Zawodnicy WWE wściekli na Vince'a McMahona
Obecna sytuacja na zapleczu WWE jest bardzo napięta. Wszystko zaczęło się, gdy Książę Arabii Saudyjskiej wstrzymał samolot do Stanów Zjednoczonych, w którym siedziała zdecydowana większość rosteru. Vince McMahon mógłby bez problemu rozwiązać ten kłopot, ale w tym momencie nie było go już na lotnisku. Razem z oficjelami oraz m.in. Brockiem Lesnarem, Hulkiem Hoganem, Rickiem Flairem czy Shane'em McMahonem był w trakcie lotu do Stanów Zjednoczonych. Sporo wrestlerów uznało, że zostało częścią "walki o władzę" i stracili bardzo wiele szacunku do swojego szefa. Podobno na zapleczu miały paść słowa, że zawodnicy nigdy więcej nie powrócą do Arabii Saudyjskiej.
Część pasażerów samolotu miała być poważnie zestresowana w obawie o swoją wolność. Nie od wczoraj pojawiają się informacje o wielu złych rzeczach, jakie dzieją się w Arabii Saudyjskiej. Wszystko to poważnie utrudnia możliwość dalszej współpracy WWE z władzami arabskiego kraju.
Komentarze