Ile już lat jesteś pro-wrestlerem ?
- w następnym roku minie 10 lat
10 lat? Faktycznie.. a oglądamy Cię od Twojego debiutu
- bardzo mi miło, dziękuje
Proszę opowiedz nam jak zostałeś zawodowym wrestlerem
- Jeszcze gdy byłem w gimnazjum pojechałem zobaczyć All Japan Pro Wrestling w Osaka Furitsu Gym bo gala odbywała się bardzo blisko mojego miejsca zamieszkania. Wtedy totalnie zakochałem się we wrestlingu i postanowiłem zostać zapaśnikiem. Gdy byłem w szkole średniej, dzięki znajomościom mojego ojca zostałem przedstawiony panu Uwai (który wtedy pracował w New Japan), jednak ze względu na mój bardzo niski wzrost kazano mi spędzić co najmniej trzy lata w Animal Hamaguchi Gym. Pomyślałem, że nie mogę tyle czekać i musze zostać wrestlerem jak najszybciej. Całkiem przypadkiem znalazłem się w szkolnej drużynie baseballa., której trenerem był przyjaciel Great Kojiki (prezydent Big Japan). Trener powiedział mi: "Jeśli chcesz zostać wrestlerem, przedstawię Cię Great Kojice", no i przedstawił mnie a ja opowiedziałem mu o swojej pasji. Kojika powiedział mi, że gdy tylko skończę szkołę średnią mam przyjść do BJW. Zgodziłem się na to, jednak miałem wrażenie, że Kojika zaproponował mi to tylko i wyłącznie z grzeczności bo nie byłem wystarczająco duży by być zapaśnikiem. Tak czy owak gdy tylko skończyłem liceum poszedłem do BJW i zostałem pro-wrestlerem.
Czyli bardzo chciałeś zostać zapaśnikiem bez względu na wszystko ?
- Tak, nie mogłem myśleć o niczym innym.
Ale byłeś w bardzo dobrej drużynie baseballowej. (jego szkoła miała jedną z najlepszych drużyn w kraju) Myślałeś kiedykolwiek o pójściu do colleage'u ze względu na baseball ?
- W prawdzie nie trenowałem za wiele baseballu!
Jednak musiałeś lubić ten sport skoro znalazłeś się w drużynie, prawda ?
- W tamtym czasie nie przepadałem za baseballem! Granie to była istna katorga haha!
Słyszeliśmy, że trenowałeś siłowo przez cały czas szkoły średniej, to prawda?
- Tak haha, obecny sumo wrestler Asashoryu chodził razem ze mną do szkoły. Zawsze chodziliśmy
wszędzie razem i trenowaliśmy przez prawie cały czas.
Wspominałeś, że interesujesz się amerykańskim wrestlingiem. Dlaczego ?
- To amerykańscy wrestlerzy jako pierwsi wywarli na mnie wrażenie. Zapaśnik z USA kojarzył mi się zawsze z kimś niesamowicie silnym. Byłem wielkim fanem tag teamu Steve'a Williamsa i Terry'ego Gordy'ego i gdy grywałem nimi w gry video zawsze rozwalałem swoich przyjaciół!
Słyszeliśmy również, że interesujesz się ROH, więc powiedz nam jak czułeś się oglądając ich po raz pierwszy
- Swój pierwszy kontakt z Ring of Honor miałem bardzo wcześnie, jeszcze za czasów Bryana Danielsona i Low Kiego. Byłem pod tak dużym wrażeniem, że powiedziałem "Wow! To nisamowite!". Wtedy stwierdziłem, że ich styl jest bardzo podobny do japońskiego i to dlatego się zainteresowałem ich produktem. Później gdy walczyłem na Wrestle Jam, Masaaki Mochizuki z Dragon Gate powiedział mi, że darzy dużym szacunkiem zapaśników ROH ponieważ ci walczą dla siebie a nie po to by jak najszybciej podpisać kontrakt z WWE. Kiedy to usłyszałem byłem pod wielkim wrażeniem. Teraz ROH jest jednym z moich celów na przyszłość.
Mamy nadzieje, że będziemy Cię częściej oglądać w Stanach.
- Dzięki, też mam taką nadzieję.
Autor: Shiori
Wywiad przeprowadzono w 2008 roku podczas dwudniowego pobytu Daisuke na galach CHIKARA w Stanach Zjednoczonych.
Wywiad z Daisuke Sekimoto
Komentarze (10)
Skomentuj stronęBardzo fajny wywiad, treściwy, który dał nam trochę info o początkach Sekimoto, poza tym dał trochę nadziei wszystkim gimnazjalistom - też możecie być wrestlerami! :P Miejcie trochę miłości do biznesu i mieszkajcie w Japonii, to pomaga :P
Weeman też zawsze chciał być wrestlerem, dziś jest ... promotorem, więc w jakimś sensie pewnie spełnił swoje marzenia. Nawet jeśli mieszkasz w Polsce a bardzo chciałbyś zostać pro-wrestlerem możesz to osiągnąć. Trzeba tylko dużo ciężkiej pracy, zaangażowania i pieniędzy (bo DDW darmowe nie jest :P )
Szkoda, że wywiad taki krótki, ale i tak można z niego wywnioskować, że Daisuke to naprawdę bardzo pozytywna postać. Widać też, że pobierał najlepsze wzorce, bo tag team Williams/Gordy to również jeden z moich ulubionych jeżeli chodzi o old school, bo już w tamtych czasach, gdzie ring skille nie zawsze były najważniejsze potrafili robić świetne walki. Najbardziej jednak podoba mi się jego stosunek do ROH i jeżeli jego nastawienie jest cały czas aktualne to prędzej czy później tam trafi i bardzo możliwe, że sięgnie po najważniejsze trofeum. Oj, chciałbym to zobaczyć.
