TLC 2019 - zapowiedź i typy redakcji
Już dziś w nocy odbędzie się kolejna gala WWE, czyli TLC. Zobaczymy 7 walk, w tym dwa TLC matche - to wszystko już za kilka godzin. Zapraszamy do zapoznania się z naszą zapowiedzią oraz typami redakcji.
TLC Match: Baron Corbin vs Roman Reigns (Arkao)
Nie chce mi się wierzyć w wygraną Corbina w tym pojedynku. Wiele wskazuje na to, że może być to main event, bo jednak zarówno pas WWE, jak i Universal nie będzie broniony. Od kilku tygodni pojawiają się newsy, że Roman Reigns wygra Royal Rumble Match, a następnie wejdzie do main eventu WrestleManii, gdzie spotka się z Brayem Wyattem. To oczywiste, że już dawno rozpoczęła się jego promocja. Najpierw zapewnił zwycięstwo drużynie Hulka Hogana podczas Crown Jewel. Potem na Survivor Series wygrał tradycyjny Survivor Series Match, odliczając mocarnie promowanego Keitha Lee. Nawet jeśli finalnie coś się zmieni i nie wygra Royal Rumble Matchu, to nie wierzę, by przegrał w niedzielę. Poziom zapewne będzie bardzo średni. Z drugiej jednak strony, w 2015 r. podczas jego walki z Sheamusem też można było mieć takie obawy, ale jednak dało się to obejrzeć.
Typy redakcji:
Baron Corbin: -
Roman Reigns: Arkao, aRo, Giero, Headliner9, Kcramsib
Tables Match: Rusev vs Bobby Lashley (Arkao)
Być może zakończenie tego bardzo długiego feudu. Mimo że trwa on już od kilku miesięcy, to akurat ta dwójka nie wchodziła często do ringu w walkach singlowych. Najwięcej na tym wszystkim zyskuje postać Lany, która nie znika z telewizji. Ciężko stwierdzić, gdzie to finalnie zawędruje. Osobiście myślę, że wygra to Rusev, który tym samym zemści się na byłej żonie oraz jej kochanku. Dodali im stoły, więc z drugiej strony istnieje opcja, że wszystko przeciągnie się do Royal Rumble. Jestem w stanie sobie wyobrazić, że Lana po interwencji zrzuca Bułgara na stół. Mimo wszystko obstawiam wygraną Ruseva.
Typy redakcji:
Rusev: Arkao, aRo, Giero
Bobby Lashley: Headliner9, Kcramsib
Raw Tag Team Championship: The Viking Raiders - Open Challenge (aRo)
Wikingowie niszczą. Na tym mógłbym zakończyć. Co by się nie działo, jest to zapchajdziura i raczej nie ma szans, by reign Ivara i Erika zakończył się tutaj. A kto stanie im naprzeciw? Zbyt wielu opcji nie ma. AOP? Zajęci pomaganiem Sethowi i raczej będą się tego trzymać, w końcu takie story znaczy dziś więcej niż bycie w dywizji TT. Street Profits? Dopiero przegrali, bez sensu. Ryder i Hawkins? Bez żartów. Jakiś powrót/debiut? Marny pomysł, bo byliby rzuceni na start na pożarcie. Zostają The O.C. Gallows i Anderson nawet ostatnio nagrali promo w kierunku mistrzów. Wydaje mi się, że to oni są pewniakami do występu na PPV, w końcu "Najlepszy Team Świata". Co nie zmienia faktu, że jeśli Raidersi nie osiądą na mieliźnie, pretendenci nie wygrają.
Typy redakcji:
The Viking Raiders: Arkao, aRo, Giero, Headliner9, Kcramsib
???: -
Aleister Black vs Buddy Murphy (aRo)
Ktoś chce walki z Blackiem? Chętnych nie było. Aż Buddy nie postanowił zapukać. Od tego momentu Aleister zaliczył parę walk na Raw, co oznacza, że nagle ludziom zachciało się z nim mierzyć i jego problemy się skończyły! A nieszczęsny Murphy, choć był pierwszy, musiał czekać w kolejce. Szansę dostanie na PPV. Czy to coś zmieni? Scena większa, wynik ten sam. Nie po to tyle czasu trzymają Holendra w zanadrzu, by go ot tak uwalić. Były mistrz cruiserów musi liczyć na to, że dobrze wypadnie i otrzyma w przyszłości więcej szans, bo na wygraną liczyć nie może.
