So Cal Val w Playboyu? $300tyś za 40 minut pracy? Strona od DVD Knockouts, Roderick Strong

Przemysław Naruszewicz (Przemk0)
Newsów: 499

* Roderick Strong nie jest już definitywnie częścią rosteru TNA.

* Jonny "Fairplay" Dalton opowiedział w jednym wywiadzie na temat jego pracy w TNA :

"...I signed a $150,000 contract with TNA Wrestling for a year. I ended up doing eight appearances for 40 minutes. Then I signed a second contract and they didn't use me, so I'd like to thank (them) for $300,000 for 40 minutes' worth of work..."

Johny powiedział że pierwszy roczny kontrakt kosztował TNA $150,000 i użyli go tylko 8 razy na łączną sumę 40 min. Gdy podpisał drugi kontrakt to nawet go nie wykorzystali ani razu. Zatem "Fairplay" chciałby podziękować TNA za $300,000 za 40min pracy!

Jeśli jest to prawdą to TNA powtórzyło tutaj stare błędy TNA popisując kontrakty z gwiazdami TV które ani to nie wzbudziły wielkiego odzewu wśród fanów ani też nie zostały wykorzystane odpowiednio.

Jonny wyraził też ostatnio chęć współpracy z nowym ECW.

* Brian Lee był na zapleczu Slammiversary PPV

* Na stronie oficjalnej TNA pojawiła się specjalna podstrona poświęcona Knockout DVD :

http://www.tnawrestling.com/knockoutsdvd/index.html

* Jedna z div TNA dostała propozycje pozowania dla Playboy'a, co ciekawe jest to "So Cal Val" która nie jest oficjalną dziewczyną TNA. Val głównie wystepuje jako dziewczyna przy ringu na Impact'ach. Val ostatnio opublikowała na swoim blogu na Myspace taką oto notkę :

"...Quite possibly the biggest thing that happened to me this past week is to do with a bunny. Yes, THAT bunny. I was contacted about posing for Playboy Magazine. Which is, admittedly a huge compliment, but came as a big shock. I've been asked by nearly every interviewer I've ever spoken to about what I would do if I was ever given an offer from Playboy and I usually lean toward a "Never say never" answer. Which is not a no, but not a yes. It's a very serious thing to consider and the jury is still out on how I am going to handle this one. I've spoken to the people in my life whose opinions I value most, and each has been very supportive. For that I am grateful....but this is one I'm going to have to decide all on my own..."

Pisze tam że był to dla niej szok i niespodzianka oraz że w na pytanie "Czy pozowałabyś do Playboya" zawsze odpowiadała "Nigdy nie mów nigdy". Pisze także że to poważna decyzja i rozmawia o niej z bliskimi ale mimo wszystko ostateczną decyzje podejmie sama.

Od siebie dodam, że raczej nie chodzi o zostanie dziewczyną Playboy'a tylko zwykłą sesję.

dodane przez Przemysław Naruszewicz (Przemk0) w dniu: 05-07-2006 11:26:32

Komentarze

Komentarze z forum ()

Skomentuj newsa

: : (opcjonalnie) :

Reklama

Partnerzy

plagiat

Czat

Kontakt

Poznaj redakcje portalu.

Napisz do nas: redakcja@wrestling.pl

Reklamy