Status Daniela Bryana, więcej o jego ogłoszeniu
Poniższa paczka newsów zawiera drobne spoilery z wczorajszego Raw dotyczące występu Daniela Bryana.
Przed Raw wielu fanów uważało, że ogłoszenie o przejściu Daniela Bryana na wrestlingową emeryturę to jakiś angle z jego udziałem, większość źródeł natychmiast ucięła te plotki. Pojawiły się informacje, że Bryan poprosił niedawno o rozwiązanie kontraktu, oficjele jednak oznajmili mu, że nie ma prawa wysnuwać takich żądań. Nie pozwolił na to również Vince McMahon. Bryan znalazł się w podobnej sytuacji, co jakiś czas temu Rey Mysterio, kiedy to jego kontrakt w czasie trwania kontuzji był niejako „zawieszony”. Sytuacja zmieniła się po badaniach, jakie Daniel przeszedł przed Royal Rumble. Wszystko wskazuje na to, że decyzja o zakończeniu kariery jest decyzją samego Bryana, a nie czymś, do czego zmusiła go federacja. Wiadomo jednak, że po ostatniej serii pozwów WWE jest przeczulone na tym punkcie i miało to z pewnością jakiś wpływ na taki, a nie inny wybór. Jeśli chodzi o opinie lekarzy spoza WWE, to jak najbardziej mają one sens, Bryan teoretycznie mógłby stanąć do walki w ringu, wiązałoby się to jednak z ogromnym ryzykiem kolejnych kontuzji i uszkodzeń.
Okazuje się, że przed ogłoszeniem Bryana na Twitterze niewiele osób w WWE wiedziało, że zakończy on karierę. W związku z tym pracownicy federacji musieli po południu szybko montować materiały video, które widzieliśmy na Raw.
Zgodnie z zapowiedzią, Bryan pojawił się na Raw. W segmencie zamykającym galę potwierdził zakończenie kariery. Wyjawił, że przez 16 lat wiele razy miał wstrząśnienie mózgu i po niedawnych badaniach okazało się, że jego stan nie jest tak dobry jak myślał, co zmusiło go do podjęcia tak ważnej decyzji.
Po Raw na antenie WWE Network kontynuowano pożegnanie Daniela Bryana z fanami. Na rampę wyszedł cały roster WWE. Możecie zobaczyć to poniżej:
Na ogłoszenie Daniela Bryana zareagowało wiele obecnych i byłych gwiazd WWE, które wspierają go w tej trudnej sytuacji. Poniżej niektóre z wpisów.
#ThankYouDaniel 👍 One of the guys who made me want to better myself even more! 👏 https://t.co/xCUQZKuhfv
— The Big Guy (@Ryback22) luty 8, 2016
Selfishly. I always wanted 1 more, DB! I'm no mark for titles, etc. but us "not quite ready for prime time players"
— Dolph Ziggler (@HEELZiggler) luty 8, 2016
"tied" taker/shawn👀
Old school Nxt seems like ages ago! #thankyoudanielbryan. It's been my honor to add a voice to all your accomplishments @WWEDanielBryan
— Michael Cole (@MichaelCole) luty 8, 2016
Without @WWEDanielBryan, many of the performers you love in @WWENXT & @WWE would never have been hired. He broke down barriers for us all.
— Sami Zayn (@iLikeSamiZayn) luty 8, 2016
Congrats on an incredible career. Glad I was able to be there for it. An honor to share the ring w/ u. https://t.co/gpBl40n53T
— The Miz (@mikethemiz) luty 8, 2016
U have to work w/ the best to learn...sorry to hear the news but a pleasure sharing the ring. #ThankYouDanielBryan pic.twitter.com/KVpJj9txf9
— Roman Reigns (@WWERomanReigns) luty 8, 2016
Thank you @WWEDanielBryan for everything you have done for @WWE and wrestling. Your contributions to the business will never be forgotten.
— Mick Foley (@RealMickFoley) luty 8, 2016
Thank-you @WWEDanielBryan. pic.twitter.com/o5XhqZ0Avs
— Nattie (@NatbyNature) luty 8, 2016
Some dragons are real. . .#ThankYouDanielBryan
— Stardust (@StardustWWE) luty 8, 2016
“@MVillalba95: @RealKurtAngle What do you think about Bryan's retirement?”"very sad to hear. Incredible talent"
— Kurt Angle (@RealKurtAngle) luty 8, 2016
The respect I have for you is unmeasurable. You were good to Generico and I when you didn’t have to be…#BestInTheWorld #ThankYouDanielBryan
— Kevin Owens (@FightOwensFight) luty 8, 2016
From one #LuchaDragon to THE #AmericanDragon... #ThankYouDanielBryan pic.twitter.com/JT4tHMPRjI
— KALISTO (@KalistoWWE) luty 8, 2016
One of my favorite @WrestleMania moments ever.
— Triple H (@TripleH) luty 8, 2016
Always have been and always will be an A+. #ThankYouDanielBryan pic.twitter.com/DBVaeuFQvO
An accomplished career will be celebrated tonight. The #YesMovement has come to Seattle. #ThankYouDanielBryan pic.twitter.com/yrgWI7U0ns
— Vince McMahon (@VinceMcMahon) luty 9, 2016
Be strong at #WWESeattle @WWEDanielBryan. My favourite opponent brother. See you down the road.#ThankYouDanielBryan pic.twitter.com/HcZnB4rcQG
— Sheamus (@WWESheamus) luty 9, 2016
#ThankYouDanielBryan for DOING what most only talk about. Challenging everything. Authority, conformity, perception. Redefining valor.
