Recydywista
W 1992 roku pojawił się w WWE Kevin Warcholz, znany jako Nailz, słynący z występów w czerwonym kombinezonie. Otóż po Summerslam 1992 wrestler udał się do Vince'a McMahona żądając zapłaty za swój występ na gali. Nie wiadomo, jaka była reakcja Vince'a, pewne jest tylko, że na tyle rozwścieczył Kevina, że ten zaczął dusić prezesa, póki McMahon cały nie posiniał. Był to bezpośredni powód zwolnienia Warcholtza z federacji. Pół żartem pół serio można powiedzieć, że wrestler zrobił to, o czym zapewne marzy do dziś niejeden człowiek :).
Wrestling w samolocie
Na początku nowego tysiąclecia doszło do potyczki między Vince'm McMahonem a Kurtem Angle. Od razu dodam, że była to raczej forma koleżeńskiej zabawy, jednak mimo wszystko przytoczę historię. Podczas pewnego lotu, właściciel WWE wypomniał Kurtowi, że to właśnie prezes był jedyną osoba, której nie "położył" Angle. Te słowa na tyle rozsierdziły wrestlera, że wstał i przewrócił na ziemię swojego pracodawcę. McMahon nie mógł się z tym pogodzić i do końca całej wyprawy przy każdej nadarzającej się okazji próbował zrewanżować się Kurtowi. Jedna z takich prób obudziła śpiącego niedaleko Undertakera. Ten nieświadomy niczego, zobaczył, że Vince leży na ziemi i jest przez kogoś atakowany. Nie mając pojęcia o tym kto leżał na prezesie ani, że była to tylko zabawa, wstał, odciągnął "napastnika" i zaczął go dusić. Wszystko obyło się oczywiście bez konsekwencji.
Kick-bokserzy
A teraz historia, która wydarzyła się stosunkowo niedawno, gdyż było to w 2005 roku, podczas pobytu wrestlerów WWE w Anglii. Tej samej nocy odbywały się 2 gale: WWE i kickboxingu. Wrestlerzy i kick-bokserzy mieszkali w tym samym hotelu. Gdy podopieczni Vince'a McMahona wchodzili do hotelu, usłyszeli negatywne słowa w swoim kierunku mówiące o tym, że wrestling jest udawany oraz żarty z fanów wrestlingu. Do tego sympatycy bokserów zaczepili sędziego Jacka Doana. Wtedy do akcji wkroczyli wrestlerzy, którzy byli dużo więksi od przeciwników i ich fanów. Nie doszło do rękoczynów, gdyż zapaśnicy tylko odciągnęli napastników i aż do przyjazdu policji próbowali nie dopuścić do rozpoczęcia bójki. Cała sytuacja została zbagatelizowana przez angielskie tabloidy, które poinformowały, że Batista zachowywał się ponoć bardzo agresywnie.
Jak playboy z gigantem
Pod koniec 2009 roku po jednym z houseshows brandu Smackdown! na Portoryko doszło do spięcia między Big Showem a The Great Khalim. Ten pierwszy miał za złe Hindusowi, że używał ciosów z repertuaru Paula Wighta. Doszło do wymiany zdań, a Big Show cały czas eskalował napięcie. W końcu wyprowadził cios w kierunku Khaliego. Punjabi Playboy zdołał jednak go zablokować, a gdy Paul szykował się do kolejnego ataku zawadził nogą o czyjąś torbę i upadł na ziemię. Wtedy Khali wskoczył na Showa i całkowicie skontrolował sytuację, choć wymiana zdań trwała nadal. Istnieje także druga wersja, która mówi, że Big Show wcale sie nie poślizgnął, lecz został sprowadzony do parteru przez hinduskiego policjanta. Wrestlerów rozdzielono, a główną rolę odegrał w tym Undertaker wezwany przez innych na pomoc.
