Przed Wrestlemanią XIX

Witam wszystkich ponownie. Z małym poślizgiem ale wyrobiłem się. Tematem dzisiejszych rozważań tak jak obiecałem przed tygodniem będzie Wrestlemania XIX. Felieton ten napisany jest z myślą o zbliżającej się Wrestlemanii. Jest to zbiór moich przemyśleń i obiekcji z którymi nie trzeba się zgadzać. Pora zacząć!

Marzec to okres w którym wszyscy żyją zbliżającą się Wrestlemanią, tym razem już oznaczoną numerem 19. Wrestlemania to największa gala roku w WWE i chyba nawet na całym świecie (praktycznie Japonia tylko dorównuje WWE). Tegoroczna 'Mania jest przez nas niezmiernie wyczekiwana. Jednak moim skromnym zdaniem na chwilę obecną jest ona nieco przereklamowana, a co za tym idzie widać pracę bookerów.

Oto jak przedstawia się nam pełna karta na Wrestlemanie.

Wrestlemania XIX



WWE Championship Match:
Kurt Angle (c) vs. Brock Lesnar

Steve Austin vs. The Rock

WWE World Heavyweight Championship Match:
Triple H (c) vs. Booker T

Street Fight Match
Hulk Hogan vs. Vince McMahon

Shawn Michaels vs. Chris Jericho

WWE Tag Team Championship Match:
Team Angle (c) vs. Los Guerreros vs. Rhyno & Chris Benoit

WWE Cruiserweight Championship Match:
Matt Hardy (c) vs. Rey Mysterio

Triple Threat WWE Women's Championship Match:
Victoria (c) vs. Trish vs. Jazz

WWE World Tag Team Championship Match:
Chief Morley & Lance Storm (c) vs. Kane & Rob Van Dam

The Undertaker & Nathan Jones vs. A-Train & Big Show

Rap Contest:
John Cena vs. Fabulous

Przyjrzyjmy się bliżej



Oto moje opinie i typy.

* Chief Morley & Lance Storm (c) vs. Kane & Rob Van Dam (World Tag Team Championship) : Bardzo możliwe jest to iż będzie to opener match tegorocznej Wrestlemanii. Chyba WWE nie miało innego wyjścia na usadowienie Kane'a i RVD na Wrestlemanii. Początkowo mówiono że rozwikła się feud RVD vs. Kane, który skończy się na Wrestlemanii ale praktycznie nic na to nie wskazywało (poza jedną walką na RAW i chokeslam'ie Kane'a na RVD na NWO 2003). Więc chyba jedyną rozważną rzeczą było umiejscowienie ich w tag team championship. Początkowo mieli walczyć z TheDudley Boyz ale tak się nie stało, myśle że główną przyczyną jest tutaj kontuzja Bubby Ray'a. Podsumowując, moim zdaniem może wyjść z tego taki sobie match - Morley jest fajny kiedy nie walczy, Lance Storm zdecydowanie powinien otrzymać więcej pushu (może na Bad Blood się to zmieni :) a team Kane & Rob Van Dam naprawdę coraz bardziej mi się podoba. Pora więc dać tag team titles Kane'owi i RVD, gdyż już dosyć jobbowali na PPV.

Mój typ, zwycięzcy: Kane & Rob Van Dam - via Frog Splash RVD na Morleyu

* Undertaker & Nathan Jones vs. A-Train & Big Show : Tutaj sprawa nieco ciekawsza ale nie do końca... Ani A-Train ani Big Show nie powinni w ogóle walczyć gdyż nic praktycznie nie umieją. A-Train wygląda jak taka owłosiona małpa (już lepiej wyglądał Tazz kiedy był Tazmaniackiem :) a Show - tutaj to już brak mi słów. Umiejętności zero, rozumu chyba też - nic dodać nic ująć. Sprawa nabiera całkowicie innego wymiaru kiedy popatrzymy na drugą stronę. Undertaker potrafi zrobić bardzo dobrą walkę i tu nie potrzeba rekomendacji. Z kolei Nathana Jonesa widziałem w dwóch matchach - pierwszy był dark matchem przed RAW z Mike'm Kinkadem a drugi podczas gali WWA - Eruption. W obydwóch tych walkach Jones pokazał się z okazałej strony, chociaż aż takim wielkim talentem to on nie jest.

Mój typ, zwycięzcy: Undertaker & Nathan Jones - via Chokeslam'ie Jonesa na A-Train'e

* Victoria (c) vs. Trish Stratus vs. Jazz (Women's Championship) : Cała trójka pań to bardzo dobre wrestlerki (w całym WWE). Tutaj za bardzo się nie rozpisze gdyż zbytnio nie interesuje się damskimi walkami (chociaż jak jest okazja to oglądam z zaciekawieniem :). Jak na panie to walka może być nawet bardzo ciekawa.

Mój typ, zwycięzczyni: Jazz - via Jazz Stinger na Victorii

* Matt Hardy (c) vs. Rey Mysteiro (Cruiserweight Championship) : Zarówno Matt jak i Rey są bardzo dobrymi wrestlerami (Rey nie jest bardzo dobry...jest świetny!). Ich walka naprawdę może być świetna, gdyż oboje mają duży garnitur ciosów. Rey po przeszło pół-rocznym pobycie w WWE dostał swoją szansę na Cruiserweight title, stawia to Mysterio wyżej nad Mattem i wierze że nie zawiedzie na Wrestlemanii.