— John Cena (@JohnCena) luty 9, 2016
#ThankYouDanielBryan for making a difference & for showing the world dreams can come true. #YesYesYes #WeAreGrateful pic.twitter.com/0NPHVR1XnV
— Stephanie McMahon (@StephMcMahon) luty 9, 2016
As I sit here tonight, I do so with a mix of emotions. Everything from selfishly profound sadness to relief tinged.. pic.twitter.com/i63PWnaHds
— Samoa Joe (@SamoaJoe) luty 9, 2016
— Coach (@CMPunk) luty 9, 2016
WWE nagrało również krótkie filmy z udziałem swoich gwiazd, które wypowiadają się o decyzji Bryana:
Podsumowanie kariery Daniela Bryana, wyemitowane również na Raw:
Bryan na zapleczu Raw:
- Co jeśli Nakamura nie przejdzie testów? WWE zmartwione sprzedażą gadżetów, Team SAWFT
- Kto przeciwnikiem Undertakera na WM? Mysterio z powrotem w WWE? Raw, Walki na Fastlane
Komentarze z forum (7)
Skomentuj newsaWarto zwrócić uwagę na wypowiedź Samiego. To prawda, Bryan i Punk przetarli szlaki wszystkim gwiazdom "indy" w WWE. Można śmiało powiedzieć, że ich sukces niejako przyczynił się do tego co widzimy teraz w NXT. Zapewne wielu zawodników sceny niezależnej wcześniej "hejtujących" WWE przekonało się dzięki nim, że jednak warto tam iść.
Cytat: maly619
Też wczoraj spostrzegłem tą wypowiedź i Sami ma rację, w sumie dzięki Daniel'owi, a najbardziej Punkowi (tak tak tej damie która się wkurzyła i odeszła z federacji Vincenta) tam jest :) Możemy Punka nie trawić za ten wybryk i za obrażalskie postawy, bo każdy ma inny charakter, ale był pierwsza gwiazdą Indys, która osiągnęła dużo w WWE. Początki w ECW, potem Mr.Money In The Bank, potem ten shoot w 2011 roku i zdobycie przez niego pasa to właśnie dzięki Punkowi i Danielowi, znajdują się w rosterze takie osoby jak PAC, El Generico, Jon Moxley (któremu Punk mocno kibicował i chyba kibicuje) Kevin Steen czy Seth Rollins. Możemy Punka nie trawić, ale tutaj pokazał że warto powalczyć o swoje :)
Znakomity work. Ciekawe jak będzie rozłożony w czasie aby nie spaprali jak z Punkiem wracającym po miesiącu.
btw. do WWE idzie się do hajsu, i takie gadki łamiące serce o przecieraniu szlaku wywołują co najwyżej wzdęcia ^^
Co do Punka, to sam Danielson mówił, że wszystko, co działo się na WrestleManii 30 nie miałoby miejsca, gdyby nie jego odejście. Niejako więc zawdzięcza pas cyrkowi, który odwalił Brooks (bo fanów wtedy kurwica trafiała, że stracili swojego idola i na siłę pcha się im np. takiego Batistę). A poza tym oczywiście obaj szlak przetarli. "Hej... Jednak można wspiąć się na wyżyny w tym całym WWE. Nie będzie łatwo, ale wszystko jest możliwe" - pewnie takie przemyślenia mieli zawodnicy, którzy byli królami w indysach, a u Vince'a spodziewali się głównie jobberki dla takich "wirtuozów" jak Reigns, czy inny Wyatt. ;)
Swoją drogą - cholernie mi przykro, że Danielson musiał zakończyć karierę. Powiem szczerze, że trudno mi znaleźć sobie obecnie jakiegoś takiego faworyta w McMaholandii, któremu bym markował jak kiedyś HBK, czy później Punkowi oraz Dragonowi. OK. Są tam różni ciekawi wrestlerzy, jest zaciąg indysów, którymi jarałem się oglądając różne tam ROH-y, ale to nie to samo. I pomyśleć, że wszystko zaczęło się pierdzielić jak Danielson był na szczycie. Nie pobronił nawet dłużej najważniejszego pasa federacji, jego run ze złotem brutalnie został przerwany, chociaż ledwo się zaczął, ale... tej WM 30, wygranej z Triple H oraz main eventu nie zabierze mu już nikt. Osobiście oprócz krótkiego runu żałuję, że nie wygrał jeszcze Royal Rumble. Gdy był jeszcze zdrowy aż się prosiło o takie zakończenie wspomnianej gali, ale Vince szedł w zaparte z takimi wynalazkami jak Batista, czy Reigns. Z drugiej strony może zawsze to mnie trzymało przy WWE, że miałem uczucie niedosytu względem swoich ulubionych wrestlerów, a ci na swoje sukcesy musieli ciężko harować zanim szefostwo w końcu przekonało się, że warto na nich postawić.
Nie jestem pewien, ale z tego co pamietam to Daniel tego pasa nigdy nie stracił (czyt. nigdy nie został przypięty) ;)
Cytat: smartfan
Pfff... Przecież wiem, że nikt go nie przypiął. Nigdzie nie pisałem czegoś podobnego. :roll: A pas stracił w taki, czy inny sposób. Więc sorry, ale nie wiem po co pisać jakiś z dupy post o niczym.
Tak naprawdę to nie było do Cb, a napisałem post z dupy bo... w sumie nie wiem czemu. Tak mi się przyponiało i napisałem. Danielson będzie tym zawodnikiem, który przeszedł na emeryture będąc dwukrotnym mistrzem i ani razu ten pas nie został mu odebrany w normalnej walce (Randy z walizką się nie liczy ;) ). Ot taka ciekawostka...
Komentarze