Dwie blondyny
W listopadzie 2008 roku Maryse przestała dostawać push. Szukając przyczyn tego posunięcia podejrzewano początkowo kontuzję, potem widziano w tym kroku możliwość wysłania jej do FCW, by poprawiła umiejętności. Prawda okazała się jednak inna. Diva miała na pieńku z Michelle McCool. Nie znane są dokładne przyczyny całej sytuacji, wiadomo tylko, że panna Ouelet na tyle rozsierdziła zarząd, że nie pojawiła sie nawet na osiemsetnym , jubileuszowym wydaniu Monday Night Raw.
"Ignorant"?
W drugiej połowie 2007 roku doszło do spięcia między CM Punkiem a Tony'm Atlasem w federacji rozwojowej na Florydzie. Czarnoskóry były wrestler został tam wysłany, by monitorować rozwój młodszych wrestlerów i w miarę możliwości udzielać im porad. Informacje mówią, że Atlas stał sie w FCW kolokwialnie mówiąc, wrzodem na tylnej części ciała, gdyż krytykował zawodników prawie za wszystko. Oberwało się również CM Punkowi, któremu Atlas powiedział, że usztywniacz na nadgarstek założył na lewą stronę, przez co wyglądało to jakby miał złamaną rękę. Ten komentarz wywołał tylko wzruszenie ramion przez Punka.
Po nagraniu gali odbyło się tradycyjne spotkanie talentów i ich trenerów, by przeanalizować, co robią dobrze, a co źle. Za każdym razem, gdy Atlas zaczynał krytykować, spoglądał w stronę CM Punka. Ten zapytał Tony'ego dlaczego cały czas patrzy w jego kierunku, a emeryt odparł: "Z takim nastawieniem, nigdy nie zostaniesz wezwany do głównego rosteru". Wtedy Punk spytał czy Atlas widział jakąś galę ECW lub czy zna choćby jego imię. Były zawodnik przyznał, że nie i rozgorzała wówczas dyskusja trwająca dobre 20 minut. (CM walczył w main eventach ECW).
Po wszystkim, Atlas DaBOne, ówczesny zawodnik FCW poszedł do Atlasa i zażądał, by ten przeprosił Punka. To jednak nie spodobało sie reszcie zawodników, którzy uważali, że nikt nie powinien wtrącać się w sprawy Punka, tym bardziej, że Punk zyskał uznanie i podniósł niskie do tamtej pory morale w szatni, gdy przeciwstawił się Tony'emu Atlasowi.
"Wyjechali na wakacje..."
W grudniu 2008 roku, część wrestlerów i pracowników WWE wyleciała do Iraku. Wcześniej, w czasie weekendu poprzedzającego podróż nagrywano gale telewizyjne. Przez cały ten Joey Styles był obiektem kpin ze strony JBLa, który żartował sobie z kolegi przed oczami innych wrestlerów i oficjeli. John zupełnie "przypadkowo" miał także wylać drinka na Stylesa. Po całym weekendzie bycia poniżanym, Joey miał już dość wszystkiego i postanowił skonfrontować się w cztery oczy ze swoim prześladowcą, który spożywał akurat napoje wyskokowe. Konfrontacja przerodziła się w fizyczne starcie w czasie którego Joey wyprowadził cios i rozciął skórę Johna pod okiem. Do niczego poważniejszego nie doszło, gdyż dwójka została szybko rozdzielona. Na następnym tapingu gali JBL był już dziwnie spokojny, natomiast Joey starał się nie nagłaśniać sprawy.
"Damn!"
