Więcej o main evencie Survivor Series i stanie zdrowia Shane'a McMahona, Jericho na Raw
Main event ostatniego Survivor Series wzbudził wiele kontrowersji. Wspominaliśmy o powodach takiego, a nie innego bookingu walki, ale warto zauważyć, że pomysł z takim rozpisaniem starcia wyszedł od... Brocka Lesnara. Prywatnie panowie bardzo się lubią i były UFC Heavyweight Champion widzi w dłuższym programie z Goldbergiem spory potencjał i by nie ograniczać powrotu legendy do jednej walki, zaproponował scenariusz z taką dominacją byłego WCW Championa. Nie bez znaczenia były także reakcje fanów na Billa, który nawet w Kanadzie został bardzo ciepło przyjęty i z pewnością zachęciło to wszystkie strony do kontynuowania współpracy.
Pomimo późniejszych zapewnień Shane'a McMahona dotyczących jego stanu zdrowia, Komisarz SmackDown Live rzeczywiście mocno ucierpiał podczas spotu w trakcie walki na niedzielnym PPV. Podczas wykonywania Speara przez Romana Reignsa panowie prawdopodobnie zderzyli się ze sobą głowami, co ogłuszyło McMahona na tyle, że w momencie, kiedy miał być spinowany przez Reignsa, podniósł on bark po dwóch klepnięciach, co wymusiło przerwanie liczenia przez sędziego, który widząc, w jakim stanie jest Shane, natychmiast wyeliminował go z pojedynku i zatrzymał na chwilę walkę, by interweniować mogli lekarze. Takie wydarzenia na pewno nie są na rękę federacji, zwłaszcza w momencie kiedy sporo byłych pracowników pozywa ich w związku z wcześniej doznanymi urazami głowy i syn prezesa WWE z pewnością przejdzie teraz szczegółowe badania.
Dużo w ostatnim czasie mówi się o pozostaniu w WWE na dłużej Mickie James, która powróciła do federacji na ostatnim NXT TakeOver. Zdaniem Triple H'a organizacja jest otwarta na dalszą współpracę z zawodniczką, a Dave Meltzer w odpowiedzi na plotki dotyczące dołączenia byłej mistrzyni do rosteru SmackDown stwierdził, iż ciągle jest ona wystarczająco dobra i jedynie Natalya może równać się z nią pod względem doświadczenia. Głos w sprawie zabrał także były TNA Heavyweight Champion, a prywatnie jej mąż Magnus, twierdząc, że byłby zaskoczony, gdyby występ w Toronto nie doprowadził do niczego więcej.
Możliwe, że jeśli udałoby się sprowadzić na najbliższą WrestleManię Conora McGregora, jego występ w jakiś sposób byłby związany z pojawieniem się The Rocka. Jeśli natomiast chodzi o Rondę Rousey, mówi się, że mogłaby ona pracować z aktualną mistrzynią kobiet Raw Charlotte Flair. Wszystko oczywiście zależeć będzie od rozmów na linii WWE – UFC i koniecznej zgody tych drugich na występy swoich gwiazd na największej wrestlingowej gali roku.
Do zeszłego poniedziałku oficjele nie planowali zmiany posiadacza tytułu Interkontynentalnego w walce rewanżowej między Zigglerem a The Mizem na 900 odcinku SmackDown. Decyzja ta została podjęta tak naprawdę w ostatniej chwili, w celu zapewnienia Samiemu Zaynowi lepszej reakcji na PPV.
Spostrzegawczy na pewno zauważyli, że Chris Jericho, interweniując w walce wieczoru ostatniego Raw, miał na sobie m.in maskę Sin Cary. Nie był to oczywiście przypadkowy wybór Kanadyjczyka i mówi się, że 6-krotny mistrz świata nie konsultował tego z nikim wcześniej i niektórym oficjelom nie do końca spodobało się takie zachowanie.
Wspominaliśmy jakiś czas temu o planach na program Brauna Strowmana z Big Showem. Federacja nie zapomniała o tych planach i według doniesień Dave'a Meltzera legendarny zawodnik ma być kolejnym rywalem Strowmana. Co ciekawe, mówi się już także o planach dla Brauna na WrestleManię 33, gdzie na jego drodze stanąć miałby Roman Reigns.
Jeden z producentów WWE, Jamie Noble powrócił do pracy na niedzielnym Survivor Series. Był on nieobecny w związku z atakiem na jego osobę w październiku tego roku.
10 największych obelg Paula Heymana:
- Dlaczego Nikki Bella została wykluczona z Survivor Series Matchu? Balor na gali ICW
- Najważniejsze wydarzenia z Raw, Walki zapowiedziane na kolejny tydzień
Komentarze z forum (2)
Skomentuj newsaTo Shane przez tyle lat nie nauczył się niepisanej zasady, że głowa Samoańczyka waży 100x więcej niż przeciętnego człowieka... Za wyjątkiem Mojo Rowleya.
W sumie to już tradycja i ludzie wręcz czekają na coś szalonego od Shane'a, na SS mógł poprzestać na tym łokciu dla Strowmana, Roman faktycznie mógł to wymierzyć lepiej, ale kilka chwil po spocie McMahon wyglądał raczej ok i chyba faktycznie nic wielkiego się nie stało. Byłoby śmiesznie jakby Szejno pozwał ojca o odszkodowanie :D
Maska Jericho była oddaniem hołdu dla wspaniałego street ightera, nie wiem o co im chodzi.
Strowman vs Romek na WM? Będzie rzeźnia, ale gdyby Braun wyszedł z tego zwycięsko nawet bym przełknął te nieszczęsne 12 minut :)
Komentarze