Steen pożegnał się z PWG, Brie Bella na Raw, Goldberg i Scott Hall się pogodzili

Kevin Steen stoczył przedwczoraj swój ostatni pojedynek dla Pro Wrestling Guerilla, gdy na gali w Resedzie zmierzył się z Trevorem Lee. Po walce publiczność skandowała gromko "Thank You Steen", a sam Kevin uciął krótkie pożegnalne promo, mówiąc że wybiera się do Meksyku by pomóc El Generico wychowywać sieroty, co oczywiście jest humorystycznym nawiązaniem do pożegnalnego promo El Generico, zanim ten trafił do WWE i stał się Samim Zaynem.

Brie Bella poinformowała na Twitterze, że pojawi się dzisiaj na Monday Night Raw w Houston. Brie napisała, że otrzymała niespodziewany telefon od WWE i Stephanie McMahon chce ją widzieć na Raw. Dodała, że może sobie tylko wyobrażać o co chodzi, ale będzie tam i będzie gotowa.

A skoro już jesteśmy przy programie Brie Bella-Stephanie McMahon to okazuje się, że na ostatnim Raw, gdy w jednym z segmentów doszło do przepychanek między obiema paniami przy bandzie, WWE podstawiło jednego z fanów, by odgrodzić te wydarzenia od prawdziwych kibiców na wypadek gdyby coś nieoczekiwanego miało się wydarzyć.
Jak się okazuje "fan" w koszulce Sheamusa to zawodnik sceny niezależnej, Aaron Solo.

Goldberg i Scott Hall zakopali topór wojenny. Panowie pogodzili się w zeszłym tygodniu podczas wrestling convention w Tucson (Arizona). Potwierdziło się to po dyskusji na Twitterze, gdy jeden z fanów napisał do Halla, że "ten tchórz Goldberg znów próbował ci się podlizać"
Panowie szybko i dość dosadnie wyjaśnili mu, że już po całej sprawie i się pogodzili.
W przeszłości panowie popadli w głęboki konflikt, a Goldberg oskarżał Halla o bycie "nieprofesjonalnym" i obwiniał go o sytuację z grudnia 1999 roku, gdy odniósł kontuzję, która niemal zakończyła jego karierę, po tym jak rozbił okna limuzyny gołymi rękami. Goldberg stracił wtedy mnóstwo krwi, a rozcięcie było tak duże, że brakowało dosłownie jednego centymetra by skończyło się to amputacją ręki.
Sam Goldberg powiedział Mike'owi Mooneyhamowi dla "The Post & Courier" w 2001 roku: Powinienem był go zabić, ale tego nie zrobiłem. Scott Hall jest kompletnie nieprofesjonalny i często łamie swoją postać i robi rzeczy z którymi się nie zgadzam. Staram się być profesjonalistą i dawać dobry przykład, ale niestety on nie wyznaje takiego samego poglądu. Vince Russo nie potrafił nad nim zapanować i wpadliśmy w konflikt, a ja zamiast być nieprofesjonalnym i sprawić, że za to zapłaci, wyładowałem swoją frustrację na tej limuzynie.

Wiele osób zauważyło, że CM Punk dawno nie był w tak dobrej formie i z tak dobrym humorem, jak podczas swoich ostatnich występów. Sam Punk tylko to potwierdził, pisząc na Twitterze że od dawna tak dobrze się nie bawił jak podczas pracy dla Nerdist na San Diego Comic Con. Punk podziękował wszystkim z którymi miał okazję pracować przez te kilka dni. Tutaj ostatni filmik z tego wydarzenia:


Rozpoczęła się przedsprzedaż biletów na Hell in a Cell Pay-Per View, które odbędzie się 26 października w Dallas. Bilety wejdą do ogólnej sprzedaży dopiero 2 października.

Jak widać Emma próbuje zarazić swoim "tańcem" również swojego trenera, Lance'a Storma: