Pierwsza część rozmowy typowo na luzie. Specjalnie tłumaczyłem niektóre zwroty w "slangu młodzieżowym", by oddać żartobliwy styl części wywiadu.
Ciężka była walka z Edge'm?
- Jak zawsze, a to dlatego, że on zawsze znajdzie jakiś sposób, by wygrać. Nawet, gdy formalnie poniesie porażkę, to ma się wrażenie, że po przebiegu walki zasłużył na zwycięstwo.
Kto jest Twoim najlepszym przyjacielem w WWE?
- Santino. Jest strasznie zabawny, ponieważ zachowuje się jak kompletny idiota. Miota się ciągle po zapleczu, zawraca głowę, a my nierzadko razem z nim.
Wolisz wrestling cz aktorstwo?
- Lubię i to, i to. Jednak powstanie filmu zajmuje około 8 miesięcy, więc efekt widzisz dopiero po tym okresie, a w międzyczasie zapominasz już o tym. Jeśli chodzi o wrestling, to jest odwrotnie, bo kiedy wychodzisz z szatni i widzisz ludzi z bananami na twarzy, od razu czujesz satysfakcję. Z filmem trwa to po prostu trochę dłużej.
Co robisz w wolnym czasie?
- Staram się wędkować, ale nie jestem w tym zbyt dobry. Ryby widząc mnie pewnie śmieją się, że przychodzi taki leszcz nad staw i nie może nic złapać. Interesują mnie też stare samochody. Poza tym, spaceruję z moim psem, a posiadam sznaucera.
Jaki masz program ćwiczeń? Jak osiągnąłeś taką sylwetkę?
- Już długi czas podnoszę ciężary, dokładnie od 12 roku życia. Nawet poszedłem do college'u, by dowiedzieć się, jak robić to efektywniej. Mam nawet dyplom w nauce ćwiczeniowej. Musiałem się nauczyć, jak stać się silniejszym i jak pomagać osiągnąć to innym. To, co wyniosłem ze szkoły wykorzystałem potem w rozwoju mojej kariery. Obecnie, mój program ćwiczeń jest podobny do tego, który stosują zawodnicy NFL. Dużo ćwiczeń rozwojowych, jak trzymanie równowagi, zwinność, ćwiczenia szybkościowe. Chciałbym też utrzymać moją obecną siłę.
Co robisz, by utrzymać przychylność fanów?
- Szczerze mówiąc to nic. Jestem sobą, jestem bardzo, ale to bardzo szczery wobec nich. Nigdy nie powiedziałem czegoś niezgodnego z moimi myślami. Nie narzucam im zdania o mnie, pozwalam im dokonać własnego wyboru. Wielu fanów mnie lubi, ale wielu mnie nie lubi. I nie jestem o to zły. Lubię robić to co robię.
Jak wyglądały Twoje pierwsze doświadczenia z kręceniem filmu?
- Było podobnie, do tego jak się dzieje, jeśli chodzi o wrestling. Musisz być silny, musisz być wytrzymały, a dodatkowo masz rozrywkę. Niektórzy widząc, jak się bawię w ringu, pytali mnie potem: "Koleś, dlaczego nie spróbujesz sił w aktorstwie?". Z początku nie miałem pojęcia czy to moja bajka, jednak naprawdę to polubiłem.
Jakie są plusy i minusy bycia sławnym?
- Nie rozważam jeszcze mojej osoby jako sławnej, ale na pewno jestem bardzo zajęty. Ma to jednak swoje zalety. Wrestling, film. Mogę robić rzeczy, o których wcześniej nawet bym nie pomarzył. Naprawdę doceniam los, że dostałem od niego taką możliwość.
Kto jest Twoim ulubionym wrestlerem?
- Wrestler wszech czasów - Hulk Hogan. Kiedy byłem małym chłopcem miałem wielu ulubionych zawodników, ale numerem jeden jest zdecydowanie Hulk Hogan.
Ile masz wzrostu?
184 cm. A jeśli założę jakieś fajne buty to nawet 1-2 cm więcej.
Dlaczego zdecydowałeś się na kręcenie filmów?
- Bo to dla mnie świetna zabawa. Podobnie jak praca w WWE, gdzie też tworzymy coś na wzór mini-filmów. Kiedy dostałem pierwszoplanową rolę w filmie, wykorzystywałem wiedzę z doświadczeń w federacji. Chciałem zobaczyć, czy to taka sama frajda jaką jest wrestling. Nie było co prawda 20 tysięcy fanów dookoła, lecz, gdy film jest już ukończony i wiesz, że jesteś jego częścią, to naprawdę fajne uczucie.
John Cena to prawdziwe dane czy pseudonim?
- Prawdziwe. Gdybyś miał mnie jakoś nazwać, co byś wymyślił? Każdy woła na mnie po prostu Cena. Albo JC.
Jaki był najtrudniejszy mecz, w jakim przyszło Ci wziąć udział?
Z Shawnem Michaelsem na WrestleManii 23 oraz z Triple H'em na WrestleManii 22. Były to zdecydowanie najcięższe walki, jakie do tej pory stoczyłem.
Wywiad ukazał się na stronie exploreli.com
Komentarze (2)
Skomentuj stronę" Już długi czas podnoszę ciężary, dokładnie od 12 roku życia. Nawet poszedłem do college'u, by dowiedzieć się, jak robić to efektywniej. Mam nawet dyplom w nauce ćwiczeniowej. Musiałem się nauczyć, jak stać się silniejszym i jak pomagać osiągnąć to innym. To, co wyniosłem ze szkoły wykorzystałem potem w rozwoju mojej kariery. Obecnie, mój program ćwiczeń jest podobny do tego, który stosują zawodnicy NFL. Dużo ćwiczeń rozwojowych, jak trzymanie równowagi, zwinność, ćwiczenia szybkościowe. Chciałbym też utrzymać moją obecną siłę."
Haha
"Kto jest Twoim ulubionym wrestlerem?
- Wrestler wszech czasów - Hulk Hogan. Kiedy byłem małym chłopcem miałem wielu ulubionych zawodników, ale numerem jeden jest zdecydowanie Hulk Hogan."
No chyba jedyny teraźniejszy wrestrel,który w dzieciństwie ulubionym zawodnikiem niebył Ric Flair.