Mixed Tag Team Match main eventem tegorocznej WrestleManii
Dave Meltzer zasugerował, że w walce wieczoru zbliżającej się WrestleManii może nie znaleźć się pojedynek między Romanem Reignsem a Brockiem Lesnarem. Dziennikarz zasugerował, że starciem, które zakończy PPV będzie mieszana walka między Rondą Rousey i Kurtem Angle'em a Triple H'em i Stephanie McMahon. Powodem takiej decyzji jest fakt, że Rousey jest wielką gwiazdą w całych Stanach Zjednoczonych i może przyciągnąć dzięki temu jeszcze więcej fanów. Oczywiście Brock Lesnar także jest bardzo rozpoznawalny, ale jak wiadomo, za kilka tygodni odejdzie on z federacji i Vince McMahon nie chce go jeszcze bardziej promować.
Podobna sytuacja miała miejsce już rok temu, gdy to wydawało się, że galę zamkną Brock Lesnar i Goldberg, a finalnie postawiono na Undertakera i Romana Reignsa.
- WWE porzuciło listę Top 10, Elias otworzy WrestleManię?
- Finn Balor wyjdzie z WrestleManii z pasem Intercontinental? Partner Strowmana
Komentarze