WrestleMania 39: Noc 2 - Podsumowanie
W nocy z niedzieli na poniedziałek odbyła się druga część WrestleManii 39 w SoFi Stadium. Poniżej przedstawiamy podsumowanie wydarzeń z tego show.
_____________________________________________________
Podobnie jak w sobotę, galę najpierw otworzono utworem "America the Beautiful", a następnie przemówili The Miz i Snoop Dogg.
Jeżeli chodzi o same pojedynki, to Brock Lesnar i Omos otworzyli drugą noc WrestleManii 39. Nie była to długa walka, ale można powiedzieć, że Omos solidnie wyglądał na tle "Bestii" i przeważał przez większość pojedynku. Mimo trudności Lesnar zdołał wymierzyć rywalowi F-5 i wygrać.
Następnie przyszedł czas na kobiecy WrestleMania Showcase Match. Zwycięsko z tej walki wyszły Ronda Rousey i Shayna Baszler. W decydujących momentach Rousey poddała Shotzi.
Na arenie pojawił się Bobby Lashley. Jednakże jego obecność ograniczyła się do prezentacji trofeum za wygranie Andre The Giant Battle Royal. Mimo spekulacji - nic więcej się nie wydarzyło w związku z jego osobą.
I przyszedł czas na Triple Threat Match o Intercontinental Championship. Zgodnie z oczekiwaniami starcie było bardzo brutalne i zebrało oklaski całej publiczności. Ostatecznie Gunther wykorzystał moment, gdy Drew McIntyre i Sheamus atakowali się wzajemnie. Wymierzył niespodziewanie Splasha z trzeciej liny, a następnie Powerbomby i przypiął Drew, tym samym obronił pas. Najlepsza walka WrestleMania Weekendu?
Po znakomitym Triple Threat Matchu przyszła pora na starcie o WWE Raw Women's Championship. Zarówno Bianca Belair, jak i Asuka otrzymały specjalne wejścia. Z samego pojedynku zwycięsko wyszła Bianca, broniąc pasa. Asuka nie trafiła z mistem w decydujących momentach.
Ponownie w ringu pojawili się The Miz i Snoop Dogg. Ponownie ogłoszono attendance, ale oprócz tego Miz miał pretensje do Dogga za wydarzenia z pierwszej nocy. Snoop odpowiedział… przywołując Shane'a McMahona. Wydawało się, że to Shane zawalczy z Mizem i tak też początkowo było… ale w trakcie Shane chyba doznał kontuzji. Walkę przejął Snoop i ją dokończył. W mediach społecznościowych pojawiły się filmiki, jak McMahon opuszczał arenę z pomocą sztabu medycznego. Zatem uraz wydawał się jak najbardziej realny i prawdopodobnie cały segment został przyśpieszony.
Po tych niefortunnych okolicznościach przyszedł czas na Hell in a Cell match. Nie zabrakło efektownych akcji, a ostatecznie Edge pokonał Finna Balora.
Wreszcie nadszedł czas na main event całej WrestleManii. Walka stała na wysokim poziomie i nie zabrakło ingerencji. Początkowo sędzia wyrzucił na zaplecze Solo Sikoę, jednakże na pomoc Romanowi Reignsowi przybyli The Usos. Zaatakowali Cody'ego Rhodesa. Z odsieczą pojawili się świeżo upieczeni mistrzowie tag team - Kevin Owens i Sami Zayn. Wydawało się, że Reigns i Rhodes rozwiążą to między sobą. Wtedy ponownie zamieszanie w ringu wykorzystał wracający Sikoa. Wymierzył Cody'emu finiszer, a następnie Reigns dopełnił formalności i nadal jest niekwestionowanym mistrzem WWE.
Komentarze