Na początku marca 2004 roku doszło również do konfrontacji między Big Showem a Ronem Simmonsem (Farooq). Paul Wight w tamtym czasie uważał siebie za lidera w szatni rosteru Smackdown! i, z czasem, pozwalał sobie na coraz więcej. Pewnego razu wypowiadał się w jakimś temacie, gdy nagle przerwał mu Simmons, mówiąc by Show usiadł i się po prostu zamknął. Obaj popatrzyli sobie w oczy, ale rozdzielono ich zanim jeszcze doszło do ewentualnej bójki. Tego samego wieczoru doszło do nieporozumień między Sable i Torrie Wilson, które zaczęły w głośny sposób krytykować siebie nawzajem, a powodem było nieznane zajście podczas imprezy Playboya, na której pojawiły się Divy wcześńiej. Panie zostały rozdzielone przez Jima Rossa i jednego z pracowników odpowiedzialnych za produkcję gali.
Do dwóch razy sztuka
WWE podpisało po raz drugi kontrakt z Cryme Tyme po tym, jak wiadomo już było, że Lance Cade i Trevor Murdoch nie spełnili pokładanych w nich nadziei.
Wcześniej federacja niespodziewanie zwolniła czarnoskórych wrestlerów w pierwszym tygodniu września 2007 roku. Powodem była sytuacja do której doszło po ich walce na houseshow z, nomen omen, Cade'm i Murdochem. Przed walką doszło do sprzeczki między tymi dwoma tagami, a w czasie walki ówcześni posiadacze pasów zmienili nieco finisz walki o czym poinformowali sędziego, ale nie powiedzieli tego rywalom (wyszedł z tego mały niechciany screwjob, a winą za to CT obarczyli nieświadomego sędziego). W efekcie Cryme Tyme po walce zaatakowali sędziego, co było w scenariuszu. Wykonali jednak na nim G9 zbyt stiffowo, a niewyćwiczony w przyjmowaniu bumpów sędzia mógł przez to poważnie ucierpieć na zdrowiu. Potem zdjęli mu pasek ze spodni i rzucili nim w publikę. Kłótnia między arbitrem a teamem rozgorzała później w szatni, a sytuacja stała się na tyle napięta, że interweniować musiał John Cena, który nakazał dwójce, by zostawili sędziego w spokoju. Wtedy Shad i JTG zaczęli wyładowywać złość na Barry'm Windhamie, który był odpowiedzialny za booking tej walki. Vince McMahon nie potrzebował zbyt dużo czasu i gdy dowiedział się o całym zajściu, natychmiast zwolnił zawodników.
Typ niepokorny
W 2006 roku na jednym z houseshows walczyli Undertaker z Chrisem Mastersem. "The Masterpiece" nie przykładał się jednak odpowiednio do pracy w ringu i nie sprzedawał praktycznie w ogóle bólu ramienia nad którym "pracował" Taker. Rozzłościło to Calawaya do tego stopnia, że zaczął on prawie krzyczeć do Mastersa słowo "sell", a gdy i to nie pomogło zaczął mniej uważać na bezpieczeństwo Chrisa. Deadman walczył na tyle stiffowo, że prawie złamał rękę rywalowi w ringu. I w tym wypadku obyło się bez konsekwencji.
Ściany mają uszy
Na początku kweitnia 2003 roku doszło do kłótni między Chrisem Jericho a Billem Goldbergiem. Wrestler żydowskiego pochodzenia zaczął na zapleczu wygłaszać negatywne komentarze pod adresem Jericho, a ściślej mówiąc zaczął lobbować, by zarząd nie dawał Chrisowi pushu, bo ten jest zbyt "mały", a ludzie nie kupują takich postaci w roli mistrzów. Te informacje szybko dotarły do Y2Ja i kiedy po swojej walce wszedł on do szatni, pierwsze co zrobił, to poszukał Billa i stanął z nim twarzą w twarz. Zaczęli się kłócić, gdy w pewnym momencie Goldberg chwycił Chrisa za gardło. Ten przerwał uchwyt napastnika i natarł na niego, po czym obaj się przewrócili, Jericho miał nawet zaciśnięte ręce wokół szyi Goldberga. Leżąc tak na ziemi w porę zostali odseparowani od siebie. Ostatecznie jednak podali sobie ręce.
