X-lecie Attitude: Cheating death, stealing life, czyli fragmenty z życia Eddiego Guerrero

Vercyn
Newsów: 768

Kolejny prezent urodzinowy ode mnie na Dyszkę Attitude, a ja powoli zaczynam się czuć, jak Święty Mikołaj. Wcześniej dostaliście fragmenty książek Pipera i Foley'a. Tym razem jest to ktoś inny. Kiedy myślimy o wielkich latynoamerykańskich zawodnikach w USA nie możemy pominąć Eddiego Guerrero. Dlatego mając jego książkę nie mogłem nie sięgnąć do niej i nie przetłumaczyć kilku mniejszych rozdziałów. Uważam, że warto zajrzeć do całości. Gorąco polecam - Eddie Guerrero: Cheating death, stealing life. Oto fragment:

Cytat:

To nie miało iść tą drogą. Oszukiwaliśmy na każdy możliwy sposób, a to kończyło się urzekaniem fanów. Kombinowaliśmy na różne sposoby i przeciwko każdemu, zawsze starając się z sędziów zrobić głupków. Zamiast nienawidzić nas za to, fani nas dopingowali.


Całość możecie znaleźć pod tym linkiem - http://www.attitude.pl/eddie-guerrero-cheating-death-stealing-life.html

Przy okazji mam do Was pytanie. Chcę przygotować jeszcze jeden fragment, ale wybór zostawiam Wam. W komentarzach napiszcie czy chcecie przeczytać jeszcze jakiś fragment z Pipera, Foley'a czy może z Eddiego. Na głosy czekam do niedzieli, a potem postaram się "Wasz wybór" przygotować.

dodane przez Vercyn w dniu: 18-10-2011 15:09:04

Komentarze

Komentarze z forum (32)

Skomentuj newsa

: : (opcjonalnie) :

Daj albo bio Mick'a lub Eddie'ego .

napisane przez . w dniu : 18-10-2011

Stary uwielbiam Cię ;]
Dotąd nie miałem okazji przeczytać chociaż kilku wersów z książki mojego ulubionego wrestlera.

napisane przez Genso w dniu : 18-10-2011

PS. Chciałbym dalszych części książki o Eddim ;]

napisane przez Genso w dniu : 18-10-2011

Ja jestem za dalszym tłumaczeniem książki Eddiego. Mimo, iż samego wrestlera jakoś szczególnie nie lubię, z wszystkich fragmentów to ten najbardziej mnie wciągnął. Tak w ogóle kiedy kolejny fragment Reya? ;]

napisane przez Toreno96 w dniu : 18-10-2011


Cytat: Toreno96

Tak w ogóle kiedy kolejny fragment Reya?

Tak, jak już pisałem wcześniej - po zakończeniu urodzin Attitude.

napisane przez Vercyn w dniu : 18-10-2011

Ja jestem za tłumaczeniem Eddiego, bo pewnie niemasz Edge'a?

napisane przez fankaEDGA w dniu : 18-10-2011

Jestem za tłumaczeniem Foleya

napisane przez Bever w dniu : 18-10-2011

Głos na Eddiego, ta część cholernie mnie zaciekawiła - czekam na więcej!

napisane przez plkd w dniu : 18-10-2011

Jestem za Rowdy'm, jest to tak wyrazista postać, że historie z jego udziałem mogą urwać jaja :twisted:

napisane przez cemas w dniu : 18-10-2011

Dzięki za ciekawy fragment VercynGetorix :). Mimo, że książka wygląda na interesującą mój głos wędruje do Roddy'ego Pippera :D

napisane przez sequel w dniu : 18-10-2011

moj glos na :

Eddie Guerrero - Cheating death, stealing life

napisane przez Archonus w dniu : 18-10-2011

Jak pewnie wiesz znowu wypowiem sie w superlatywach , ale to nie wazeliniarstwo poprostu kawal dobrej rzetelnej pracy oczywiscie moj glos idzie w strone ksiazki micka foleya , jak by na to nie spojrzec mick to dla mnie czlowiek legenda a wrestlingiem param sie juz nascie lat takze moj glos na foleya

napisane przez suszi w dniu : 18-10-2011

Mój głos również na Foleya.

