, że Saszetka ugra wina i przejdzie ten długo oczekiwany heelturn - później roszada i fełdy Jax-Flair i Banks-Bayley.

Kevin Owens def Chris Jericho - Krzysiu nie ma problemów z podkładaniem się, tym bardziej dla utalentowanych młodych gwiazd i tak też będzie tutaj. Po PPV zniknie i pojawi się w późniejszym terminie być może mszcząc się w końcu za wpierdolek.

Austin Aries def Neville - za bardzo promowany jest ten Austin żeby tak wtopić, walka będzie dobra, ale feud będzie kontynuowany z innym królem.

Enzo and Cass def The Club i Cesaro & Sheamus - Wincent ma wielkiego bonera jak widzi Cassa i wyczyny mikrofonowe Enzika, Klub jest chujowy i nic nie znaczy, a Czarek i Majonez pasy już mieli.

Roman Reigns def The Undertaker - walka dwóch tytanów bookingu. Nie wiem czy to ostatnia walka Andrzeja, ale tutaj może polec i w gest przyszłej planowanej plotkowanej WMki Romek musiałby udupić grabarza po czym main event za rok będzie mianowany jako rewanż tysiąclecia po przerwanym main evencie wmki sprzed 2 lat chyba oraz walka dwóch gości, którzy zdeptali legende Takera. Smutne.

The Miz and Maryse def John Cena and Nikki Bella - Cena nigdy nie bóldupił z jobbowaniem przed swoim rozbratem z WWE - patrz Del Rio, patrz Daniel Bryan - i tutaj tez myślę, że Mike coś ugra i zyska na wygranej z Jasiem. Będzie element zaskoczenia oraz kontynuwacja feudu na linii Maryse - Bella.

AJ Styles def Shane McMahon - Tutaj chyba nie ma o czym mówić.. niewrestler miałby wygrać z jednym z najlepszych zawodników to by była gruba przesada i jazda na kwasach grubo przekraczających budżet WWE.

Seth Rollins def Triple H - Seth powinien się odegrać. Nie wykluczam wygranej HHH, bo Seth nie był w 100% zdrowy, ale logika każe wskazać zemstę.

Andre The Giant Memorial Battle Royal
Ostatnio doszedłem do wniosku, że nigdy nie wygrywa osoba, która była tak promowana.
1 edycja - każdy myslał, że na poczet "legacy" Andre wygra Big Show, a wygrał Cesaro.
2 edycja - każdy obstawiał Sandowa, wygrał Big Show.
3 edycja - wygrała osoba spoza stawki, czyli Baron Corbin.
tegoroczna 4 edycja mimo, że cały turniej jest gówno warty to jest jedna osoba, której należy się wygrana nawet w takim czymś, i która ostatnio stroni od telewizji WWE, a tą osobą jest Kane.
Najlepiej jakby wrócił w formie i wyrzucił na końcu Strowmana po czym mamy feud dwóch mocnych klocków.

Tyle z zapowiedzianych. Chyba, że w preshow dodadzą jeszczę first ever intergender interracial Triple Threat match Paige vs Xavier Woods vs Brad Maddox - sędzia specjalny Alberto Del Rio :twisted:

Ahh no tak, zapomniałem. Zapewne zamienią AJa na Romualda i tym sposobem poziom SD spadnie..

Przynajmniej otworzą się nowe możliwości..