Typy redakcji:
Aleister Black: Arkao, aRo, Giero, Headliner9, Kcramsib
Buddy Murphy: -
Bray Wyatt vs The Miz (Giero)
Szczerze mówiąc, to jedyna walka na TLC, gdzie nie jestem pewien, jak to rozwiążą. Niby Wyatt w normalnej postaci nie powinien być tak mocarny jak The Fiend. Dodatkowo pas mistrzowski nie jest na szali. Więc to jeden z niewielu przypadków w ostatnich walkach Braya, gdzie nie jest aż takim wyraźnym faworytem. Nie zdziwię się, jeżeli w jakiś przypadkowy sposób The Miz wygra i dojdzie do przedłużenia feudu. A jeżeli nie, to przynajmniej do powrotu Bryana, dla kontynuacji story. Choć zostawiono sporą furtkę na wygraną The Miza, stawiam na zwycięstwo Braya. I nie zdziwię się, jak powróci jeszcze Bryan, a Wyatt po walce będzie dalej atakował Miza.
Typy redakcji:
Bray Wyatt: Arkao, aRo, Giero, Headliner9, Kcramsib
The Miz: -
Women's Tag Team Championship TLC Match: Kabuki Warriors vs Becky Lynch i Charlotte Flair (Kcramsib)
Pod względem umiejętności ringowych obie Japonki zaliczają się do ścisłej czołówki całej federacji, niezależnie od płci. Na ich drodze do wielkości przez długi czas stały jednak bariera językowa oraz nieco zbyt teatralny, jak na warunki amerykańskie, styl - dużą część 2019 roku obie zawodniczki spędziły przez to w swego rodzaju limbo, sporadycznie tylko pojawiając się na ekranach telewizorów. Ich sytuację odmienił dopiero przebyty jesienią heel turn: możliwość wygłaszania prom w ojczystym języku, odświeżenie wizerunku, włączenie do movesetu "Green Mist"... w ciągu zaledwie kilku tygodni nijaki dotąd duet zajął należne sobie miejsce na szczycie dywizji kobiet, regularnie dostarczając widzom rozrywkę na najwyższym poziomie. Tym razem na drodze mistrzyń stoi jednak nie byle jaka przeszkoda. Sporo przesady jest oczywiście w określaniu Charlotte i Becky mianem Rocka i Austina dywizji kobiet, ich dorobek w ostatnich latach budzić musi jednak szacunek. Czternaście tytułów mistrzowskich (10 do 4 dla Charlotte, Irlandka może się jednak poszczycić dłuższymi reignami), zwycięstwo w tegorocznym Royal Rumble matchu, main event tegorocznej WrestleManii... takiej drużyny, nawet mimo widzialnej gołym okiem tymczasowości aliansu, nigdy nie można lekceważyć.
Kto wyjdzie zwycięsko z tego starcia tytanów? Kluczowe w tym wypadku wydają się plany, jakie federacja ma względem Becky na kolejne miesiące, w szczególności zaś tożsamość jej przeciwnika podczas kwietniowej WrestleManii. Perspektywa ewentualnego rewanżu z Rondą Rousey (albo Shayną Baszler) zmusiłaby federację do zamknięcia dotychczasowych historii, wtedy zaś wikłanie Irlandki w dywizję drużynową nie miałoby większego sensu. Jeżeli natomiast jej przeciwniczkami na największej ze scen miałby być ktoś z dwójki Charlotte lub Asuka... scenariusze można mnożyć. Porażka pretendentek i wznowienie ich rywalizacji? A może zmiana mistrzyń prowadząca do starcia Irlandki z Asuką na którymś ze zbliżających się PPV? Możliwości jest bez liku, znając WWE typuję jednak najbezpieczniejsze (i najmniej interesujące) rozwiązanie: wygraną pretendentek i kolejne tygodnie stojące pod znakiem klasycznego "Frenemy-storyline'u" opartego na nietrwałości ich sojuszu.
Typy redakcji:
Kabuki Warriors: Arkao, aRo, Giero, Headliner9
Becky Lynch i Charlotte Flair: Kcramsib
SmackDown Tag Team Championship Ladder Match: The New Day vs The Revival (Headliner9)
Starcie tych ekip numer 380922312, elektryzujące równie mocno, jak i reszta karty. Fajnie, że chociaż dorzucono im drabiny, bo bez tego równie dobrze można byłoby sobie puścić ich randomową walkę z jakiejś tygodniówki, a tak to może Kofi poczęstuje widzów jakimś efektownym spotem. Krążą pogłoski, iż pierwotnie z New Day mieli się zmierzyć Ziggler oraz Roode, ale zważywszy na zawieszenie tego drugiego, konieczne stało się znalezienie następstwa. Dlatego nie przypuszczam, aby doszło do zmiany posiadaczy tytułów.
Typy redakcji:
The New Day: Arkao, aRo, Giero, Headliner9, Kcramsib
The Revival: -
- Sin Cara pojawił się w AAA, Undertaker pojawi się na WrestleManii
- Większy push dla Aleistera Blacka? Walka The Miza z Brayem Wyattem nie potrwa długo
Komentarze