napisane przez sebinho w dniu : 18-10-2011

ja również proponuje Eddiego :D dobra robota, jak zawsze.

napisane przez errro w dniu : 18-10-2011

Mój głos leci na: Mick Foley - Hardcore diaries

napisane przez MJ w dniu : 18-10-2011

A ja chciałbym, abyś przetłumaczył kolejny rozdział książki Micka Foleya.

napisane przez FoleyIsGod w dniu : 18-10-2011

Przypominam, że to Wy możecie wybrać, z której książki przetłumaczę kolejny urodzinowy fragment.
Eddie Guerrero - Cheating death, stealing life
Mick Foley - Hardcore diaries
Roddy Piper - In the Pit with Piper

Eddie 6
Mick 6
Rowdy 2

A jak podoba Wam się ten fragment książki Eddiego, który dostaliście.

napisane przez Vercyn w dniu : 18-10-2011


Cytat: VercynGetorix

Jednej rzeczy nie wolno nigdy robić - na siłę przekonywać fanów. Można próbować na różne sposoby opowiedzieć swoją historię, ale i tak na końcu to fani będą decydować. Jeżeli chcą, abyś był babyfacem, uwierz mi, skończysz jako babyface.


Ach, gdyby Vince posiadał tą mądrość Eddiego w przypadku naszego Janusza... :twisted:

Standardowo świetna robota Vercyn. Każde tego typu Twoje tłumaczenie czytam z niekłamaną przyjemnością :wink:

Co do głosowania, to ja swój oddaję na Foleya, którego styl, dowcip i opowieści wprost uwielbiam, tak więc:

Eddie 6
Mick 7
Rowdy 2

napisane przez -Raven- w dniu : 19-10-2011

Eddie 6
Mick 8
Rowdy 2

Też biorę Foleya. Mi się wydaję najbardziej interesujący z tych 3 postaci. :D

Co do Eddie'go to w wolnej chwili się wezmę za jego biografie. Dzięki Vercyn.

napisane przez Catarax w dniu : 19-10-2011

A ja się zastanawiam kiedy ci się odechce tłumaczenia tego wszystkiego Vercyn ;) Oczywiście w żadnym razie nie zniechęcam. Jak zwykle - dobra robota. No i bezcenna wiedza. Co do głosowania to ja postawię na Stone Colda (ulubionego zawodnika Vercyna i Getorixa). :)

napisane przez Ghostwriter w dniu : 19-10-2011


Cytat: Ghostwriter

Co do głosowania to ja postawię na Stone Colda (ulubionego zawodnika Vercyna i Getorixa).

Gdybym miał książkę to bym już dawno tłumaczył :) niestety książki jeszcze nie mogę znaleźć :(

napisane przez Vercyn w dniu : 19-10-2011

Oczywiście głos na Eddiego !

napisane przez fanwrestlingu w dniu : 19-10-2011

Ja jestem za kolejnym fragmentem Eddiego :)

napisane przez salber16 w dniu : 19-10-2011

Eddie 8
Mick 8
Rowdy 2
Pozwolę sobie podliczyć.

PS: A co do książki Austina, to jeśli znalazłbyś ją i przetłumaczył (najlepiej od początku do końcu) - byłbyś moim Bogiem.

napisane przez FoleyIsGod w dniu : 19-10-2011

Jeśli miałbyś czas, a co ważniejsze - chęci, to na pewno przeczytałbym te tłumaczenie, na pewno też znalazłoby się wielu innych chętnych do czytania. I tak dużo już tłumaczysz, ale od przybytku głowa nie boli. Dopóki masz do tego zapał - rób to, tego Ci życzę.

PS: A nick od tego, że Foley to jeden z moich ulubionych wrestlerów. Wielka charyzma, a także specyficzne poczucie humoru sprawiają, że nie da się go nie lubić, choć jak wiadomo są wyjątki.

napisane przez FoleyIsGod w dniu : 19-10-2011


Cytat: FoleyIsGod

PS: A co do książki Austina, to jeśli znalazłbyś ją i przetłumaczył (najlepiej od początku do końcu) - byłbyś moim Bogiem.

