Połączenie Impact Wrestling oraz GFW, Mike Tenay, Alberto El Patron o swoim pobycie w IW

W ubiegłą środę Impact Wrestling wystosowało notkę prasową, według której federacja z Nashville przejmuje Global Force Wrestling. Dość powiedzieć, że takiego ruchu spodziewano się w każdej chwili od momentu powrotu Jeffa Jarretta do Impact Wrestling, zwłaszcza gdy na Slammiversary PPV odbędą się aż trzy pojedynki unifikujące pasy GFW z pasami Impact Wrestling.

Mike Tenay prawdopodobnie odrzucił ofertę powrotu do Impact Wrestling w roli komentatora. Tenay wraz z Donem Westem miał zasiąść za stołem komentatorskim Slammiversary podczas pojedynku z udziałem Josha Matthewsa i Scotta Steinera oraz Jeremy'ego Borasha i Josepha Parka.

The Wrestling Observer Newsletter podało wcześniej w tym miesiącu, że Impact Wrestling zachęciło fanów do uczestnictwa w tapingach w Indiach poprzez zapłacenie im za uczestnictwo w nagraniach. Tapingi odbyły się w studio telewizyjnym mogącym pomieścić łącznie 500 fanów. Każdy z nich dostał od 250 do 400 rupii (od niecałych 4 do około 7,5 dolara) na głowę. Osoby obecne wśród publiki w trakcie tapingów zostały przed rozpoczęciem poinstruowane, iż face'owie będą wchodzić do studia z prawej strony stage'u, a heelowie po lewej, by publika mogła wiedzieć, na kogo jak reagować. Observer twierdzi, że taka praktyka w Indiach nie jest niczym specjalnym dla programów telewizyjnych nagrywanych lub emitowanych w studio i jest w Indiach traktowana jako dodatkowe źródło zarobku.

Podczas wywiadu dla The Mirror Alberto El Patron wyjawił, że jest zadowolony z dotychczasowego pobytu w Impact Wrestling. Co więcej, Alberto wyjawił, że ma zamiar zostać w Impact Wrestling tak długo, by móc zakończyć karierę w federacji z Nashville.

"Potrzebowałem nowego miejsca, które sprawiłoby, że na nowo pokochałbym wrestling. Impact Wrestling z kolei potrzebowało nowej wielkiej gwiazdy. Wystarczyła jedna dobra oferta. Jestem zadowolony z współpracy z Impact i mam zamiar zakończyć tu karierę."

Poniżej znajduje się skrótowy zapis audio wystąpienia Scotta Steinera na konferencji promującej niedzielne Slammiversary. Scott w pewnym momencie mocno odniósł się do Triple H'a i Stephanie McMahon, będąc zapytanym o to, co zmieniłby w świecie pro wrestlingu.

"Pierwszą zmianą powinno być wywalenie Stephanie i Huntera McMahonów, którzy są idiotami rujnującymi ten biznes. Żal mi wrestlerów będących pod ich rządami, bo muszą stosować się do woli idiotów, którzy nie wiedzą, co robią. Przez to właśnie ratingi idą w dół. I tak, nazwałem go Hunterem McMahonem, gdyż widać wyraźnie, że to nie on jest mężczyzną w tym związku."