Powrót fanów na gale kwestią czasu, kontrakt Adama Cole'a, Jaxson Ryker rasistą?
Najbardziej znany wśród fanów wrestlingu gubernator amerykańskiego stanu, Ron DeSantis z Florydy, ogłosił kolejny etap otwierania lokalnej gospodarki "zamrożonej" w wyniku panującej w ostatnich miesiącach "globalnej sytuacji epidemiologicznej". Jednym z jego elementów jest umożliwienie organizacji eventów (również gal wrestlingu) z udziałem ograniczonej liczby widzów. Wchodzące w życie 5 czerwca przepisy zakładają możliwość wpuszczenia na halę do 50% pojemności publiczności, oczywiście przy zachowaniu zasad tzw. "social distancing", w tym 1,5-metrowego dystansu między osobami.
Zapytany o nowe rozporządzenie Triple H potwierdził, iż WWE pracuje już nad wdrożeniem mechanizmów umożliwiających wpuszczenie widzów na tapingi. Powrotu fanów nie należy jednak spodziewać się w ciągu najbliższego tygodnia-dwóch, federacja bowiem chce mieć pewność, "na co może sobie pozwolić, a na co nie".
***
Pewną niepewność wśród fanów Adama Cole'a wzbudziła ostatnio wiadomość dotycząca zbliżającego się wielkimi krokami końca kontraktu obecnego NXT Championa - jego dotychczasowa umowa, podpisana latem 2017 roku, wygasa w sierpniu. Rozmowy dotyczące przedłużenia współpracy trwają, póki co obie strony nie osiągnęły jednak porozumienia w kwestiach finansowych - nie jest tajemnicą, iż zawodnik, od trzech lat stanowiący jeden z jaśniejszych punktów brandu NXT, oczekuje znaczącej podwyżki. Jego celem jest również transfer na Raw albo SmackDown, gdzie mógłby liczyć na ekspozycję przed większą publicznością.
Zainteresowania pozyskaniem usługami NXT Championa nie kryje oczywiście konkurencyjna dla WWE federacja, AEW. Argumentem przemawiającym za transferem byłaby również możliwość pracy z jego życiową partnerką, Dr. Britt Baker, D.M.D.
***
Jak donosi Dave Meltzer, Jaxson Ryker stał się obiektem ostracyzmu części zawodników WWE w związku z zamieszczonym przezeń tweetem, w którym wyraził poparcie dla urzędującego prezydenta USA, Donalda Trumpa. Publiczne oburzenie jego poglądami wyrazili, m.in., Kevin Owens, Sami Zayn, Mustafa Ali oraz Ricochet. Najdalej w swojej krytyce posunął się Batista, który określił członka The Forgotten Sons mianem "smutnego sk***a".
Warto zaznaczyć, iż w podobnej sytuacji znaleźli się ostatnio również były AEW Champion Chris Jericho oraz wieloletnia announcerka WWE, Lilian Garcia. Oboje oskarżeni zostali o rasizm po tym, jak skrytykowali w swoich podcastach formę zamieszek wybuchających w USA w związku ze śmiercią George'a Floyda, czarnoskórego mężczyzny zabitego przez policjanta 25 maja.
- Stan zdrowia Ripley, kontuzja gwiazdy SmackDown, Adam Cole
- Czy Maverick naprawdę został zwolniony? Uraz byłego mistrza, Gallows i Anderson
Komentarze