No właśnie jeszcze nie znalazłem, ale w poszukiwaniach nie ustaję. Systematycznie przeglądam internet w poszukiwaniu pdfa z książką. A tak swoją drogą to masz nick zbliżony do innej książki Micka - "Foley is Good", którą również gdzieś tam mam na dysku.

napisane przez Vercyn w dniu : 19-10-2011


Cytat: FoleyIsGod

I tak dużo już tłumaczysz, ale od przybytku głowa nie boli.

Spoko, hejterzy mają odmienne zdanie ;)
Mam czas i chce mi się czasem coś przetłumaczyć. Po urodzinach Atti wrócę do Rey'a bo jestem prawie w połowie (lub jakoś tak). Potem może coś kolejnego po chwili odpoczynku.


Cytat: -Raven-
Ach, gdyby Vince posiadał tą mądrość Eddiego w przypadku naszego Janusza...

Przecież Vince posłuchał Eddiego - Cena jest facem, bo chcą tego widzowie :twisted: Idąc dalej tokiem myślenia Pana Guerrero - nie ważne, jak reagują na Johna ważne, że wciąż żywiołowo reagują.


Widzę, że Eddie i Mick idą łeb w łeb - co Wy Pipera nie lubicie?? ;)
Eddie 8
Mick 8
Rowdy 2

Przypominam, że to Wy możecie wybrać, z której książki przetłumaczę kolejny urodzinowy fragment.
Eddie Guerrero - Cheating death, stealing life
Mick Foley - Hardcore diaries
Roddy Piper - In the Pit with Piper

napisane przez Vercyn w dniu : 20-10-2011

Ja właśnie nie wiem o co chodzi. Rowdy ładnie pojechał po Hoganie, Mr. T i federacji we fragmencie, który niedawno tłumaczył Vercyn. Od samych zawodników ciekawsze mogą być historie, które ci mają do opowiedzenia. Ja w sumie nie wiem, czy książka Foleya jest ostrzejsza niż Hot Roda. Ja bym tam postawił na tego, kto najwięcej pojechał po klanie McMahonów. To zawsze fajnie się czyta. I zawsze można się rozpisać w postach: "Oooo tak Vince zawsze był skurwielem. F*ck u Vince!" :D

Skoro Vercyn miga się przed zdobyciem książki Austina (chociaż ona zdaje się jest wydana przez WWE więc niekoniecznie musi być jakaś porywająca pod względem kontrowersji) głos leci na Hot Roda, który bardzo ładnie opisał to co działo się na WM1.

BTW: MÓJ głos liczy się jako 10 pkt.

napisane przez Ghostwriter w dniu : 20-10-2011

Dobrze że Ghostwriter zagłosował na Pipera bo może teraz jak userzy zobaczą, że tak poważany użytkownik oddał głos na Hot Roda to głosy się posypią :twisted:

PS.Pięknie się podlizałem tym poważanym użytkownikiem... :P

napisane przez cemas w dniu : 20-10-2011

Vercynie, a co jak Mick i Eddie będą mieli remis, dogrywka, czy zafundujesz nam podwójną paczkę ? :wink:

cemas - pojechałeś teraz :) Nie uważam, że Ghostwriter nie jest poważnym userem, bo tak nie jest, ale to samo mógłbym np. Ja napisać o -Ravenie- :wink:

napisane przez MJ w dniu : 20-10-2011


Cytat: JesionWWE

cemas - pojechałeś teraz :) Nie uważam, że Ghostwriter nie jest poważnym userem, bo tak nie jest, ale to samo mógłbym np. Ja napisać o -Ravenie- :wink:


Jest coś takiego na forum, że niektórzy użytkownicy na forum gdy któryś z poważanych i doświadczonych userów coś napisze to idą za tym.

napisane przez cemas w dniu : 20-10-2011


Cytat: JesionWWE

Vercynie, a co jak Mick i Eddie będą mieli remis, dogrywka, czy zafundujesz nam podwójną paczkę ?

Nie chcę chamski, ale mam decydujący głos. A stare porzekadło mówi, że gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta :twisted:

napisane przez Vercyn w dniu : 20-10-2011

Reklama

Partnerzy

plagiat

Czat

Kontakt

Poznaj redakcje portalu.

Napisz do nas: redakcja@wrestling.pl

Reklamy