WWE WrestleMania 41
AEW All In
Wrestler Miesiąca
WWE Shortcut [#360] - Sojusz Bloodline z Judgment Day + Predykcje Fastlane (SmackDown 06/10/2023)| Opcja w ankiecie | Wynik |
|---|---|
| Upadnie | |
| Ratingi na stałe spadną ponizej 1.0 | |
| Powrócą miesięczne PPV, a ratingi będą powyżej 1.0 | |
| Powrócą miesięczne PPV, a ratingi zbliżą się do 1.5 | |
| Nic się nie zmieni, będzie tak jak w roku 2013 |
Co stanie się z TNA w 2015 roku?
Copyright © 2001-2019 Attitude, Design by Paweł Kantor - Warunki korzystania Youtube - Polityka Prywatności Google
Zapytań do bazy : 13 
Komentarze (22)
Skomentuj sondę!Haha :D Widzę N!KO przekonał Cię do koncepcji upadku TNA w 2015? Mi się wydaje że nie upadną, ale jak tak dalej pójdzie to ratingi będą grubo poniżej 1.0. Bo TNA oferuje coraz dziwniejszy produkt, z którym mam coraz większy problem żeby w całości obejrzeć ich tygodniówki, a z ONO zrezygnowałem po dwóch czy trzech galach bo było coraz biedniej. Więc jak dalej będą brnąć w tory, w których głównym przystankiem są oszczędności to wydaje mi się że nawet jak będą dalej istnieć to mogę już nie dać rady tego oglądać...
Zagłosowałem na to że ratingi spadną na stałe poniżej 1.0. Kocham TNA, ale to co się teraz tam dzieje jest godne pożałowania, chociaż za czasów Hogana było o wiele gorzej. Hulk wyciągnął całą kasę, wszyscy odchodzą. Ale jednak w 2015 nie upadnie, to może potrwać jeszcze sporo czasu, ale ja chcę by TNA wróciło na dobre tory.
Ja nie przewiduję upadku TNA w 2015, prędzej zostanie sprzedane niż spakują manatki, choć tu też wszystko jest w rękach Spike TV. Jeśli oni się wycofają to Dixie zostaje tylko wydać oświadczenie że znalazła jakiegoś katarskiego inwestora i jednoczesne spoglądanie błagającym wzrokiem w stronę jakiś biznesmenów (nie wydaję mi się żeby zdecydowała się sprzedać fedkę Vince'owi, cho tego też wykluczać nie można) :D
Oczywiście zagłosowałem na stały spadek ratingów poniżej 1.0 (choć moim zdaniem nie trzeba czekać nawet do 2015 gdyż losy TNA rozstrzygną się najprawdopodobniej jeszcze w 2014)
Wielu czeka na jakiś przełom w kwestii TNA: negatywny, czyli upadek lub pozytywny, czyli ratingi dobijające do 1.5. Według mnie w 2015 zmieni się niewiele. Federacja nadal będzie pewnie bazować na trzech galach PPV, czyli Lockdown, Slammiversary oraz Bound for Glory. Zdecydowana większość gal Impact Wrestling będzie rozgrywana w Orlando, a wielkich gwiazd w TNA raczej nie uświadczymy. Dywizje Tag Team i X wciąż będą miały marginalne znaczenie, a o jakość produktu dbać będą ci, co zawsze w ostatnich miesiącach, czyli Bobby Roode, Austin Aries, Jeff Hardy i być może Kurt Angle...
Upaść nie upadnie, ale zrozumieją, że taka ilość PPV to śmiech na sali i małe zyski i wrócą do comiesięcznych albo przynajmniej zwiększą ich ilość i ratingi wrócą na jakieś tam tory, ale czy będzie to 1.0 czy 1.5 to nie wiem, ale na pewno coś pomiędzy.
Myślę podobnie do kolegów, którzy mają 3 pierwsze posty. TNA nie upadnie. Ale to co robią teraz doprowadzi, że ratingi będą poniżej 1.0. Od niedawna ciężko ogląda mi się ich tygodniówki, co kiedyś było raczej miłym elementem dnia. Dużo dobrych zawodników odchodzi (osobiście boli mnie odejście AJ Styles), oszczędności pełną parą, nawet storyline nie są już takie ciekawe jak w poprzednich latach. Ale jednak coś tam się dzieje, trochę zawodników nadal pozostało, więc upadek chyba im nie grozi.
TNA upadnie tylko z czystej woli szefostwa. Według mnie fedka ma się nienajgorzej. Oczywiście problemy finansowe mają, ale jeśli wrócą stare dobre hardcorowe stypulacje walk.
Myślę , że TNA nie upadnie , ale ratingi spadną na stałe poniżej 1.0 . Ten produkt z miesiąca na miesiąc będzie miał do zaoferowania coraz mniej i tak naprawdę oglądać go będą tylko najwierniejsi fani. Zawodnicy , którzy teraz są w main evencie za rok może ich nie być , a nowych zawodników z dużym nazwiskiem też się tam nie zobaczy , więc federacja nie będzie miała czym przyciągnąć nowych fanów. Ilość PPV też się nie zmieni a i wcale się nie zdziwię jeżeli wycofają jeszcze Lockdown i Slammiversary i pozostaną z tylko i wyłącznie Bound For Glory.
Kobiety nie nadaja sie do prowadzenia federacji sportowych ( przyklady chodzby z pilki gdzie Rayo spadlo do 2 za prezesury kobiety czy Warta mial bycc awans a byl spadek), tak samo z TNA.
Dopoki ten nudny babsztyl dixie bedzie prezesowac, to naprawde za jakis czas moze fedka upasc. A jak narazie rankingi beda leciec w dol i co jakis czas odejscie kolejnych zawodnikow, moim zdaniem po kontrakcie odejdzie Angle.
