Weteran TNA pojawił się na zapleczu Raw, Kolejna krytyka spadła na Rusha
Na zapleczu wczorajszego Raw pierwszy raz pojawił się Christopher Parks, który przez wiele lat był związany z TNA jako Abyss oraz przez krótki okres czasu jako Joseph Parks. W styczniu rozwiązał on jednak kontrakt z Impact Wrestling i razem z Sonjayem Duttem przeszedł do WWE, gdzie ma pracować jako trener. Oczywiście pojawienie się na zapleczu tygodniówki nie oznacza, że Abyss może zadebiutować jako wrestler w federacji Vince’a McMahon i prawdopodobnie do tego nie dojdzie.
Zagraniczne portale donoszą, że Rush zbiera ostatnio ponownie heat na zapleczu i ewidentnie nie jest lubiany przez dużą część kolegów z WWE. Przypomnijmy, że Lio Rush pierwszy duży heat zebrał jeszcze w 2017 r., gdy wyśmiał na Twitterze zwolnienie Emmy.
Już na dzisiejszym SmackDown poznamy nowego pretendenta do pasa WWE, który zmierzy się z Danielem Bryanem na WrestleManii 35. Jak już informowaliśmy, wiele wskazuje na to, ze będzie to Kofi Kingston, który na ostatnim PPV zanotował jeden z najlepszych występów w karierze.
Who will be the next to challenge for the #WWEChampionship? We'll find out tomorrow on #SDLive. pic.twitter.com/6j2L9vqne7
— WWE (@WWE) 19 lutego 2019
- Sensacyjna rywalka Asuki na WrestleManii? Push dla Kofiego nie był planowany
- Kofi Kingston może otrzymać wielką walkę na WrestleManii
Komentarze