Podsumowanie wydarzeń ze SmackDown 30.07.2019
Na titantronie pojawił się Shane McMahon i zapowiedział swoją absencję podczas dzisiejszego SmackDown. Winą za taki stan rzeczy obarczył Kevina Owensa, który zatruwa mu życie przez ostatnie kilka tygodni. Kevin Owens wygłosił promo, w którym ironicznie nawoływał do niepanikowania z powodu braku Shane’a McMahona. Zwrócił się też bezpośrednio do swojego przeciwnika, mówiąc, że pod jego nieobecność SmackDown może w końcu będzie oparte na utalentowanych zawodnikach, a nie jego głupiej twarzy. Zapowiedział również, że nie zamierza opuścić WWE po SummerSlam, gdzie skopie Shane’owi tyłek i udowodni mu, że ring to nie miejsce dla niego. Po chwili pojawił się Drew McIntyre, który uznał, że Owens gada za dużo i tak właściwie to ma dziś z nim walkę, po czym znienacka rzucił się na Kanadyjczyka.
Kevin Owens pokonał Drew McIntyre’a przez pinfall.
Na zapleczu wywiadu udzielił Dolph Ziggler, wyśmiewając Micka Foleya, Goldberga i Shawna Michaelsa za ich ostatnie wyczyny. Przypomniał też, jaki łomot od Brocka Lesnara zgarnął Seth Rollins i ogłosił, że na SummerSlam podejmie Miza, a dziś na SmackDown Finna Balora.
W szatni Bayley oznajmiła Ember Moon, że choć dziś stworzą drużynę, to nie zapomniała o jej zeszłotygodniowym wybryku. Zagroziła także, że Ember pożałuje, jeśli znowu wykombinuje coś przeciwko niej.
Na titantronie zostało wyświetlone promo Aleistera Blacka, który mówił o swojej odmienności.
Alexa Bliss i Nikki Cross pokonały Ember Moon i Bayley przez pinfall. Po walce Bayley zaatakowała Ember Moon.
Wywiad z Samim Zaynem, który stwierdził, że przybył na SmackDown w poszukiwaniu rywalizacji, a spotkał tylko bandę marudzących ludzi. Oberwało się też Aleisterowi Blackowi, który w mniemaniu Zayna nie błaga o walkę, tylko o pomoc i nie jest w stanie sprostać oczekiwaniom. Sami postanowił, że pokona Blacka na SummerSlam i zakończy hype, który wytworzył się wokół tego człowieka.
Na zapleczu Daniel Bryan zapytany został o swoją przyszłość, jednak po chwili oddalił się bez słowa.
W ringu pojawił się Jerry Lawler, który ugościł Trish Stratus. Hall of Famerzy porozmawiali chwilę o Raw Reunion, po czym „King” zapytał swoją rozmówczynię o to, czy chciałaby stoczyć jeszcze jedną, pożegnalną walkę. Trish odpowiedziała, że choć zawsze będzie ją do tego ciągnąć, to dziś jednak jest mamą i zajmuje się przede wszystkim macierzyństwem. Sielankę przerwała Charlotte Flair, która zastanawiała się, jakim cudem największa kobieca gwiazda w historii (czyli ona) nie znalazła się w karcie SummerSlam. Zarzuciła Trish, że macierzyństwo jest tylko wymówką od powrotu do ringu i wyzwała ją do walki na najbliższym PPV. Po serii inwektyw ze strony Charlotte Trish odparła, że choć bardzo ją szanuje, to teraz zachowuje się jak zwykła suka, dodając, że bez niej i kilku innych zawodniczek nie byłoby obecnej ery w kobiecym wrestlingu, a co za tym idzie – nie byłoby Charlotte Flair. Ostatecznie Trish przyjęła wyzwanie.
Dyskusja OC na zapleczu.
Promo „Firefly Funhouse” Braya Wyatta zapowiadające jego potyczkę z Finnem Balorem na SummerSlam.
Dolph Ziggler pokonał Finna Balora przez pinfall.
Ali pokonał Shinsukę Nakamurę przez pinfall w non-title matchu.
Rozmowa z członkami The New Day, którzy zapowiedzieli dzisiejszą walkę Kofiego z AJ’em Stylesem.
Kofi Kingston pokonał AJ’a Stylesa w non-title matchu.
Roman Reigns miał ogłosić swojego rywala na SummerSlam, lecz jeszcze na zapleczu został przygnieciony przez stalową konstrukcję. Na miejscu błyskawicznie zjawili się ratownicy, którzy pomogli byłemu mistrzowi Universal wydostać się z potrzasku, jednak ostatecznie nie poznaliśmy jego przeciwnika na najbliższym PPV.
Komentarze