Uczestnicy NJPW G1 Climax 27, Ibushi powraca
New Japan podało nazwiska wrestlerów, którzy wezmą udział w turnieju G1 Climax 27. Rozpocznie się on 17 lipca, a zakończy 13 sierpnia. Zwycięzca będzie walczył o pas IWGP Heavyweight na styczniowym Wrestle Kingdom 12. W zeszłym roku wygrał Kenny Omega. Największą niespodzianką jest powrót Koty Ibushiego. W lutym 2016 roku odszedł on z New Japan. Od tego czasu można było go oglądać w turnieju WWE Cruiserweight Classic i na galach NXT. Kota ostatecznie nie podpisał kontraktu z WWE, a teraz będzie mógł odnieść prestiżowe zwycięstwo. Swój debiut w G1 zaliczy Anglik Zack Sabre Jr. oraz Juice Robinson. Po raz 19-ty w G1 wystąpi Yuji Nagata i jak zapowiedział, po raz ostatni. Podział na bloki oraz terminarz walk zostanie podany później.
“One in Every Century Talent” Hiroshi Tanahashi
“Runaway King Kong” Togi Makabe
“Big Mike” Michael Elgin
“Rainmaker” Kazuchika Okada
“Aramusha of Chaos” Hirooki Goto
“STONE PITBULL” Tomohiro Ishii
“Competent Producer” Toru Yano
“HEAD HUNTER” YOSHI – HASHI
“THE CLEANER” Kenny Omega
“The Under Boss” Bad Luck Fale
“Bad Boy” Tama Tonga
“Uncontrollable Charisma” Tetsuya Naito
“Cold Skull” SANADA
“King of Darkness” EVIL
“Gowan” Satoshi Kojima
“Blue Justice” Yuji Nagata
“Hear & Honor” Juice Robinson
“The World’s Worst Bad Guy” Minoru Suzuki
“Young Craftsman from Britian” Zack Sabre Jr.
“Golden Star” Kota Ibushi
- Shelton Benjamin jednak powróci do WWE? Rusev pojawi się już dzisiaj?
- Punjabi Prison Match powróci na SmackDown? Stan zdrowia Kevina Owensa
Komentarze z forum (3)
Skomentuj newsaA ja liczyłem, że YOSHITATSU wystąpi w tegorocznym Climaxie i go wygra. Nie czuję się zadowolony.
Hola hola hola ... młodego Rhodesa nie ma w Climaxie? Priceless. Po prostu priceless. Przynajmniej jest tam jeden inny chowaniec Dabju, Juice Robinson. Zobaczymy na co stać tego chłopaka.
1). Nie ma Rhodesa? Troszkę słabo, bo po pierwsze jeżeli miał, gdzieś udowodnić swoją wartość to właśnie tutaj. Po drugie to tylko wzmacnia jego szanse w walce z Okadą w USA i chuj wie, czy NJPW nie wpadnie na pomysł -
2). Jednak brakuje mi jakiś orientalnych nazwisk. Jasne że jest debiutujący Sabre Jr, jest debiutujący CJ Parker, jest powracający Suzuki, ale jednak rok temu było pełnych tych ciekawych nazwisk. Teraz Sanada, Tonga czy Evil mają już trwałą pozycję i mogą być nawet dość wysoko.
3). Liczę na Omega vs Ibushi, bo to będzie świetne nawiązanie do przeszłości zwłaszcza w DDT.
Co rok moim faworytem był Anderson lub Goto więc tak pozostanie i liczę, że Hirooki przebije świetny zeszłoroczny wynik. Gdyby tak się nie stało to stawiam na kogoś z trójki - Naito, Okada (jeżeli straci pas) oraz Ibushi.
Komentarze