Młody, gniewny
Kolejna historia dotyczy ponownie postaci JBLa. Wszystko zdarzyło sie po listopadowym tapingu gali Smackdown! i ECW w 2007 roku. Bradshaw nie był zadowolony z pracy jaka wykonali Miz i John Morrison podczas komentowania jednej z walk. Zarzucił im, że za mało skoncentrowali się na komentowaniu samej walki (CM Punk vs Jamie Noble) i przez to ten pierwszy nie dostał odpowiedniej promocji przed nadchodzącym PPV Survivor Series. Layfield nie pochwalił także teamu za walkę przeciwko MVP i M. Hardy'emu. Biznesman zażądał, by Mike i John przeprosili wyżej wymienionych kolegów za to, że zachowali się zbyt samolubnie w trakcie starcia na ringu. Wtedy Morrison powiedział, że to nie sprawa JBLa i, że przeprosi, ale Bradshaw nie miał prawa się wtrącać. Morrison popchnął Layfielda, ale nim zdążyło dojść do rękoczynów, pracownicy WWE zdążyli rozdzielić wrestlerów.
CM Punk po raz pierwszy
Do incydentu doszło także na jednym z nagrań gali federacji Ring Of Honor. Teddy Hart nie sprzedawał odpowiednio ciosów i akcji wykonywanych przez CM Punka. Na koniec jeszcze został "pobity" przez Carnage Crew, w nadziei, że przynajmniej sprzeda ich ciosy. Jednak po zejściu stajni z ringu, okazało się, że Hart nie sprzedał także akcji CC, na dodatek zaczął wykonywać salta. Został za to wyrzucony z federacji, a jego bagaże wyrzucono z szatni na ulicę. CM Punk zarzucił mu brak szacunku, natomiast Hart stwierdził wtedy, że były "Straight-Edge Champion" był pod wpływem narkotyków i alkoholu, mimo swego "czystego" stylu życia. Pewnego razu obaj wpadli na siebie w jednej z restauracji (nomen omen zwanej White Trash Cafe). Doszło do sprzeczki, a następnie wywiązała się bójka, która została przerwana przez Sabu. W konsekwencji Tedy nie był zdolny do walki w America's X Cup, a Punk został zwolniony z TNA.
CM Punk po raz drugi
CM Punk był też bohaterem kłótni z Undertakerem we wrześniu ubiegłego roku. Po "zwycięstwie" nad Takerem na Breaking Point, zawodnik miał najwyraźniej utrzymać tytuł na kolejnej gali (Hell In A Cell). Sprawy jednak potoczyły sie inaczej. Pod koniec września 2009 roku zawodnicy brandu Smackdown! udali się na występy w Hiszpanii. Po jednym z eventów, Undertaker podszedł do ringowego rywala i powiedział, że ubiera się on niechlujnie podczas bycia w trasie, co nie przystoi mistrzowi wagi ciężkiej. Punk miał odpowiedzieć, że nie wszyscy ówcześni mistrzowie, ubierają się zawsze odpowiednio (wskazał przykład Johna Ceny). Taka odpowiedź nie zadowoliła Takera, który wykorzystał swoją pozycję na zapleczu i na kolejnej gali, Hel In A Cell, Punk stracił tytuł na rzecz właśnie Calawaya w jednostronnym, 12 minutowym meczu. To jedna z dwóch hipotez pozbawienia Punka tytułu.
Druga mówi o tym, że bookerzy zaczęli zastanawiać się czy nie pozbawić Brooksa pasa. Ten, gdy się o tym dowiedział zaczął otwarcie narzekać, że jest zbyt wcześnie na stratę tytułu przez niego czym naraził się pracownikom na tyle, że ci podjęli ostateczną decyzję, by pozbawić Punka tytułu.
