WWE porzuciło listę Top 10, Elias otworzy WrestleManię?
Jak można zauważyć, na SmackDown szybko porzucono ideę rankingu Top 10. Dla przypomnienia - była to lista ułożona wedle głosów zawodników, na podstawie której Daniel Bryan miał wybierać pretendentów. Rankingu użyto przy okazji ułożenia fundamentów pod feud Randy'ego Ortona z Bobbym Roode'em i Jinderem Mahalem o WWE United States Championship. Jednak ostatnio na SD w ogólnie nie wspominano o liście.
Oficjele WWE wpadli na dość zaskakujący pomysł. Jako że Elias póki co nie ma planów na WrestleManię 34, to wielce prawdopodobne, że otworzy galę, śpiewając "America the Beautiful". Jak wiadomo, co roku zaproszona gwiazda śpiewa ten utwór na start WrestleManii. Tym razem może dojść do lekkiej kontrowersji i podkreślenia gimmicku Eliasa, który miałby zmienić słowa piosenki.
Podczas ostatniej konferencji wideo z mediami Triple H stwierdził, że jest bardzo zadowolony z kierunku, w jakim podąża 205 Live. COO podkreślił rosnące ratingi i zainteresowanie fanów, co można zauważyć przez reakcje w mediach społecznościowych.
A propos Triple H'a, na YouTube opublikowano całą jego walkę z Undertakerem z WM 28:
- Duża konfrontacja na najbliższym Raw, potwierdzono kontuzję Fisha
- Mixed Tag Team Match main eventem tegorocznej WrestleManii
Komentarze z forum (8)
Skomentuj newsaPorzucenie listy top 10 to dobry pomysł - nikogo chyba ta lista nie obchodziła(mnie w zupełności) i jej brak nie był nawet zauważalny.
Dobry prima aprilisowy trolling z tym Eliasem :wink: ale sam pomysł w pytę i szkoda, że Vinnie nie ma na tyle jaj, żeby odwalić taki numer. Fajnie wypromowałoby to Elisa i sprawiło, że chyba po raz pierwszy nie przewinąłbym tego wycia otwierającego WM-kę.
Czy ja wiem? Ja wierzę w pogłębiającą się chorobę psychiczną Vincenta i wcale się nie zdziwię jak coś takiego odjebawszy :D
Lista top 10? To ta, na której znajdowali się sami face'owie? Ta, która ma prestiż jak dzisiejszy Dusty Rhodes Classic czy nowoczesne King of the Ring? :twisted: nawet nie zauważyłem.
Cytat: -Raven-
J.w., również żałuję, że WWE nie zdecyduje się na ten numer, może by jakiś entuzjasta Samsona w to uwierzył, gdyby na którymś z niedawnych RAW nie ogłoszono, kto zaśpiewa w tym roku na otwarcie (nie pamiętam nazwiska ale jakaś młoda murzynka powiązana z Beyonce)
Cytat: CzaQ
Fajnie by było. Tym bardziej, że łatwo byłoby z tego wykręcić walkę, bo przekręcającemu teksty grajkowi przerwałby wkurwiony Braun, doszłoby do szarpaniny w ringu przerwanej... muzą wejściową BARmanów, którzy wjechaliby do ringu, machnęli promo (że skoro widzą, że Strowman znalazł już sobie partnera, to można zaczynać) i rozpocząłby się opener o pasy Tag Team :wink:
Raven, to brzmi zbyt mądrze jak na kreatywnych WWE :P
Tylko co ma Braun do "America the Beautiful"? Rozumiem, jakby w obronie piosenki stanął jakiś Jack Swagger, ale Braaaaaun?
Cytat: Kcramsib
Ma to, że Elias ma z nim na pieńku. Kaleczona piosenka to tylko pretekst żeby wpaść i dopierdolić komuś, kto go wkurwia. Patrząc na postać Strowmana, nie sądzę żeby potrzebował lepszego powodu.
Komentarze