Cytat: Euz
Trudno powiedzieć, że DDW jest jakiekolwiek, bo ostatnio słuch o nich zaginął, a konkurencji przecież nie mają. Dziwi to tym bardziej, że mogliby zrobić naprawdę niezłą kasę gdyby podpięli się pod house show WWE tak jak robiło to ROH przed WM. No, ale cóż nie widać u Roida zbyt dużej żyłki do promocji. :roll:
Cytat:
DDW stworzyło chociaż jedną gwiazdę która odniosła CIEŃ sukcesu chociażby na scenie Europejskiej? To już "gwiazdy" backyardu są bardziej rozpoznawalne. Nie ma co robić nadziei na zostanie pro-wrestlerem w Polsce.
Jak się ma kase i czas to najlepsza droga to Niemieckie wXw bo tam niemal drzwi stoją otworem do USA dla utalentowanych gwiazd. Nawet w sumie tych mniej też. Adam Polak - CZW UV Champ 0_0
Bułecka z Pawłowskim w Szkocji się pojawili a to już coś.
O jakim my sukcesie w ogóle mówimy... po 2 latach treningu wrestlingowego ?
Do wXw drzwi stoją otworem ? federacja robi gale na które są ściągane wielkie gwiazdy japońskiego wrestlingu czy najlepsi na świecie zapaśnicy ze sceny niezależnej USA. Nie róbmy jaj.
Cytat: Euz
O jakim my sukcesie w ogóle mówimy... po 2 latach treningu wrestlingowego ?
Do wXw drzwi stoją otworem ? federacja robi gale na które są ściągane wielkie gwiazdy japońskiego wrestlingu czy najlepsi na świecie zapaśnicy ze sceny niezależnej USA. Nie róbmy jaj.
Zacznijmy od tego że Bułecka sam sobie załatwiał treningi w Szkocji i trenował tam jeszcze przed DDW. Każda szanująca się federacja prowadzi szkółki więc czemu nie wXw ? Wątpie aby owej nie prowadzili ponieważ szkółki to też forma zarobku dla federacji. Od opłacania owych treningów do otrzymywania profitów z "wykrztałconych" wrestlerów. Ewentualnie może iść do szkółki Alexa Wrighta xD.
Co do wywiadu, (nie wiem czy ktoś mi tego posta wcześniejszego nie skasował). Krótki chodź treściwy. Sam Daisuke nie uważam za "boga wrestlingu" jednak patrzac jego walki robi je bardzo solidnie.
Dzwi mnie tylko w ostatnich latach ostre przykoksowanie wrestlera - i teraz pytanie: czy to po koksie ? Z tego co wiem Japońcy raczej nie używają tego syfu, ewentualnie nie tak nagiminnie jak ich amerykańscy odpowiednicy.
Nikt nie skasował, po prostu napisałeś go pod newsem a nie pod artykułem:
http://attitude.pl/news-wywiad-z-daisuke-sekimoto-na-stronie.html
wXw pewnie prowadzi szkółki, ale chyba nikt nie myśli, że po 2 latach treningu w takiej szkółce można osiągnąć sukces w Europie.
Cytat:
Bułecka z Pawłowskim w Szkocji się pojawili a to już coś.
Moja teoria głosi że to tylko dlatego że Jędruś za czasów backyardu jeździł tam na treningi więc miał jakby nie było kontakty tam.
Cytat:
Do wXw drzwi stoją otworem ? federacja robi gale na które są ściągane wielkie gwiazdy japońskiego wrestlingu czy najlepsi na świecie zapaśnicy ze sceny niezależnej USA. Nie róbmy jaj.
wXw ściąga bardzo dobre gwiazdy indy. Do tego ich gwiazdy jak Thumbtack Jack (ten to zrobił karierę) czy Jack Zabre jr.
W wXw najszybciej amerykańscy promotorzy cię dostrzegą. Aktualnie wXw najlepsza feda w Europie jeśli chodzi i możliwości rozwoju czy obejrzenia gwiazd. Od współpracy z CZW sporo gwiazd tam się przewija również z Japoni. Nawet chyba Daisuke miał tam pare walk.
Cytat: Euz
http://attitude.pl/news-wywiad-z-daisuke-sekimoto-na-stronie.html
wXw pewnie prowadzi szkółki, ale chyba nikt nie myśli, że po 2 latach treningu w takiej szkółce można osiągnąć sukces w Europie.
Ad.1 A to przepraszam, trochę mnie się popierdzieliło.
Ad.2 Wiesz wydaje mnie się że to zależy czy po prostu naturalnie się do tego wszystkiego nadajesz, szybko łapiesz o co chodzi w tym wrestlingu, jesteś urodzonym aktorem i masz już tą prezencję. Wtedy na 100% szybciej zaczniesz karierę jako wrestler od reszty szarych ludzi.Warto jeszczć spoooro wolnego czasu (czytaj. nic nie robić oprócz wrestlingu). Wiem nierealne, ale wystarczy sprawdzić te słąwne meksykańskie rody wrestlerów - oni już to mają po prostu we krwi (no dobra +10% koneksji xD)
Cytat: VebVe
Tam się gwiazdy pojawiały na dłuuuugo przed współpracą z CZW. wXw to jest już renomowana firma i nawet żeby dostać się do ich szkółki trzeba być niezłym wymiataczem, a tego o naszych "wrestlerach" powiedzieć nie można, bo samym treningiem nie zdobędą obycia ringowego. Do tego potrzebne są regularne walki z wrestlerami lepszymi od siebie, a DDW spoczęło na laurach i jakoś nie słychać o ich kolejnym show...