Obojętnie jednak, którą teorię by przyjąć, sprowadza się ona do wspólnego mianownika - chodzi o nastawienie wrestlera do uprawianego zawodu. Część z zawodników zgodziła się z tym, że Punk nie miał odpowiedniego podejścia do bycia mistrzem jeśli chodzi o sytuacje poza ringowe, część uważała jednak, że jest to zbyt słaby powód, by dawać pas Undertakerowi, który już wtedy nie był w najlepszej formie i nie pracował na większości houseshows.
Prawo pięści
Na koniec znana historia, jednak w kontekście walki na tegorocznej WM postanowiłem ją przytoczyć. Przed WrestleManią 14 odbywało się spotkanie dotyczące pojedynków na tej gali. Uczestniczyli w nim Vince McMahon, Shawn Michaels, Undertaker, Steve Austin i inni oficjele. WWE planowało, by Stone Cold zdobył pas od Michaelsa na największej gali w roku. Gdy jednak HBK się o tym dowiedział, stanowczo odmówił. Wtedy Undertkaer wziął nagle taśmę i zaczął owijać sobie nią pięści na pokaz, po czym powiedział do Michaelsa, że radzi mu, by ten zmienił zdanie dobrowolnie, bo w przeciwnym wypadku Taker będzie musiał zrobić to siłą. Shawn co prawda przegrał później ze Steve'm, ale było to podyktowane kontuzją kręgosłupa, która przerwała jego karierę na ponad 4 lata. To też rzuca podejrzenie na prawdziwość tej historii. Chyba, że spotkanie miało miejsce jeszcze przed Royal Rumble 1998, bo podczas tej gali "Sexy Boy" nabawił się kontuzji.
Nie przytoczyłem historii montrealskiego screwjobu, gdyż chętni mogą o tym przeczytać pod tym linkiem:
http://attitude.pl/de-szot-survivor-series-1997-czesc-i.html
http://attitude.pl/de-szot-survivor-series-1997-czesc-ii.html
To samo tyczy się zwolnienia z WWE Jima Cornette'a:
http://attitude.pl/santino-marella-vs-jim-cornette.html
Starcia, kłótnie do jakich dochodziło pomiędzy wrestlerami.
Komentarze (6)
Skomentuj stronęWitam, to jedyny z nielicznych artykułów, który chciało mi się przeczytać od deski do deski :P Bardzo ciekawe konfrontacje :) Mimo że nie trawię WWE, ten artykuł mi się niesamowicie podobał :) Jeszcze za czasów mojej kadencji, gdy oglądałem WWE, często szukałem artów z właśnie konfliktami wrestlerów (zawsze mnie to ciekawiło :))
Pozdrawiam.
PS. Ja proszę o więcej (ale jakbyś mógł coś z Indy :))
PS2. Z niecierpliwością od popołudnia czekałem na drugi part :)
Wiem jak niekiedy irytujacy jest brak docenienia pracy jaka sie wykonalo w postaci chocby prostego komentarza... Niczym tu sie zapewne nie wyroznie, ale napisze. Swietna robota.. przeczytalem i musze przyznac, ze pare historii nie znalem, a byly ciekawe. Ogolem lubie takie backstage'owe incydenty i historie, na ktore zwykle czekam ogladajac Shoot'y z wrestlerami.
Bardzo dobry artykuł, niektóre spięcia na prawdę ciekawe. Lubię czytać takie artykuły, ponieważ właściwie nic nie wiem o "starszym" WWE. Oby powstało więcej takich tekstów :)
Świetny artykuł. Bardzo ciekawy i wciągający. "Lekko" się go czyta. Podoba mi się również temat poruszany w nim, gdyż jest to werestling z tej drugiej strony. Czekam na więcej.
http://wrestlinggonewrong.com/WGWnew/pages/wwe.html
tu jest tego więcej, tzn nieudane akcje jakieś zdarzenia z backstagu itd :)
Artykuł świetny, śmiałem się z "Prawa pięści" XD
Dzięki szukałem tego tyle że szok:D