Może jakaś fuzja z Ring of Honor. To takie moje małe marzenie i w sumie wcale nie jest ono takie nierealne. Jednak bardziej prawdopodobne jest to, że TNA zacznie pozbywać się największych gwiazd i bazować na wykreowanych przez siebie zawodnikach, po czym federacja po kilku latach upadnie
Cytat: Hitm@n
Może jakaś fuzja z Ring of Honor. To takie moje małe marzenie i w sumie wcale nie jest ono takie nierealne.
Jakieś argumenty? :)
Nie wiem czy TNA upadnie, ale pewny ich przetrwania też nie jestem.
Tak naprawdę chyba wszystko zależy od Carterów i od Spike TV. Jeśli stwierdzą, że koniec tej zabawy, to mamy po TNA.
W mojej opinii TNA w końcu osiądzie w jakimś kurniku. Będą tam kręcić Impact'y i jeśli tylko Spike podpisze z nimi kontrakt, to przetrwają i zaczną powoli odbudowywać się po tej próbie zwojowania rynku.
Pytanie, co dalej z kontraktami. Pewnie kilku main eventerów dostanie pełne umowy, a reszta będzie pracować na zasadach open contract/ wypłata za występ.
Na umowy pełne mogą trafić midcardowe odpady z WWE, które są zmęczone podróżami i życiem na walizach. Na openach będą pracować niezależni i wschodzące gwiazdy.
Ratingi pewnie spadną poniżej 1.0, ale jeśli tylko osiągną minimum od Spike, to dadzą radę.
A z perspektywy fana? Na pewno poodchodzą największe nazwiska. roster będzie trzeba budować od nowa. Kto wie, może wróci poprzedni ring? Może odbudują dywizję lotników?
Na razie jeszcze przeglądam ich program, ale jest to mocno bolesne i raczej sprowadza się do przewijania końcówek meczów i ewentualnie jakiś segmentów w ringu.
Bardziej tendencyjnej sondy to dawno nie widziałem.
Aż mi się przypomniały wybory na Białorusi.
Czy masz coś przeciwko aby Alaksandr Łukaszenka pełnił kolejną kadencję ?
[] Tak,nie mam nic przeciwko
[] Nie, nie mam nic przeciwko
Ostatnio czytałem, że ten rok to kończące się kontrakty gwiazd TNA (np. Angle). Z powodu problemów finansowych, Federacja nie będzie w stanie zaproponować im dotychczasowych warunków, co oznacza że Zawodników będą obowiązywać gorsze umowy, albo odejdą.
Jeżeli nie upadną (tak jak zagłosowałem), to jest duże prawdopodobieństwo że raitingi będą oscylować w okolicy 1.0 (+/- 0.1)
TNA jest na złej drodze, ale to nie oznacza, że upadnie. Ja myślę, że ratingi będą na poziomie 1.0-1.5 i odbudują roster.
Dopiero teraz zobaczyłem ten temat. Ale farsa :lol:
Niestety brakuje opcji "inne" :sad:
radiomagnetofon,
zgadzam się w 100%. Gdzie te ratingi poniżej 1.0 ?
Cytat: DeanAmbrose
zgadzam się w 100%. Gdzie te ratingi poniżej 1.0 ?
Tu już nawet nie chodzi o ratingi. Sonda zakłada, że przywrócenie zbytecznych PPV będzie świadczyło o polepszeniu statusu TNA - śmiać się czy płakać, wybór zostawiam wam :smile:
Mi się wydaje, że przywrócą te comiesięczne PPV a ratingi będą mniej więcej 1.0
Cytat: radiomagnetofon
Cytat: DeanAmbrose
zgadzam się w 100%. Gdzie te ratingi poniżej 1.0 ?
Tu już nawet nie chodzi o ratingi. Sonda zakłada, że przywrócenie zbytecznych PPV będzie świadczyło o polepszeniu statusu TNA - śmiać się czy płakać, wybór zostawiam wam :smile:
Sugerujesz, że gdyby federacja zanotowała wzrost oglądalności to nie chciałaby na tym zarobić? PPV to zarobek. Gdyby ratingi wskazywały na większe zainteresowanie federacją to tylko debil nie przywróciłby miesięcznych PPV.
W TNA każde PPV jest zbyteczne, sądząc po śmiesznych niskich wskaźnikach sprzedaży. Ktoś zaraz powie, że to wszystko domysły i wroga propaganda Meltzera. Ale przecież oczywiste jest, że gdyby było się czym chwalić, to TNA by to zrobiło (nawet jeśli nie musi publikować takich danych).
To wszystko zależy czy te wyniki (nawet jeśli śmieszne w kontekście WWE) przekraczają koszt wyprodukowania takiego PPV.
Weźmy pod lupę BFG, które w 2013 kosztowało $44.95. Jego buyrate był estymowany na ok. 17 tyś. To daje 764 tyś dolarów.
Od tego trzeba odjąć koszty produkcji PPV (wraz z gażami zawodników) oraz prowizję providera systemu PPV (z 10%). Można za to dodać kasę od sponsorów, za bilety, sprzedaż gadgetów oraz kasę która przyjdzie w dalszej perspektywie (np: za sprzedaż DVD z galą).
Bez danych ciężko stwierdzić czy wychodzą "na swoje". Zakładam, że do tych PPV które zostały to kasy jednak nie dokładają. Jak nie dokładają to znaczy, że nie są zbędne.
Większe ratingi w TV powinny się przenieść na większy buyrate gal PPV, a co za tym idzie możliwość produkowania ich w większej ilości.