Zmarł George "The Animal" Steele

WWE Hall of Famer George "The Animal" Steele zmarł dzisiejszej nocy w hospicjum w Cocoa Beach w stanie Floryda. Przyczyną śmierci była przewlekła niewydolność nerek.

O krytycznym stanie byłego wrestlera poinformował wcześniej na Facebooku WWE Hall of Famer Bob Backlund. Backlund zadzwonił do domu Steele'a i otrzymał informację od żony George'a, iż ten trafił do hospicjum i już nie wróci do domu. George "The Animal" Steele miał 79 lat.

W tym miejscu znajduje się treść oświadczenia WWE w sprawie śmierci Steele'a.

Swoje kondolencje za pośrednictwem Twittera złożyli między innymi Hulk Hogan, Triple H, The Iron Sheik, Ted DiBiase Sr., Jim Ross oraz Bobby Roode.

George"the Animal"Steel,RIP my brother,only love,only grateful. HH

— Hulk Hogan (@HulkHogan) 17 lutego 2017

George Steele was a one of a kind performer who could make fans smile or boo...and his competitors laugh or cry...

— Triple H (@TripleH) 17 lutego 2017

...I worked with him a lot when I first got to @WWE and was able to learn so much. My condolences to his family. pic.twitter.com/wKbo1WCnzb

— Triple H (@TripleH) 17 lutego 2017

REST IN PEACE GEORGE THE ANIMAL STEELE. YOU WERE ALWAYS THE INTELLIGENT BROTHER I LOVE YOU pic.twitter.com/4yQ1YyzyJ2

— The Iron Sheik (@the_ironsheik) 17 lutego 2017

The wrestling world lost one of the best today and I lost a good friend. RIP George"the animal" Steele. My prayers are with his family. pic.twitter.com/2b5ITY5Q7l

— Ted DiBiase (@MDMTedDiBiase) 17 lutego 2017

Sad to hear the passing of old friend & fellow @WWE HOFER George "The Animal" Steele at age 79.
The @michiganstateu grad was good man.
RIP 🙏

— Jim Ross (@JRsBBQ) 17 lutego 2017

George "Animal" Steele was one of the most unique and unforgettable characters ever in our business. #RIP

— Bobby Roode (@REALBobbyRoode) 17 lutego 2017