Mój typ, zwycięzca: Rey Mysterio - via West Coast Pop

* Team Angle (c) vs. Los Guerreros vs. Rhyno & Chris Benoit (WWE Tag Team Championship) : Tu nie potrzeba zbytniej rekomendacji. Ta walka może być jedną z perełek tegorocznej Wrestlemanii. Na pierwszy rzut idzie Team Angle. Charlie Haas, jak i Shelton Benjamin (w OVW z Lesnarem tworzył team Minnesota Stretching Crew) to byli zapaśnicy OVW, czyli zaplecza WWE. Są oni niezmiernie uzdolnieni, już dużo swoich możliwości pokazali na SmackDown'e. Danie im Tag Team title było bardzo dobre gdyż są chyba w chwili obecnej najlepszym (obok Dudley'i) teamem w WWE. Na drugi rzut idą Los Guerreros. Team składający się z Eddiego oraz (wyglądającego nieco jak żyd) Chavo. Eddie to świetny high-flyer, a Chavo nie wiele mu odstępuje. Na koniec pozostał team Rhyno & Benoit. Benoit to świetny wrestler techniczny, w zeszłym roku praktycznie nie było słabej walki z jego udziałem. Z kolei Rhyno już w ECW błyszczał karierą, gdyby nie półtoraroczna kontuzja to kto wie co by w WWE zwojował.

Mój typ, zwycięzcy: Rhyno & Chris Benoit - via Gore Rhyno na Eddiem

Już 5 walk za nami. Jesteśmy na półmetku rozważań. Chwila odpoczynku i jedziemy dalej...

* Shawn Michaels vs. Chris Jericho : Już teraz wiem że wyjdzie z tego super match. Michaels przyżywa teraz swój ostatni run-in we wrestlingu i nie widać praktycznie po nim kontuzji pleców. Jego walki na SummeSlam z HHH czy też na Survivor Series były naprawdę bardzo dobre. Jericho ostatnio jest bardziej doceniany w WWE. W zeszłym roku po Judgement Day jobbował ile wlezie, teraz jest doceniany jego potencjał. Znakomity high-flyer, znakomity jako heel.

Mój typ, zwycięzca: Shawn Michaels - via Sweet Chin Music

* Hulk Hogan vs. Vince McMahon (Street Fight Match) : Hogan zaszokował wszystkich swoim powrotem do WWE. Wszyscy myśleli że pożegnał się z federacją, lecz była to tylko przykrywka. Mimo iż jest chwilami żałośnym wrestlerem bardzo go lubię. Walka ta będzie uwiecznieniem feudu trwającego już 2 miesiące. Vince szczerze mówiąc jest bardzo cieńkim wrestlerem (pod względem technicznym) ale aktorem jest znakomitym. Jako że będzie to Street Fight Match możemy oczekiwać drobnego rozlewu krwi. Ogólnie rzecz biorąc będzie to na pewno lepszy Street Fight Match niż Flair vs. McMahon z Royal Rumble 2002.

Mój typ, zwycięzca: Hulk Hogan - via Big Leg Drop

* Triple H vs. Booker T (World Heavyweight Championship) : Triple H jest bardzo wkurzający jako heel jak i face. Większego "dupka" w WWE nie mogło być. Jego wpieprzanie się w booking to już leciutka przesada. Moim zdaniem WWE dużo by nie straciło kiedy Triple H opuścił federacje (kto w to wierzy :). Booker T bardzo się napracował w WWE i teraz przyszła jego chwila. Znakomity face, jako heel nieco gorszy - nic dodać, nic ująć.

Mój typ, zwycięzca: Booker T - po interwencji Steinera, który zaatakował HHH, po czym Book End

* Steve Austin vs. The Rock : Zapowiada się znakomity match. Będzie to drugie starcie tych panów na Wrestlemanii - wcześniej na Wrestlemanii XV. Austin mimo iż postarzał nadal jest znakomity wrestlerem, zwłaszcza jako face. Rock znakomity jako face i heel. Będzie naprawdę bardzo dobra walka nie tylko przez Rocka i Austina ale bardzo prawdopodobny debiut w WWE Goldberga.

Mój typ, zwycięzca: Steve Austin - po interwencji Goldberga (początek feudu Rock vs. Goldberg, po czym Stunner na Rocku

* Kurt Angle vs. Brock Lesnar (WWE Championship) : Kurt Angle to znakomity wrestler. W zeszłym roku wszystkie matche z jego udziałem stały na bardzo wysokim poziomie. Lesnar gorszy technicznie od Kurta może stoczyć świetną walkę. Facet ma w sobie potencjał. Walka może stać na bardzo wysokim poziomie, ale Angle może bardzo się oszczędzać przez jego kontuzje.

Mój typ, zwycięzca: Brock Lesnar - via F5

Tak oto przedstawiają się moje typy na tegoroczną Wrestlemanie. Czy się sprawdzą zobaczymy już dzisiaj ok. 3:00 w nocy.

Warto dodać że na Wrestlemanii theme gali zagra Limp Bizkit. To już drugi występ tej grupy na takiej gali (wcześniej Wrestlemania X7). Moim zdaniem zamiast Limp Bizkit mogliby wystąpić Crazy Town, a ich utwór Hurt You So Bad bardzo dobrze wkomponowuje się w taką galę.

Cóż pora kończyć.

W następnym moim felietonie, który pojawi się za około tydzień przedstawię wam historię ECW Arena, gdyż jeśli nie wiecie 14 kwietnia mija okrągłe 10 lat od powstania tejże hali.

Do zobaczenia RVD!

dodane przez RVD w dniu: 05-07-2007 00:31:51

Udostępnij

Komentarze (0)

Skomentuj stronę

: : (opcjonalnie) :

Reklama

Partnerzy

plagiat

Czat

Kontakt

Poznaj redakcje portalu.

Napisz do nas: redakcja@wrestling.pl

Reklamy