Powrót Alexy Bliss, Jim Ross o odejściu z WWE
Alexa Bliss powróciła do ringu na wczorajszym live evencie w Trenton. W trakcie segmentu "Moment of Bliss" z Natalyą doszło do pojawienia się Lacey Evans, co zaowocowało atakiem na Kanadyjkę, której z pomocą przyszła Nikki Cross, co doprowadziło do walki tag teamowej, w której górą były właśnie Cross oraz Natalya.
Bully Ray stwierdził niedawno, że według niego Johnny Gargano powinien pozostać w NXT. Hall of Famer uważa, że właśnie tam były członek DIY jest w stanie zaprezentować pełnię swoich możliwości, które w głównym rosterze mogłyby zostać niewykorzystane. Ray powołał się na przypadki EC3 czy Bobby'ego Roode'a, których kariera we flagowych brandach nie przebiega tak, jak można sobie było to wyobrażać.
Alberto El Patron wyznał, że jego stosunki z WWE wróciły do normalności. Były World Heavyweight Champion przeprosił wszystkich za swoje zachowanie i zakopał nawet topór wojenny z Triple H'em, którego jego zdaniem obraził. Nie wykluczył też ewentualnego powrotu do federacji, zaznaczając przy tym, że obecnie nie ma takiego tematu.
W niedawno udzielonym wywiadzie Jim Ross opowiedział o kulisach swojego rozstania z WWE. Legendarny komentator uważa, że wciąż ma przed sobą kilka "dobrych" lat, a federacja coraz rzadziej korzystała z jego usług. JR'owi brakuje podróży, towarzystwa innych ludzi, w dodatku jak sam przyznał - nie chce przesiadywać całymi dniami w domu.
Triple H pochwalił się na Twitterze obecnością na koncercie zespołu KISS:
Time for a spectacle...@KISSOnline live at @NYCBLive with @StephMcMahon! #EndOfTheRoad @genesimmons @PaulStanleyLive pic.twitter.com/Yefa1GlBQ7
— Triple H (@TripleH) 23 marca 2019
- Wyniki gali MZW Project 4: Open Your Eyes we Wrocławiu
- Status The Club, nowa osoba w Undisputed Era?
Komentarze