Umowa WWE z Amway, Eva Marie o karierze, Ryback o AEW i WWE, Jericho o Tysonie, spoiler IW

Greg Engel z Spectrum News ujawnił szczegóły kontraktu WWE z Amway Center. Okazuje się, że organizacja wynajęła arenę na razie do końca października. Za umowę ma zapłacić 200,000 dolarów. Niektóre doniesienia sugerowały nawet podwójną kwotę. Jednocześnie WWE ma możliwość przedłużenia wynajmu.

Była zawodniczka WWE - Natalie Eva Marie gościła w 411 Wrestling Interviews. Choć promowała swój najnowszy film "Hard Kill", to nie zabrakło tematu wrestlingu. Marie przyznała, że w pierwszej chwili była niemal przekonana, że nie jest to odejście na stałe z WWE. Że wcześniej czy później tam wróci. Jednocześnie w superlatywach wypowiadała się o Vince'u McMahonie. Stwierdziła, że prezes WWE mocno wspierał ją przez całą karierę i dał jej mnóstwo przydatnych rad.

Z kolei Ryback w swojej audycji poruszył dwie kwestie. Po pierwsze jest przekonany, że John Cena na długo będzie ostatnim tak dużym nazwiskiem dla WWE. Nie sądzi, by pojawił się ktoś, kto może być gwiazdą jego kalibru. Także poza organizacją.
Dodatkowo jest przekonany, że AEW w ciągu 12-18 miesięcy przebije programy WWE w ratingach. I to nie tylko NXT.

Link do filmu


Chris Jericho w ostatnim epizodzie "Saturday Night Special" zdradził, że All Elite Wrestling wciąż monitoruje status Mike'a Tysona. Y2J jest przekonany, że wcześniej czy później ponownie zobaczymy legendarnego boksera w ringu AEW.

Jericho odniósł się także do tego, co dało mu bodźce, by wciąż się rozwijać mimo kolejnych lat w tym biznesie. Dla przykładu podał 2016 rok, gdy w WWE mógł współpracować z takimi zawodnikami jak Seth Rollins, Kevin Owens, Enzo Amore czy Colin Cassady. Każdy z nich był stosunkowo krótko w WWE, w porównaniu do Chrisa. A oni z kolei byli wielkimi fanami Jericho. To sprawiło, iż poczuł, że jego kariera jest istotna dla innych. Tak samo dzieje się teraz w AEW. Uważa, że organizacja odnosi duży sukces, bo pozostali czują do niego duży respekt, a on z kolei odwdzięcza się tym samym.

Uwaga! Spoilery IW - czytasz na własną odpowiedzialność

Eddie Edwards obronił Impact World Championship podczas ostatniego epizodu Impact Wrestling z podtytułem Emergence. Pokonał Roba Van Dama. Po walce został zaatakowany przez Erica Younga, który zapowiedział ich walkę na kolejny tydzień.